Skocz do zawartości

Co zrobić żeby wreszcie wyjść?


Kuroi Neko

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie nie trenuje już wyjścia z ciała, ale kiedyś próbowałam przez chyba pół roku. Porzuciłam to ponieważ i brak mi na to trochę czasu i za każdą próbą byłam jakby dalej celu. Za to zauważyłam, że o wiele lepiej jest kiedy raz na dłuższy czas spróbuję zrobić OBEE, a najlepiej kiedy to się dzieje samo. Do tej pory jednak nigdy nie udało mi się wyjść :( Mój problem jest taki, że z ciała wychodzą mi tylko kończyny i nic więcej. Po prostu się nie da dalej wyjść :/ Nie czuję żadnej blokady, nie boję się. Już tyle razy miałam takie stany jakby tuż przed wyjściem, że jestem przygotowana na to. Znam wszystko co się dzieje jakby przed wyjściem i wiem niby co i jak robić żeby wyjść dalej. Przeczytałam mnóstwo jakiś porad na ten temat, co wizualizować, co myśleć żeby wyjść itd. I wszystko na nic. Żadna technika na mnie nie działa :/ Wychodzą mi tylko kończyny i na klatce piersiowej, głowie, brzuchu czuję taki ciężar w porównaniu do lekkości np nóg, które już wiszą nad ciałem. Co w takiej sytuacji zrobić? Jak 'wyciągnąć się' dalej?

 

Wczoraj np miałam taką sytuację: byłam już bardzo zmęczona, położyłam się w końcu do łóżka spać. Ledwo zamknęłam oczy miałam takie bardzo mocne wirowanie. Od razu pomyślałam 'dobra, wykorzystam to, spróbuję zrobić OBEE'. No i skupiłam się na tym wirowaniu, jakby zaczęłam to robić jeszcze mocniej i zaczęłam wyobrażać sobie jak moje ciało astralne opuszcza to fizyczne i powtarzałam sobie 'chcę wyjść z ciała teraz'. Przyspieszyło mi tętno, drgawki miałam takie lekkie i po prostu poczułam jak moje nogi ciała astralnego opuściły moje nogi fizyczne, to było może i nawet takie uczucie jakby je z tego ciała trochę wyrwało. Potem wyszły ręce i cały czas myślałam, że chce wyjść, ale jako że jak zwykle głowa i tułów ani ruszyły zaczęłam sobie wizualizować wspinaczkę po linie. Niestety na niewiele się to zdało. Mój oddech się uspokoił, wirowanie coraz słabsze, chociaż moje kończyny nadal nade mną wisiały. Po niedługim czasie jednak wróciły do ciała, chwilę później już usnęłam.

 

Ja już normalnie nie mam siły do tego. Chciałabym wreszcie wyjść, ale nic na mnie nie działa. Poradźcie mi coś, proszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...