carola2009 Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Moj kolega przyciaga do siebie zla energie.Potrzebowalby BARDZO SILNEGO amuletu,ktory chronilby jego osobe przed wplywem "zlych" ludzi. Krzyz Atlantow jest tutaj za slaby. Prosilabym o pomoc co byloby najlepsze dla niego. Dziekuje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reina Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 Może Oko Boga, to wpisane w trójkąt? Odbija "złe spojrzenia" i czyjeś złe intencje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek003 Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 (edited) Runa Hagal, przywraca równowagę... albo celtycki znak, coś brzmiał podobnie do słowa pies, jakoś tak się nazywał.. Edited September 25, 2009 by Tomek003 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek_999 Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 Hmm... a skąd ta pewność w stwierdzeniu, że potrzebowałby jakiegoś amuletu, to znaczy skąd pewność, że jakaś rzecz tu pomoże? Mi się wydaję, że chłopak potrzebuje oczyszczenia, a nie zabawek.... No i co konkretnie masz na myśli mówiąc 'przyciąga złą energię'... czyli właściwie co i jak to sie objawia. Napisz trochę więcej szczegółów..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carola2009 Posted January 13, 2009 Author Share Posted January 13, 2009 Mezczyzna ten zostal kilka razy napadniety. Skonczylo sie tylko na konkretnym pobiciu,ale co bedzie jesli historia sie powtorzy i nikt nie zdazy by mu pomoc? Oczyscic, w jaki sposob? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
roseflame Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 wiem, że w takiej sytuacji ciężko uwieżyć Wam będzie w moje słowa, ale proponuję najłatwiejsze wyjście z sytuacji - zmianę myślenia na pozytywne! Afirmacje spokoju i bezpieczeństwa, modlitwę i jeśli zainteresowany jest wierzący... poświęcony krzyżyk. Może brzmi to banalnie i nie tego się spodziewaliście, ale to skutkuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarek_999 Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 (edited) Popieram rose - na początek od tego trzeba zacząć! powodzenia:icon_smile2: PS: Afirmacje trzeba odpowiednio często stosować i w odpowiednim czasie - najlepiej przed zaśnięciem, zaraz po przebudzeniu, w stanach świadomości w fazie alfa... powinny z czasem zastąpić te destrukcyjne programy w podświadomości. PS2: takie zdarzenia w życiu nie biorą się bez głębszej przyczyny, czasem ciągnącej się i przenoszącej z wcześniejszej inkarnacji.... kilka razy mieć takiego 'pecha'? być może musi wyrównać jakieś rachunki... wiem - te słowa to mała pociecha... Edited January 14, 2009 by jarek_999 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek003 Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 OOOOOO znalazłem ten amulet: pies Sheiah. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Aniołek:) Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 wiem, że w takiej sytuacji ciężko uwieżyć Wam będzie w moje słowa, ale proponuję najłatwiejsze wyjście z sytuacji - zmianę myślenia na pozytywne!Afirmacje spokoju i bezpieczeństwa, modlitwę i jeśli zainteresowany jest wierzący... poświęcony krzyżyk. Może brzmi to banalnie i nie tego się spodziewaliście, ale to skutkuje. ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ W 100% sama mam poświęcony krzyżyk :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa39 Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Rownież przychylam się do tego co rose napisała, krzyżyka nie nosze, ale medalik z wizerunkiem Matki Boskiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Til Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 Kiedyś nosiłem medalik z Matką Boską Częstochowską, który dostałem od mojego ś.p. dziadka bodaj z okazji komunii św. Był świetną tarczą ochronną. Ma sporą moc... Kiedy stwierdziłem, że tak na