Jump to content

Ogień, iskry, płonący las - widok z balkonu + problemy z mówieniem


Embargo

Recommended Posts

Witam,

właściwie cały dzień zszedł mi dziś na usiłowaniach interpretacji jednego z moich snów i muszę poprosić o pomoc.

 

Śnił mi się krajobraz, który dobrze znam ze świata rzeczywistego - widok na las po drugiej stronie Wisły, który ukazuje się, jeśli zejdzie się z wału przeciwpowodziowego w mojej dzielnicy. Otóż, ten sam krajobraz był we śnie widokiem z balkonu mojego mieszkania. W tym samym śnie przebywałam w moim pokoju ze współlokatorką, kiedy nagle rozpętała się burza, i uderzenie pioruna wznieciło pożar lasu po drugiej stronie rzeki. Ściana ognia sięgała wysokości najwyższych drzew. Dymu nie było, ale płomienie były tak jasne, wysokie i biło od nich takie gorąco, że bałam się, że żywioł dotrze do nas. Niby wiedziałam, że od mojego domu dzieli nas rzeka, ale ogień tak szalał, że miałam wrażenie, że ta bariera może nie pomóc. Dodatkowo, z jednego punktu po lewej stronie sypały się pomarańczowe iskry, jakby płonął słup telegraficzny. Pojedyncze iskry wiatr doniósł w okolice naszego balkonu. Dom się nie zajął, ale to wzmagało poczucie zagrożenia. Zdecydowałam, że wezwę pomoc i wykonałam telefon na straż pożarną. Ten telefon był dokładny na tyle, że pamiętam dokładnie wszystko co podałam - własne nazwisko, adres, dokładną lokalizację pożaru... pamiętam nawet, że zanim mnie połączyło, automat nakazał czekać. Zupełnie jak w realnym życiu.

To, co mnie zaniepokoiło, to że podczas tego telefonu miałam duże problemy z mową - wysiłek sprawiało mi otwieranie ust i formułowanie słów. Pamiętam też, że głos z drugiej strony powiedział, że jeśli to fałszywy alarm, nie mam co dzwonić ponownie w sytuacji innego zagrożenia, gdyż nie zostanę więcej potraktowana poważnie. I cóż - zanim straż zjawiła się na miejscu, rozpętała się silna ulewa, która zagasiła tą ścianę ognia w przeciągu minut. Ja miałam poczucie, że wyszłam na głupią, las zaś spłonął doszczętnie. Obudziłam się, zanim jakikolwiek wóz straży pojawił się na miejscu pożaru.

 

..czy ktoś mógłby pomóc mi w interpretacji? Ostatnio bardzo rzadko zapamiętuję ze snów taką ilość detali, a mam wrażenie, że powyższe ostrzega mnie przed czymś w przyszłości. Warte nadmienienia jest też to, że od paru dni jestem w ciężkiej sytuacji emocjonalnej - dokuczają mi stany lękowe w związku z kłopotami w rodzinie i niepewności co do związku z jedną konkretną osobą. Tym bardziej nie wiem, z jakim aspektem życia kojarzyć te symbole. Będę wdzięczna za każde objaśnienie.

~K

Link to comment
Share on other sites

nie zdarzyło ci się ostatnio powstrzymać się od czegoś sprawiającego frajdę lub szalonego pod wpływem wyrzutów sumienia albo w obawie przed opinią publiczną?

Link to comment
Share on other sites

woda jest symbolem emocji, ogień to chęć, pragnienie - emocje gaszące pragnienie, być może faktycznie odbiła się ta sytuacja na twoim śnie. Ale żeby naprawdę zrozumieć swój sen musiałabyś spędzić trochę czasu rozmyślając nad nim, sprawdzając z czym ci się kojarzą jego poszczególne elementy itd. Czasami warto, można się dowiedzieć ciekawych rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

Możliwe, zwłaszcza że stosunkowo niedawno nad tym myślałam. Dodatkowo, motyw że nie mogę wydobyć z siebie głosu, albo do końca otworzyć ust, nie śni mi się po raz pierwszy. W snach dość często nadarza mi się to w sytuacji zagrożenia - np chcę krzyczeć, a nie mogę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...