Skocz do zawartości

Sny u dzieci


Sephira

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie, tak się zastanawiałam, czy wiecie coś na temat snów u dzieci? Czy i czym różnią się od snów dorosłych?

 

To pytanie nasunęło mi się kiedyś po rozmowie z moja młodszą siostra (10 lat). Otóż opowiadała mi swoje sny i niektóre wydały mi się dość dziwne, jak na sny dziecięce np. brutalny obraz końca świata/wojny (tu zaznaczę, że na 100% taki sen nie był u mojej siostry spowodowany podobnymi obrazami podpatrzonymi w telewizji). Opowiadała mi też, że często śni jej się jej dorosłe życie. Wtedy we śnie ma już męża i własne dzieci.

 

Zapraszam do podzielenia się przemyśleniami i doświadczeniami związanymi z tym tematem!

Edytowane przez opak
pisownia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Wiesz dzieci są bardziej otwarte na bodźce ze świata niematerialnego, częściej widują duchy czasem nawet z nimi rozmawiają i możliwe jest , że jeden z nich przekazał twojej siostrze informacje o przyszłości czy coś w podobnie, albo to po prostu wyobraźnia... Polecam jej spisać to, co pamięta ze snów a ustaną lub staną się konkretniejsze. Ja tak robiłam i pomagało..;]

Edytowane przez opak
pisownia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Pamiętam moje sny z dzieciństwa, bo miałam świadome, i wiele z nich zapamiętałam.

Mi się często śniła śmierć mojej rodziny, że ktoś przychodził (np. kostucha) i próbował ich zabić.

Notabene to mnie nauczyło radzic sobie z koszmarami. Po prostu krzyczałam że to tylko sen, groziłam tej istocie, i najczęściej odchodziła.

Nie przypominam sobie bym widziała duchy, może raz w nocy wydawało mi się że jakaś postać siedzi na krześle i się na mnie patrzy... wtedy pomyślałam że to pewnie sterta ubrań, ale rano zauważyłam że na krześle nic nie leżało ,i że to faktycznie było coś dziwnego... nie był to sen bo odróżniam sny od jawy, a to coś nawet czasem się ruszało.

 

Następnej nocy już nie było takiego zdarzenia, ale pamiętam że bardzo bałam się wtedy ciemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...