Skocz do zawartości

Ryby spa.dające z nieba


YASMIN19

Rekomendowane odpowiedzi

Szłam ze swoim synkiem chodnikiem,bardzo śpieszyłam się na dworzec autobusowy.Nagle zaczoł padać deszcz,zatrzymałam się i zaskoczona patrzyłam w niebo....czułam się bardzo podekscytowana,szczęśliwa...z nieba zamiast kropli deszczu leciały ryby...najpierw malutkie ,pózniej większe i coraz większe-duże....były żywe,kolorowe i ich widok mnie zachwycał i one spadały na mnie tak jak deszcz....

Jestem pod ogomnym wazeniem tego snu ale nie mam pojęcia co on może znaczyć....co może oznaczać dla mnie?

Bardzo proszę o pomoc w zrozumieniu mojego snu.Dziękuję i gorąco pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ryby są bardzo ważnym, ale też niejednoznacznym symbolem i byłabym ostrożna tutaj w interpretacji, więc zadam zagadkę.

 

Wybierz, któryś z poniższych punktów, który jest w twoim przypadku prawdziwy i pod którym byś się 'podpisała'. Pamiętaj, że sen jest głosem twojej podświadomości, więc niekoniecznie musisz sobie zdawać sprawę z problemu. Szukaj głęboko w sobie.

 

1. Ostatnio /aktualnie mierzysz się z jakimś problemem na poziomie duchowym.

2. Odczuwasz potrzebę 'wyzwolenia', ujawnienia się.

3. Przeżyłaś ostatnio jakieś szczęśliwe chwile związane z pyt. 1-2.

4. Czujesz się niespełniona seksualnie, lub dopiero niedawno poczułaś się spełniona w tej kwestii.

5. Jesteś chrześcijanką i sporo rozmyślasz o Bogu. Liczysz na jego pomoc, lub poczułaś jego 'obecność'.

6. Chciałabyś zajść w ciążę, lub właśnie w nią zasłasz, co cię bardzo ucieszyło.

 

Po wybraniu któregoś z punktów, możesz dopiać coś od siebie, nakreślając sytuację. Oczywiście powyższe zdania nie muszą być w 100% zgodne.

Jeśli żaden z powyższych punktów ci nie pasuje, to i tak opisz swoją obecną sytuację. I na poziomie duchowym, i fizycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i pozdrawiam Cię Lilith

Bardzo dziękuję za odpowiedz.

Napisze tak;jestem chrześcijanką ,często rozmyślam,rozmawiam i zwracam się z prośbą do Boga o pomoc kiedy jej potrzebuję...ostatnio może częściej proszę o pomoc w rozwiązaniu problemów finansowych....

Od przeszło dwóch miesięcy jestem w związku z mężczyzną,który jest sporo młodszy ode mnie i czuję się kochana przez niego jak chyba nigdy wcześniej w swoim życiu-a trochę już przezyłam bo mam 40 lat.

Mam dwoje dzieci;dorosłą córke i kilkuletniego syna...nie myślę o następnej ciąży chociaż mój partner bardzo chciałby mieć ze mną dziecko....

Ogólnie gdybym miala powiedzieć w jakim stanie jestem dzisiaj to najlepiej by pasowało stwierdzenie że mogłabym być szczęśliwa gdybym pozamykała wszystkie problemy finansowe wychodząc na zero i mogąc zacząć wszystko od początku....

Nie wiem czy to wystarczające informacje co do mojej osoby ale inne nie będą bo tak właśnie jest i tak się czuję...

Pozdrawiam raz jeszcze.

Yasmin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...