Skocz do zawartości

Bardzo dziwne zadrapania.


nosferatku

Rekomendowane odpowiedzi

Kompletnie nie wiem, gdzie to zamieścić, uznałam, że najlepiej tutaj.

 

Króciutko o mnie-młoda kobieta, zajmuję się Tarotem, trochę magią chaosu, interesuje mnie magia naturalna i religijnie oscyluję wokół tradycji pogańskich.

Wokół mnie od wielu lat dzieją się różne rzeczy, tak jakbym była w stanie "przyciągać" byty ("odpychać" zresztą ponoć też).

Na ogół nie sprawia to żadnego problemu. Kiedy jednak bywałam naprawdę zła, świat wokół mnie dosłownie fruwał, przedmioty spadały z półek itd, chociaż nad tym też nauczyłam się panować, bo traciłam talerze :tongue:

 

Natomiast pozostaje jeden bardzo kuriozalny problem, a mianowicie-okresowo pojawiające się znikąd zadrapania. Zaczęło się to jakieś 2-3 lata temu, obudziłam się kiedyś z podrapanymi plecami. Bez udziału osób trzecich, nie miałam też możliwości zadrapać się gdzieś w łóżku (żadnych suwaków, twardych elementów), spałam w miękkiej pościeli i nie miałam żadnego zwierzęcia, które mogłoby to zrobić, nie spowodowała ich odzież noszona w ciągu dnia. Nie cierpię na choroby skórne i nie mogłam też w ten sposób podrapać się sama. Od tamtego czasu sporadycznie (kilka razy w roku) pojawiają się znowu, zawsze na plecach, zawsze po kilka-kilkanaście na raz, przez kilka dni pojawiają się nowe. Nie mają związku ze stresującymi sytuacjami ani z moim nastrojem.

Zadrapania są bardzo płytkie, tworzą precyzyjne, cieniutkie, długie, proste linie. Po odkażeniu goją się szybko i bez śladu.

 

Czy komuś takie rzeczy się przydarzały?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obstawiam, że to jeszcze nie koniec...To raczej początek,musisz się oczyścić,ale u naprawdę dobrej wróżki albo kogoś kto się tym zajmuje.Spróbuj też medytacji,transu.Może sama dojdziesz do tego,co to jest.Być może na innych poziomach świadomości,te byty same Ci się ukażą.Jak na razie nie jestes na tyle rozwinięta duchowo,aby je dostrzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko chciałem prosić, żeby nie radzić ludziom opętanym czy nękanym chodzić do wróżek czy innych ludzi, którzy często są szarlatanami. Nawet jak się nie wierzy warto zgłosić się go KSIĘDZA egzorcysty, księdza a nie świeckiego.

 

Może i faktycznie da radę poradzić sobie z tym sama o ile ma na tyle siły. Ale nie stawiałbym tutaj diagnozy jeszcze, że to coś z czym musi walczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zauważyłaś radze to osobą nawet nie wierzącym. Co nie zmienia faktu, że nadal opisy mimo, żę świadczą o czymś poważnym wydaję się, że ciebie samiej nie ruszają. Także nie jestem w stanie ci niczego powiedzieć :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zauważyłaś radze to osobą nawet nie wierzącym. Co nie zmienia faktu, że nadal opisy mimo, żę świadczą o czymś poważnym wydaję się, że ciebie samiej nie ruszają. Także nie jestem w stanie ci niczego powiedzieć :P

 

I to mnie zastanawia-dlaczego osoba niewierząca powinna, Twoim zdaniem, skierować się do katolickiego księdza? Egzorcyzm przez niego odprawiany jest w końcu rytuałem katolickim.

Proszę, nie odbierz tego jako ataku, po prostu jestem ciekawa Twojego stanowiska :)

 

A. I chciałabym jeszcze dodać, że te "dziwne zadrapania" pojawiają się czasem u osób w moim otoczeniu.

Edytowane przez nosferatku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedź jest prosta - nie wiem. Wydaję mi się, że najskuteczniejsze egzorcyzmy przeprowadzają tylko katoliccy księża. Może to kwestia jakiejś głęboko zakorzenionej symboliki, która działa w podświadomości u każdego + bardziej "czyste" intencje takiego księdza co do samego podejścia do procesu. W każdym bądź razie o jednym działającym egzorcyzmie słyszałem tylko u księży.

