Jump to content

Dziwne zjawisko...


Oświecony

Recommended Posts

rozumiem że wykorzystujesz teraz opinię księdza jako usprawiedliwienie :)

 

może warto popracować bardziej nad swoimi treściami podświadomymi :) ?

Link to comment
Share on other sites

mi po obejrzeniu alien vs predator snilo sie ze jestem predatorem i walcze wrecz z obcymi

adrenalina w polaczeniu z fizycznym uczuciem duzo wiekszej sily w polaczeniu z przesiwadczeniem ze walcze o wlasne zycie w sumie w kontekscie rozrywki to fajna sprawa ;)

 

i nie zadaje pytania "Co to mogło być?"...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
No, ale to bezsensu ... Przecież wyznaję Chrystusa ...

Skoro wyznajesz Chrystusa, a sen nie był świadomy, to potraktuj go jako ostrzeżenie i skup się na swoich relacjach z Bogiem.

 

A... i jeszcze jedno, czego szukasz na tym forum?

Odrobiny magii?

 

Jeżeli tak, to zastanów się jakie ma to przełożenie na Twoje relacje z Chrystusem.

Skorzystaj z rady Ulfa.

 

Nie wiem czy zauważyłeś, ale to, co deklarujesz zupełnie nie zgadza się z tym, co czynisz.

Czyżby jednak demon miał rację?

On nie pytał, on przedstawił Ci stan rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

Śmiem zacząć od tego, że jestem tu zupełnie nowym użytkownikiem, więc jakby co pouczajcie mnie, jeśli chodzi o zasady tu panujące.

 

A tymczasem do rzeczy.

Studiuję Religioznawstwo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i moja dziedzina jest nieco związana z Twoim problemem.

 

Moim zdaniem nie wolno tego w żaden sposób bagatelizować. Sny to bardzo często pole działania złego ducha, szczególnie tego rodzaju sny. Skoro ksiądz powiedział Ci o tym dręczeniu, to myślę, że jest nad czym się zastanawiać. Pewna wątpliwość się jednak rodzi: skąd ów kapłan to wiedział. Zazwyczaj takie informacje wychodzą po wykonaniu egzorcyzmu lub w jego trakcie. Egzorcyzmu ogólnie rzecz ujmując, czyli ciągu wielu błogosławieństw kapłana. Ewentualnie mógł być obdarzony charyzmatem, czego także nie można wykluczyć.

 

Idziemy dalej. Załóżmy, że owo dręczenie było faktem. Tutaj mamy kolejne pytanie: odczułeś to? Na czym miałoby to polegać? Mówił coś ksiądz, czy może sam to jakoś odczuwasz?

 

Kolejna rzecz. Sądzę, że działać należy jak najszybciej. To nie jest niestety zabawa, naprawdę. Idź do księdza - to chyba najlepsze rozwiązanie. Jednakże jeśli trafisz na kompetentnego (nie mówię, że nie, kapłani są wszak od służby Bogu, więc na pewno ktoś Cię pokieruje) zapewne skieruje Cię do spowiedzi, Komunii Świętej, itp. Kolejne pytanie, które winieneś zadać sobie sam: czy czujesz wstręt do rzeczy świętych? Jeśli tak, nie lekceważ tego. Jeśli faktycznie tak jest, mów to księdzu na samym wstępie.

 

Inną ważną kwestią jest wizyta u psychologa. Pójdź, to naprawdę bardzo pomoże, również kapłanowi, który będzie Ci chciał pomóc. Jeśli leki i terapie nie skutkują, znaczy że schorzenie jest na podłożu duchowym.

 

 

Tyle ode mnie.

Pozdrawiam i pokój z Tobą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...