myslo89 Posted December 1, 2012 Share Posted December 1, 2012 Powiem szczerze, że do teraz mam całą tą scenę przed oczami. Jechałem z dwójką znajomych autem w delegacje, oczywiście ja prowadziłem i nagle jadąc zbyt szybko nie wyrobiłem na lekkim zakręcie i zamiast wjechać na most wyleciałem obok mostu. Auto dachowało, ale wszyscy pasażerowie przeżyli, nawet ja mimo że nie miałem zapiętych pasów. Warunki na drodze jaką jechaliśmy nie były zbyt dobre, bo było pochmurnie i tak nużąco. Dalej samych czynności po zatrzymaniu auta nie pamiętam, ale tak jak pisałem wszyscy przeżyli. Ludzie postronni zaczęli biec w naszym kierunku aby pomagać rannym, którzy byli zmasakrowani, większość poprzecinana w pasie, nogi i tułów leżały wszędzie lekko wkopane, ja sam na początku miałem wrażenie że się czołgam na rękach bez nóg, takich osób które chodziło tak jak ja było sporo, ale okazało się że mi nic nie jest i mogę normalnie chodzić. Samych strażaków, policji czy karetki na miejscu nie było, tylko widziałem jak cywile w jakichś zielonych strojach przerzucali na ciężarówki zwłoki z wypadku. Później chciałem zadzwonić do swojej firmy powiadomić ich o wypadku, ale przyjechał jakiś główny inspektor żeby mnie przesłuchać, a w mojej głowie było tylko pytanie ile lat dostanę za taką katastrofę, lecz do przesłuchania nie doszło bo obudziłem się przerażony i roztrzęsiony. Sam co tydzień jeżdżę w delegacje (dość dalekie trasy), często widzę wypadki na drodze, nie wiem czy to ma znaczenie ale wolałem napisać. Przed zaśnięciem oglądałem film "In Time" o tym jak ludzie pracowali i ich zapłatą był czas ich życia, każdego dnia pracowali i dostawali kilka godzin życia, płacąc za rachunki, zabierano im czas życia. Wiem że łatwiej będzie interpretować sen wiedząc coś o osobie która miała takie zdarzenie senne. Jestem przedstawicielem handlowym, jednocześnie kierowcą, w chwili obecnej podoba mnie się pewna dziewczyna, o której dużo myślę, ale inni mówią że nie jest to dziewczyna dla mnie. Emocje jakie u mnie przeważają to radość, bo powodzi mnie się w pracy i na studiach. Mam 23 lata. Pozdrawiam i proszę o pomoc w interpretacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted December 1, 2012 Share Posted December 1, 2012 hmm..uważałabym w pracy, skoro jeździsz w delegacje to sen może oznaczać twoją pracę. Nie wyrywaj za szybko do przodu za wszelką cenę, prawdopodobnie jesteś już przemęczony i należy ci się urlop. Jeżeli przeholujesz z pracoholizmem to może się to skończyć chorobą, która zdezorganizuje ci życie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.