Choroba weneryczna

[aniusia206]

Dowiedziałam się wczoraj, że mój chłopak zataił, iż miał chorobę weneryczną, o której nie wiedziałam. Nie wiem, czy nadal na nią jest chory. Jesteśmy ze sobą ponad rok i wiele razy pytałam go o jego zdrowie i przebyte choroby, bo dziwiło mnie, że bardzo często chorował już na początku naszej znajomości. O jednej chorobie powiedział mi dopiero jesienią tego roku, a chorował już od zeszłej zimy. Jestem w szoku. Gdy dowiedziałam się o tym przypadkiem, najpierw rozpłakałam się, a teraz sama nie wiem, co myśleć. Mam mętlik w głowie. On często mi czegoś nie dopowiada, nie chce mówić. Myślałam, że jest osobą zamkniętą w sobie, ale to co dowiedziałam się, to jakaś przesada. Nawet nie wiem, jakie zadać pyt., może takie: co mam zrobić z tą informacją, dlaczego on to zataił, jak mam postąpić? On Tomasz ur. 30 VII 1984 r. Pyt. Anna ur. 15 IV 1987 r.

[goya]

Aniu, nie denerwuj się, tylko przebadaj.

Chłopaka trzeba było od razu zapytać czy JEST chory, bo to że był nie ma takiego znaczenia.

Mógł się wstydzić tego, bać ,że go zostawisz (zakładając, że został wyleczony i to już jest historia...)

....................................................................

Przyszło Wam żyć w ... specyficznych czasach...

W USA jest np obyczaj, że ludzie regularnie badają się i noszą ze sobą wyniki.

Bo nie jest jedynie czymś w dobrym stylu a prawie normą (przynajmniej w "światlejszych środowiskach) - okazywanie ich sobie przed uprawianiem seksu...

Współczuję Ci stresu.

Ale nerwy nie pomogą....

Badania a potem zadecydujesz na ile ważny jest ten związek, czy jego zachowanie w tej materii ma znaczący wpływ na Wasze wzajemne relacje i podejmiesz jakąś decyzję...

Ufam, że zwierzyłaś się ze swojego problemu tutaj - przekonana, że mimo anonimowości dostaniesz szczere wsparcie.

Bo poza tym, to NIE JEST kwestia ... dla...wróżek...