Jump to content

duchy, opętanie, a moze tylko sen.


piwniczne

Recommended Posts

Witam,

 

na wstępie powiem, że w swojej pracy mam mocny kontakt z wierzeniami ludów pierwotnych jak Indian itp.

Często inicjujemy ich rytuały, a co za tym idzie czasem także się do nich modlimy.

W ciągu ostatnich 2 lat dotarły do nas od miejscowego egzorcysty 2 przypadki osób opętanych po udziale w naszych zajęciach.

Ostatni przypadek około trzech tygodni temu o czym dowiedziałem się bliko 3 dni temu.

 

Wczorajszej nocy miałem pierwszy od dłuuugiego czasu sen, prosze o jego interpretacje:

 

W rodzinnych stronach stałem na parkingu z bratem i ojcem.

Była ciemna noc, a ja rozwiązywałem przy świetle lampki do biurka, jakieś zawiłe równania których nie rozumiałem.

Nie wiem czemu, lecz po chwili zacząłem iść z ojcem droga która dobiegała od tego parkingu do mojej rodzinnej miejscowości (3km)

Szedłem z ojcem, choć było strasznie ciemno, a brat z autem został na parkingu przy włączonych światłach.

Pamiętam, że puszczał z auta jakieś nagranie które odchodząc coraz słabiej słyszałem.

 

W pewnym momencie obok nas przejechał radiowóz z lat 60tych z miami i przyświecił lekko na rów.

W rowie zobaczyłem wywrócony rower* (jakby po wypadku) i nagle dostałem olśnienia.

Zrozumiałem to co wcześniej liczyłem i wpadłem w panikę - jakoby dojrzałem brak logiki miedzy radiowozem i rowerem

i na ich podstawie zrozumiałem tamte równania. Doszedłem do wniosku, że coś ma się teraz stać.

Kazałem ojcu sie szybko cofać ale świecić do przodu i wołałem z parkingu brata.

Gdy cofaliśmy się świecąc latarkami do przodu, zauważyłem, że idzie do nas postać ubrana na czarno.

Czułem, że to właśnie jej się bałem i przed nią uciekałem - ale byłem pewien, ze gdy brat nadjedzie i ją oświetli,

zobacze co to jest i problem zniknie.

 

Gdy brat mnie i ojca mijał autem i świecił lampami zobaczyłem szczupłą postać ubraną całą na czarno której spod kaptura świeciły się jedynie brązowe oczy - wciąż się do mnie zbliżała. Gdy była metr odemnie chciałem ją kopnąć i obudziłem się z wymachem nogi w łóżku.

Pamiętam, że w śnie moje kopniecie przez nią przeszło, a gdy się obudziłem czułem jakby coś we mnie wstąpiło w okolicach klatki piersiowej.

Byłem pewien, że to przez auro sugestię, jednak nie powiem - troche się przestraszyłem.

 

 

jestem dość mocnym racjonalistą i rzadko sny mnie ruszały.

Tym razem jednak było inaczej.

Tym bardziej, ze około tydzień wcześniej złożyłem w indiańskim rytuale intencję (spalenie ziół z jakąś prośbą.)

Trzymałem te zioła długo bo koło 3 tygodni i to o co prosiłem jedynie się pogarszało.

Gdy zgodnie z rytuałem spaliłem intencje, po 3 dniach się spełniło. A trzy dni potem miałem ten sen (tak, sprawa jest świeża ;) )

wszystko to wydaje się dość dziwne, dlatego postanowiłem poprosić o intepretacje.

 

 

* sam kupiłem sobie jakoś 2-3 tyg temu nowy rower.

Link to comment
Share on other sites

To są Twoje lęki związane z tymi sprawami. Boisz się że ostrej krytyki, sprawdzenia przez społeczność tego co robisz

i zastanawiasz się czy dobrze robisz.

 

Rejon klatki piersiowej to umiejscowienie tego bloku - serce, splot.

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem do końca przekonany, ponieważ nie obawiam sie w ogóle krytyki społecznej itp.

Moge bać się jednak kontroli projektu oraz jego realizacji przez urzędy nadzorujące ;).

Edited by piwniczne
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...