juanka Napisano 16 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2011 (edytowane) Witam serdecznie ! A więc tak... Niedawno minęło 11 lat odkąd jestem w związku z mężem, ale gdzieś pomiędzy naszymi uczuciami cały czas pojawiają się jakieś niedomówienia i kłopoty. Mój mąż niestety ma skłonności do okłamywania mnie i często z tego właśnie powodu kłócimy się... Muszę przyznać, że we wrześniu już chciałam od niego odejść, ale jednak zostałam i dowiedziałam się wówczas o kolejnych "ukrytych sprawkach". Postanowiłam mu pomóc, a nie zostawiać go samego, jednak.... w mojej duszy czasem rodzi się pytanie czy to na pewno ten jeden-jedyny ? Ostatnio wyjechałam do pracy za granicę i ... ktoś chciał mnie "poderwać", ale nie dałam się Wprost mówiąc - uciekłam, mimo, że mi się podobał... Niedługo znów wyjeżdżam i aż ciekawa jestem co tym razem mnie czeka. A prawdę mówiąc to nawet własna siostra namawia mnie na porzucenie męża............ Sama nie wiem czy ten mój mąż to ta faktyczna moja połówka ? Czy jednak pojawi się ktoś inny ? Teraz jestem w kraju i zastanawiam się co by było gdybym uległa tamtemu mężczyźnie...? Eeeech, czy ktoś może mi pomóc w tych sercowych dylematach ??? Ja mam na imię Joanna ur. 21.08.1980r Mąż - Michał ur. 02.12.1983r Bardzo proszę o wróżbę i wskazówki lub porady....za które bardzo serdecznie z góry dziękuję ! Edytowane 16 Grudnia 2011 przez juanka pomyłka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juanka Napisano 18 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Ponownie bardzo proszę o odpowiedź na moje pytanie... Nie muszę chyba pisać jak ważne jest ono dla mnie. Nie oczekuję konkretnej odpowiedzi czy to "ten", ale proszę choćby o wiadomość co na nasz temat mówią karty... Zawsze wierzyłam w jedną miłość na całe życie i chciałabym wiedzieć, czy to to ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monikaaa260485 Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Witaj proponuję byś poprosiła o pomoc PROTINKE Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juanka Napisano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Będę Ci bardzo wdzięczna Protinko za poświęcenie mi paru minutek.... Można prosić o parę słów odnośnie mnie i mojego związku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protina Napisano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Joasiu u Twojego męża w serduchu widac stan takiego zawieszenia...sam nie wie czego chce. Póki co, będziecie razem, relacja będzie wyglądac tak jak dotychczas, ale za jakiś czas pojawi się w Twoim życiu mężczyzna z którym będziesz w potajemnym związku. Pan będzie bardzo energiczny, rozbudzi w Tobie nowe emocje. Pod wpływem nowego uczucia zdecydujesz się odejśc od męża. pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juanka Napisano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Ślicznie dziękuję za odpowiedź... Choć przyznam szczerze jestem nią troszkę zaskoczona ! Gdybym chciała odejść od męża do innego to okazję już miałam (nie raz...), ale właśnie o to chodzi, że ... ja takiej opcji nawet za bardzo nie biorę pod uwagę. Zawsze się wycofuję, uciekam, tłumaczę sobie, że "przecież masz już męża!". Jeśli jednak karty tak właśnie mówią... To w związku z tym bardzo prosiłabym o jeszcze jeden szczegół... Otóż tak jak wspominałam niedługo czeka mnie wyjazd za granicę. Czy ten "nowy Pan" będzie Polakiem? A może już się o niego otarłam ??? Jeśli można to barrrrdzo proszę Protinko o więcej wiadomości Tak bardzo ładnie Cię proszę ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protina Napisano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Nowego Pana poznasz w pracy i zdecydowanie go nie znasz;) Pomoże Ci w cięższych chwilach i tym samym zauroczy. Tak jak pisałam nie będzie to już teraz zaraz, bo "początek" przyszłości kształtuje się pod znakiem relacji tylko z mężem, dopiero później pojawia się ów Pan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juanka Napisano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 A pytanie czy będzie starszy ode mnie i wolny nie rozśmieszy Cię ? I to będzie ta druga połówka, na którą tak długo i cierpliwie czekam, czy tylko przelotna jednak znajomość ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protina Napisano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Nie wygląda to na przelotną znajomośc, ale nie dam Ci gwarancji czy to ta docelowa osoba, bo wiadomo, że wszystko leży w naszych rękach:) Wolny tak, a co do wieku, to podobny do Twojego ewentualnie trochę starszy/młodszy, ale byłaby to niewielka różnica. I to tyle co mogę o tym panu powiedziec na podstawie postawionych kart, ale myślę, że te informacje są wystarczające;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juanka Napisano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Są wystarczające ... Powiedziałabym, że nawet wystarczająco mnie przerażające ! Widzisz, Protinko, ja boję się wchodzić w takie "lewe układy" i jakoś sobie tego wszystkiego nie wyobrażam... A może to ja właśnie powinnam zmienić swoje podejście? Może to ja uciekając od "takich sytuacji", sama się "wyrzekam" swojego szczęścia? Mężowi staram się ufać i wierzyć z całych sił, ale ostatnio mam już bardzo poważne chwile zwątpienia...... Mogę Cię jeszcze prosić o Twój pogląd na moją postawę? :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
protina Napisano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Myślę kochana, że kazdy powinien kierowac się swoim serduchem i intuicją. Najważniejsze, żebyś była szczęśliwa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
juanka Napisano 19 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Tak właśnie mi tłumaczy np siostra moja również, żebym tylko była szczęśliwa, a cały problem w tym, że ja blokuję się na takie znajomości itp. Po prostu mam wbite do głowy, że "mam już męża, ułożone życie i ...tyle mojego!". Czasami wydaje mi się, że mężowi na mnie jeszcze zależy i nie chcę go ranić. Ja byłam jego pierwszą kobietą, ale on nie był moim pierwszym mężczyzną i po prostu zawsze będę miała w pamięci "nasze początki". On naprawdę był (i nadal jest...) wyjątkowym !!! A teraz jak to piszę to z kolei oblatuje mnie strach, że z innym na początku też będzie pięknie, a potem....?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.