prawdę przestałem podążać za ścieżką katolicyzmu, przestałem go nosić, ale wtedy byłem już dość świadomy w sprawach ezoterycznych. Jako że zawsze od małego nie używałem rekwizytów materialnych do magii (czasem gesty, przeważnie wizualizacja, bardzo rzadko afirmacja), głównie po prostu posługiwałem się siłą woli, więc uznałem że dam sobie radę bez ochronnego działania tego medalika. W zasadzie, gdyby ktoś się mi przyjrzał wyczulonym energetycznie wzrokiem, to zauważyłby sporo niematerialnych 'amuletów' i 'talizmanów'. O ile przeszedłby przez tarczę. Większość nawet nie była stworzona przeze mnie świadomie, raczej podświadomie, w reakcji na różne zagrożenia z jakimi się stykałem. A jednak ostatnio zastanawiam się, w związku ze zmianą i ustaleniem światopoglądów, czy znów nie zacząć nosić tamtego medalika... Nawet nie koniecznie jako źródła ochrony, ale swoistego symbolu... Choć nie wątpię, że nadal będzie świetnie działał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JanJensen Posted January 18, 2010 Share Posted January 18, 2010 Generalnie to ostatnio wzięło mnie...na mój krzyż z chrztu....normalnie nosiłem pentagram swego czasu plus atlantów, potem się oczyszczałem, przerzuciłęm się na runy (tarcza algizowa). O dziwi żadne się nie kłóci. Pentagram dostosuje się i do jednego i do drugiego. Nie licze różnych ochronek na chwilę czy tarcz nie związanych z przedmiotami, chyba, że nakładanych wahadełkiem. Magicznie przedmioty to nie tylko ochrona- to też wzmocnienie, w końcu poza własną energią/energiami były przez uświęcone więc to zawsze ta część Nas więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
draakhul Posted April 18, 2010 Share Posted April 18, 2010 Chciałbym się podczepić do tematu z pytaniem, co to tak w zasadzie jest zła, negatywna energia? Jak się objawia i jest odczuwalna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
to tylko ona Posted April 18, 2010 Share Posted April 18, 2010 Moim amuletem jest moja własna siła. Większość materialnych talizmanów mi po prostu przeszkadza w jakiś sposób. Nie czuję się z nimi dobrze. Objawia się przede wszystkim reakcjami Twojej psychiki, czasem ciała. Po prostu czujesz, gdy coś złego się dzieje, gdy ktoś ma złe zamiary i coś złego robi. Tego nie do końca da się wytłumaczyć. Amulety i Talizmany chronią zazwyczaj, przed "mniejszym złem", gdy natomiast coś silniejszego i bardziej wrogiego chce atakować to amulety nie wystarczą. Tu właśnie kłania się nasza własna siła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Selene_ Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 a znacie jakiś talizman/amulet DO ZROBIENIA dla osoby, która przyciąga do siebie złe byty (podobno te własnoręcznie robione, mają większą moc) Poleciłam tej osobie wzmocnienie aury i rytuał oczyszczający ze złych energii, ale chciałam własnie dodać też amulet ochronny. Osoba ta jest również wampirem emocjonalnym, ciągle tkwi w głębokiej depresji, co jakiś czas w nocy pojawia się jakiś byt, który ją dręczy. Będę wdzięcza za wskazówki. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gullfaxi Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 myślę ze dla tej osoby byłoby korzystne oczyszczenie z programów które ma to trzeba posprawdzać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Selene_ Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 (edited) Jak zatem można to sprawdzić? przyznam, że nie jestem w tym tak bardzo obeznana. Dodam, że osoba ta napisała własną krwią dawno temu coś na wzór cyrografu, tyle że bez konkretnego adresata. dziękuję za odpowiedź Ps. cały opis sytuacji przerzuciłam do działu Demonologii. Edited April 23, 2011 by _Selene_ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gobevil Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Szukam talizmanu, który ochroni mnie przed złymi intencjami istot pozaziemskich wobec mnie i jednocześnie pozwoli mi osiągnąć wewnętrzny spokój. Czy możecie mi coś zaproponować? Coś co pomoże mi czuć się bezpiecznie.... Myślałem nawet o Krzyżu Saletyńskim, ale generalnie wolałbym unikać symboli stricte chrześcijańskich, bo nie chcę być hipokryta.