aszmika Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Witam! Bardzo proszę o pomoc w zrozumieniu tego snu. Zupełnie go nie pojmuję! Śniło mi się że byłam w kościele na mszy. Ale wyjątkowo dziwna była ta msza, bo widziałam w kolejce do ołtarza młoda parę, potem jakiegoś dorosłego faceta, nie wiem po co, potem jakiś chłopiec stał w albie ze świecą w ręku czekał na swoją pierwszą komunię! Za nim stał ktoś jeszcze, kolejka była taka średnia, nie za długa ani za krótka. Pamiętam też że nagle jedną z pieśni kościelnych wykonano w wersji elektro! Oburzyło mnie to niesamowicie i wyszłam z kościoła, ale jak tylko się skończył "pokaz" (pieśń połączono z pokazem świateł!) wróciłam na swoje miejsce, pamiętam że ten chłopiec coś do mnie mówił, chyba mnie zganił za wyjście z kościoła, ja coś mu odpowiedziałam, tak że już się nie kłócił ze mną! Pozdrawiam i z góry dziękuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 cześć, akceptuj w życiu różne opcje jakie się trafią. Kościół to miejsce nauki i nie wyjdzie ci na zdrowie, jeżeli będziesz z góry przekreślać część tej nauki. więcej tolerancji dla różnorodności zjawisk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
thegrymek Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 co to znaczy jak jestem w kościele i przeklinam na głos do ludzi tam zgromadzonych i do samego księdza również ? Dziwnie się na mnie patrzyli, ja czułem wtedy jakby uczucie nienawiści do nich. Prosze o odpowiedź i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 masz tendencje do naprawiania świata, który twoim zdaniem głupio funkcjonuje ale masz z tego powodu ukrywane wyrzuty sumienia, bo nie chcesz żeby świat cię odrzucił (dlatego ludzie się dziwnie patrzą) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
thegrymek Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 skąd ta tendencja do naprawiania świata ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 rodzimy się z nią, wzmaga się w nastoletniości, a potem świat tak długo tłucze nas czymś ciężkim po głowie, aż nam przejdzie. Niektórym nie przechodzi i ludzie do końca patrzą na nich dziwnie. Naprawianie świata nie jest złe samo w sobie, ale bardziej boli nas niż świat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
thegrymek Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 nie nie nie, skąd wpadłaś na myśl że akurat nienawiść w kościele znaczy chęć naprawiania świata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 kościół to system reguł dyktujących jak mamy żyć i opisujących powstanie i działanie świata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aszmika Posted January 25, 2012 Author Share Posted January 25, 2012 cześć,akceptuj w życiu różne opcje jakie się trafią. Kościół to miejsce nauki i nie wyjdzie ci na zdrowie, jeżeli będziesz z góry przekreślać część tej nauki. więcej tolerancji dla różnorodności zjawisk. Ślicznie ci dziękuję! To fakt że miewam opory co do niektórych opcji, zwłaszcza kościoła( choć jestem katoliczką) ale postaram się to zmienić, inaczej spojrzeć na te sprawy, może dzięki temu dostrzegę coś czego dotąd nie mogłam zobaczyć?! Pozdrawiam serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.