Wikus Napisano 30 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 O tym sniłam bardzo dawno temu jakies 4 lata temu.. Ale ciagle pamietam dokładnie co mi sie śniło.. Nikt nie umiał mi wytłumaczyc tego snu.. Śniło mi sie że widziałam wypadek mojej mamy.. ona jechała autem a ja z kims innym (poniewaz sama jeszcze nie mam prawa jazdy) drugim autem. Z tego drugiego auta widziałam jak moja mama uderza w drzewo koło kościoła i auto da****e. Zaczełam krzyczec i chciałam wysiadac ale kierowca mojego auta nie reagował jechał wpatrzony w droge nie widział tego wypadku jechał jak zachipnotyzowany nikt tego nie widział.. Jak wrociłam do domu to płakałam i chciałam sie z kims skontaktowac powiedziec co sie stalo ale nikogo wtedy nie było nikt nie odbierał pprostu wszyscy zapadli sie pod ziemie.. Po jakims czasie w drzwiach staneła moja mama cała podrapana brudna ubrania miała potargane i oświadczyła mi z uśmiechem ze miała wypadek i nie zyje. Podbiegłam do niej i ja przytuliłam. Na tym sen sie skonczył. Mama do tej pory ma sie dobrze i nie widze innej opcji ) Bardzo kocham moja mame nie wyobrazam soie ze mogło by jej kiedykolwiek zabraknąc.. Mam 16 lat nie mysle jeszcze o tym ze wszyscy umieraja i ona tez kiedys odejdzie.. Narazie do mnie to nie dociera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lilith Napisano 30 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2012 (edytowane) Witam, zacznę od tego, że ten sen jest już sporo 'przeterminowany' i na chwilę obecną jego interpretację traktuj, jako ciekawostkę. Jest to sen bez wątpienia symboliczny i myślę, że w tamtym okresie miał ci on coś przekazać. Teraz, kiedy jest już po fakcie, może uda ci się powiązać fakty. Otóż ten sen może zapowiadał przyszłe zdarzenia, a może tylko obrazował twoją ówczesną sytuacje i emocje. Chodzi tutaj o to, że musiałaś się zmierzyć z nową, trudną dla ciebie sytuacją. Jakby taki przeskok w coś niespodziewanego. Twoim problemem było to, że choć miałaś świadomość, że to coś nastąpi, to jednak nie miałaś możliwości zapobiegnięcia temu. Zdecydowanie bałaś się tej zmiany i czułaś się tym zaniepokojona. W dodatku martwiła cię świadomość, że ktoś, na kogo wsparcie liczyłaś, ktoś, kto był twoim autorytetem - nie rozumiał twoich nerwów. Myślę, że czułaś się wtedy bardzo samotna... Sprawa mogła być związana z twoją mamą faktycznie, albo z kwestią twojej kobiecości. Mogło też chodzić o zmianę postrzegania twojej mamy przez ciebie, np. dojrzałaś, by dowiedzieć się o czymś, co zmieniło twoje odczucia względem mamy (np. spojrzałaś na nią, bardziej jak na mądrą kobietę, niż jak dotychczas - tylko na mamę). Dla uspokojenia cię, proszę o zapoznanie się z tym wątkiem, poninien wiele ci wyjaśnić: http://www.ezoforum.pl/sennik-interpretatorow/63105-smierae-symbol.html Pozdrawiam. Edytowane 30 Listopada 2012 przez Lilith Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 1 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 ja bym dodała, że to nie jest tak, że nie myślisz o przemijaniu jeżeli pojawiają ci się takie motywy w snach i w dodatku wrzuciłaś to tutaj, to znaczy, że coś musiało ci o tym przemijaniu przypomnieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wikus Napisano 1 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2012 Dziekuje bardzo za pomoc. NIestety nie umiem powiazac interpretacji z tamtymi wydarzeniami mało pamietam co się wtedy działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.