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kal-Fu Posted April 25, 2011 Share Posted April 25, 2011 Ja proponował bym najpierw dowiedzieć się w co wierzy ten mężczyzna Może to prozaiczne i banalne pytanie ale po głębszym zastanowieniu się nad tą kwestia sytuacja się rozjaśnia A mianowicie dobrze by było jeśli ów „amulet” miał pewien związek z ideologią w jakiej żyje ten człowiek i jaka ścieżką idzie Wiadomo że ideologia i symbolika różnych wyznań i religii się wyklucza albo nie współgra ze sobą Tak jak tybetański mnich nie będzie nosił medalika maryji tak zagorzały katolik nie będzie klękał przed posagiem buddy i wznosił ku niemu modłów Tak więc powinien wybrać taki amulet który pasował by do jego ideologii i łączył się w harmonii z całością jego życiowej ścieżki poświęcony krzyżyk Może katolikowi symbol krzyża daje siłę i umacnia jego wiarę ale od mnie symbolizuje on jedynie mękę, cierpienie i śmierć Przez wieki krzyż stosowany był do karani ludzi ginęły na nim setki winnych i nie winnych Nie tylko w starożytności ale dużo zanim staj się symbolem katolickim i dużo potem, średniowiecze a nawet w czasach współczesnych klany w białych wdziankach i szpiczastych kapturach podpalały afro-amerykanów na krzyżach …. Równie dobrze można by było czcić komory gazowe choć w nich i tak mniej ludzi zginęło… Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gobevil Posted April 25, 2011 Share Posted April 25, 2011 (edited) Ja proponował bym najpierw dowiedzieć się w co wierzy ten mężczyznaMoże to prozaiczne i banalne pytanie ale po głębszym zastanowieniu się nad tą kwestia sytuacja się rozjaśnia A mianowicie dobrze by było jeśli ów „amulet” miał pewien związek z ideologią w jakiej żyje ten człowiek i jaka ścieżką idzie Wiadomo że ideologia i symbolika różnych wyznań i religii się wyklucza albo nie współgra ze sobą Tak jak tybetański mnich nie będzie nosił medalika maryji tak zagorzały katolik nie będzie klękał przed posagiem buddy i wznosił ku niemu modłów Tak więc powinien wybrać taki amulet który pasował by do jego ideologii i łączył się w harmonii z całością jego życiowej ścieżki Generalnie nigdy zbyt dużo się na tym nie zastanawiałem. Kiedyś byłem katolikiem, ale od pewnego czasu powiedziałem jasno temu Bogu, że jeżeli istnieje to ok, ale póki co nie wchodźmy sobie w drogę. Nie jestem anty, ale za wszystko złe co mnie spotyka będę obwiniał siebie, a za wszystko dobre sobie dziękował i przypisywał. Wierzę, że ludzie rodzą się dobrzy i bliżsi dobremu niż złemu. Mam własny kodeks moralny w który wierzę - jak i czy zostanę osądzony, to już inna sprawa, nie interesująca mnie. Wierzę w życie po życiu. Wierzę w miłość, pokój i dobro, często zachowuję się altruistycznie. Pomimo tego lubię kosztować zła, bardzo lubię... Nick oznacza trzy słowa: Gobevil = Good, Beyond, Evil Teraz łatwiej? Edited April 25, 2011 by Gobevil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobek Posted April 25, 2011 Share Posted April 25, 2011 myślę ze dla tej osoby byłoby korzystne oczyszczenie z programów które ma to trzeba posprawdzać Dokładnie, i niech zacznie się bardziej interesować swoim wnętrzem, a nie żadnymi talizmanami na ochronę, bo takie rzeczy to nie przypadki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WhiteShadows Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 Ametyst owinięty srebrem jest dobry, niech skorzysta z wielu talizmanów jednocześnie. I jeszcze runy może by się przydały... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gobevil Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 Dziękuję za pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.