Sylka86 Napisano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Witam błagam o wróżbe. Jestem poprostu zrozpaczona. Kilka tygodni temu pewna wróżka mi przepowiedziałą ze zejde się z ukochaną osobą zaznacze ze byliśmy kiedyś razem ale on odeszedł. Cały czas mieliśmy kontakt ze sobą do tej pory. Zatem wróżka wywróżyla mi że nie jest mi przeznaczony ale sie zejdziemy gdyż on mnie ściągnie do innego kraju i pomoże . Według wróżby świadomie postępowałąm i wyraziłą chęć do niego na przeprowadzke . Rzuciłam prace , obiecał że znjkdzie dom abym mogła przyjechać, od jakiegoś czasu nic nie mówił już na ten temat zaproponował tylk oodwiedziny u siebie ale nie mysle że powiedzial to na poważnie. Więc powiedziałam że wracam do kraju. Zaznacze że jestem w Anglii on w Irlandii. Ja przez tą wróżbe rzuciłąm prace , jestem zrozpaczona ze złamanym sercem... Czy jest możliwośc że wrózka sie myliłą raczej miała pozytywne komentarze i wrózby raczej sie sprawdzały. Opisała mi jego osobe bardzo realistycznie ... Mnie też , opis sie zgadzał... Tereaz wracam do Polski zrozpaczona ze złąmanym sercem bo tylko byłam tu w Anglii żyjac że jeszcze sie zejdziemy. Prosze o rade i wróżbe. Osoba ta jest ur. 21.07.1979 a ja 1.01.1986. czy dojdzie jeszcze kiedys do spotkanie jakie sa uczucia tej osoby do mnie. Boje sie że źle robie że wracam do Polski ale nie mam wyjscia , boje sie że to sprawi że go już nigdy nie zobacze , minał rok a ja wciąż obsesyjnie o nim myśle i nie wiem jak z tym skonczyc ... Błagam o pomoc !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barballelo Napisano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Witam błagam o wróżbe. Jestem poprostu zrozpaczona. Kilka tygodni temu pewna wróżka mi przepowiedziałą ze zejde się z ukochaną osobą zaznacze ze byliśmy kiedyś razem ale on odeszedł. Cały czas mieliśmy kontakt ze sobą do tej pory. Zatem wróżka wywróżyla mi że nie jest mi przeznaczony ale sie zejdziemy gdyż on mnie ściągnie do innego kraju i pomoże . Według wróżby świadomie postępowałąm i wyraziłą chęć do niego na przeprowadzke . Rzuciłam prace , obiecał że znjkdzie dom abym mogła przyjechać, od jakiegoś czasu nic nie mówił już na ten temat zaproponował tylk oodwiedziny u siebie ale nie mysle że powiedzial to na poważnie. Więc powiedziałam że wracam do kraju. Zaznacze że jestem w Anglii on w Irlandii. Ja przez tą wróżbe rzuciłąm prace , jestem zrozpaczona ze złamanym sercem... Czy jest możliwośc że wrózka sie myliłą raczej miała pozytywne komentarze i wrózby raczej sie sprawdzały. Opisała mi jego osobe bardzo realistycznie ... Mnie też , opis sie zgadzał... Tereaz wracam do Polski zrozpaczona ze złąmanym sercem bo tylko byłam tu w Anglii żyjac że jeszcze sie zejdziemy. Prosze o rade i wróżbe. Osoba ta jest ur. 21.07.1979 a ja 1.01.1986. czy dojdzie jeszcze kiedys do spotkanie jakie sa uczucia tej osoby do mnie. Boje sie że źle robie że wracam do Polski ale nie mam wyjscia , boje sie że to sprawi że go już nigdy nie zobacze , minał rok a ja wciąż obsesyjnie o nim myśle i nie wiem jak z tym skonczyc ... Błagam o pomoc !!!! Stawiam karty od wielu lat,ale nie rozumie jak Pani mogła byc tak lekkomyślna....jak mozna tak uwierzyć w karty...a może wróżka wcale nie była wróżka tylko .... Jesli w dalszym ciagu potrzebuje Pani pomocy oto mój e-mail [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syla3 Napisano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 w 100% mogła sie wrózba nie spełnic , bo to jest naprawdę sukces jezeli sie wszystko wypełni , ale przeciez powiedziała Ci , ze nie jest Ci przeznaczony i tak własciwie na chwilę zeszliscie sie w innym kraju . wiec powiedziała prawdę , ale ty nadal obsesyjnie myslisz pomimo , ze powiedziała , ze nie jest przeznaczony dla Ciebie.Więc własciwie do kogo pretensja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylka86 Napisano 5 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 macie racje, uwierzyłam jak dziecko tej wróżce, wysłałam jej zdjęcie tej osoby ta opisałą bezbłednie go wię pomyślałam że reszta też może być wiarygodna...zresztą sama nie wierzyłam że dojdzie do naszego spotkania los nie po to rozdziela aby złaczyć na nowo ... mogłabym zatem prosić o wróżbe dla siebie, co mnie czeka , w tej chwili wracam do Polski co dalej , czy tu wróce jeszcze, co z pracą... bardzo prosze o słowa otuchy bo gorzej nie mogłam na tym wyjść , tylko przez 1 wróżbe ...uwarzam że straciłam także kontakt z nim bo zaczęłam sie narzucać żeby przyjechac do niego wszystko zepsułam :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gaja11 Napisano 5 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 (edytowane) Aż strach kłaść Karty... Bo jak później dana osoba całe swoje życie do góry nogami wywraca... Kobietko Droga... Wróżby to nie wyrocznia... To my mamy wolną wolę i powinniśmy sami w pełni ponosić konsekwencję swoich czynów a nie później zwalać winę na wróżki, jasnowidze, tarocistki itd... Każdy powinien być odpowiedzialny i wróżbę przyjąć jako podpowiedź, poradę a nie poprzez wróżbę zmieniać całe swoje życie... A co jak wróżka się pomyli? Przecież ma prawo... Wróżka też człowiek... Zdrowego rozsądku moi Drodzy... Ps. Poza tym wróżka powiedziała Ci,że on nie jest Tobie przeznaczony... A to chyba wiele wyjaśnia... Edytowane 5 Grudnia 2011 przez Gaja11 Dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylka86 Napisano 5 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2011 dziękuje za rade... teraz muszę to naprawić, w sumie dużo nie straciłam , pojade do kraju na święta ... a zpracą nie jest tak źle ,dostaje telefony na rozmowy o prace, może wróżka mnie popchnęla do rzucenia pracy obecnej dodam że była to praca która dawno już marzyłam zmienić, nie miałąm tam za wesoło , ciągłe czepianie się i upokarzanie... jedno w ten sposób uświadomiłam sobie ten facet nie jest jednak mi przeznaczony gdyby tak było nie odwróciłby się odemnie teraz... zamierzam myśleć o sobie teraz... ale przyznam że nie żałuje że zostawiłąm prace to był jak obóz pracy, jednak istnieje sprawiedliwość lub sytuacje losowe które czasami popychają nas do działania , gdyby któraś dobra wróżka mogła mi postawić karty co dalej ... obiecuje sobie że nie będę sie kierowała tym co mówia już karty tylko cierpliwie zaczekam na kolej losu...czekam na rychłą odpowiedź :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.