tajemnicze ogniska

[nirva2991]

widziałam to już dawno , ale niestety nie miałam okazji nigdzie tego opisać , ani nie mogłam znaleźć nic na ten temat w internecie.

 

a więc , kilka lat temu byłam świadkiem bardzo dziwnego zjawiska (i to nie raz , oraz nie tylko sama ).

 

Była zima , ok -15 stopni godz przed 16(nie było ciemno lecz taka szarówka). siedziałam nad stawem (utopiło się tam kilka osób , ale nie wierzyłam nigdy w żadne bajki ) . było prawie po kolona śniegu, i żadnej ujeżdżonej drogi . nagle odwracam się za siebie i w odległości jakieś 20m ode mnie pali się wieeeeelkie ognisko ! (takie na półtora metra ) . nic nie mówiłam znajomym o tym co widziałam . więc spoglądam znowu drugi raz za ramię i znowu pali się te ognisko . od razu spojrzałam trzeci raz i po ognisku ani śladu .... jakby nagle zniknęło ... chociaż znałam , że to jest niemożliwe , to mimo wszystko pomyślałam sobie, że ktoś po prostu rozpalił tam te ognisko (co było awykonalne ponieważ śniegu było po kolana) . za jakiś czas poszliśmy wszyscy do domu i nie myślałam sługo nad tym.

 

 

Za tydzień znowu poszłam na ten staw (tym razem już było ciemno ) z paczką znajomych . było nas 6 . idziemy i nagle w odległości dosłownie 10 m przed nami pali się te ognisko ... wszyscy to widzieliśmy (nie tylko ja ) i wszyscy byli w szoku ... więc podchodzimy bliżej . udało nam się podejść bardzo blisko bo jakieś 3-4 metry od tego zjawiska ... chcieliśmy podejść jeszcze bliżej , ale ognisko po prostu znikło .... na naszych oczach ... podchodzimy dokładnie w te miejsce gdzie się ono "paliło " szukać śladów po nim .... i nic. żadnego drewna niczego . żadnych śladów jakiegokolwiek paleniska . a śnieg był nie naruszony ... żadnych śladów kroków, tylko czyściutki , śnieżnobiały śnieg... (po kolana )

wszyscy się bardzo zdziwiliśmy tym zjawiskiem , ale nie było ono straszne . nikt nie odczuwał strachu . tylko duże zdziwienie , i zastanawialiśmy si co to mogło być .... nigdy później nie widziałam czegoś takiego, a nad tym stawem bywałam baardzo często.

 

 

mam do Was pytanie ... co się mogło manifestować w ten sposób? i w ogóle co to mogło być ?