Nebula Posted January 24, 2012 Share Posted January 24, 2012 Tak sobie zaczęłam wspominać moje spontaniczne wyjścia sprzed lat i aż dziwię się, że jeszcze o to nigdzie nie zapytałam. Otóż za pierwszym chyba razem byłam żywą żarówką. Tzn. moje ręce w kształcie fizycznych były wypełnione żółtawym światłem, a oczy były reflektorami. Zgodnie z ich ruchem po suficie przesuwały się dwa okrągłe punkty światła. O czym to może świadczyć? Czy jest tu ktoś, kto doświadczył tego samego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaligraf Posted January 25, 2012 Share Posted January 25, 2012 w buddyźmie mówią na to: doświadczenie przejrzystego światła. Miałem to kilka sekund. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nebula Posted January 25, 2012 Author Share Posted January 25, 2012 Dzięki za odpowiedź. Po wpisaniu tego do google wyskoczyły bardo umierania i joga śnienia/snu. Poczytałam trochę i nie widzę związku z tematem, ale bardzo możliwe, że po prostu nie rozumiem. Może wytłumaczysz mi to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NewAge Posted March 21, 2013 Share Posted March 21, 2013 Ja miałam podobnie. Miałam uczucie że światło zostało ze mnie wyrane na kilka sekund a później przyciągnęłam je do siebie z powrotem. Na tym skończyły się moje doświadczenia ze światłem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.