 

A więc musisz się zastanowić czy to zadrapania powstające naturalnie - ktoś gdzieś się zadrapał i nie pamięta. Czy zadrapania pojawią się przez ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja odradzam ksiedza egzorcyste nie tylko dlatego ze tez nie jestem katolikiem nie bede juz wypisywal czemu bo kazdy kto nim nie jest wie jaka jest prawda a wracajac do tematu ja slyszalem bo o tym juz sie nei wspomina ilu takich ksiedzy egzorcystow i ich 'zdolnosci' doprowadzily taka osobe do smierci ale kk o takich przypadkach nie wspomina bo chodzi tu o dobre imie wiec moim zdaniem ksiadz to zly wybor.moim zdaniem nie masz sie czego obawiac i czytajac twoje posty raczej nie przeraza cie to a odpowiedz na to pewnie poznasz wkrotce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ilu szarlatanów doprowadziło ludzi do śmierci odradzając im chodzenie po lekarzach, zabierając leki, czy tylko biorąc pieniądze i nic nie robiąc ? Wydaję mi się, że więcej jest przypadków z egzorcystami świeckimi ( którzy za drobną opłatą dodatkowo ci czakry oczyszczą, skrypt na miłość zrobią i świetlaną przyszłość wywróżą). Też katolikiem nie jestem a mimo to księży doradzam. Oczywiście nie generalizuje bo i jest pewnie z paru świeckich porządnych ezoteryków i egzorcystów jednak to mniejszość. I raczej wyznaje zasadę, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ilu szarlatanów doprowadziło ludzi do śmierci odradzając im chodzenie po lekarzach, zabierając leki, czy tylko biorąc pieniądze i nic nie robiąc ? Wydaję mi się, że więcej jest przypadków z egzorcystami świeckimi ( którzy za drobną opłatą dodatkowo ci czakry oczyszczą, skrypt na miłość zrobią i świetlaną przyszłość wywróżą). Też katolikiem nie jestem a mimo to księży doradzam. Oczywiście nie generalizuje bo i jest pewnie z paru świeckich porządnych ezoteryków i egzorcystów jednak to mniejszość. I raczej wyznaje zasadę, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

 

ja sie z twoja wypowiedzia nie zgadzam ale kazdy ma prawo do swojego zdania;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedź jest prosta - nie wiem. Wydaję mi się, że najskuteczniejsze egzorcyzmy przeprowadzają tylko katoliccy księża. Może to kwestia jakiejś głęboko zakorzenionej symboliki, która działa w podświadomości u każdego + bardziej "czyste" intencje takiego księdza co do samego podejścia do procesu. W każdym bądź razie o jednym działającym egzorcyzmie słyszałem tylko u księży.

 

A więc musisz się zastanowić czy to zadrapania powstające naturalnie - ktoś gdzieś się zadrapał i nie pamięta. Czy zadrapania pojawią się przez ciebie.

 

to tak nie dziala. Na katolika jeśli już to zadziałają ezgorcyzmy "katolickie" , u kogoś innej wiary,to się nie uda .To tak jakby próbować napompować koło samochodu pompką od roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak nie dziala. Na katolika jeśli już to zadziałają ezgorcyzmy "katolickie" , u kogoś innej wiary,to się nie uda .To tak jakby próbować napompować koło samochodu pompką od roweru.

 

Zastanawiałem się nad tym i to prawdopodobne. Jednak nie przesądzał bym o tym, ponieważ wydaje mi się, że to właśnie religia katolicka posiada najmocniejsze symbole na tyle rozpowszechnione, że zadziałają na większość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

hmmm...nie sądziłam, że trafie na taki wątek...

muszę napisać, że ja też czasami wstaję podrapana... wszyscy się śmieją, że sąsiad do mnie w nocy przychodzi, ja to zwaliłam na siebie, może coś mi się śni, że to robię...ale faktycznie środek plecków ciężko by było...albo twarz...dla mnie gojenie przebiega strasznie długo, mam blizenki :(-twarz

Na dzień dzisiejszy nie będę się wgłębiać w tą sprawę, ale widzę że nie jestem osamotniona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Króciutko o mnie-młoda kobieta, zajmuję się Tarotem, trochę magią chaosu, interesuje mnie magia naturalna i religijnie oscyluję wokół tradycji pogańskich.

Wokół mnie od wielu lat dzieją się różne rzeczy, tak jakbym była w stanie "przyciągać" byty ("odpychać" zresztą ponoć też).

Na ogół nie sprawia to żadnego problemu. Kiedy jednak bywałam naprawdę zła, świat wokół mnie dosłownie fruwał, przedmioty spadały z półek itd, chociaż nad tym też nauczyłam się panować, bo traciłam talerze

 

Natomiast pozostaje jeden bardzo kuriozalny problem, a mianowicie-okresowo pojawiające się znikąd zadrapania. Zaczęło się to jakieś 2-3 lata temu, obudziłam się kiedyś z podrapanymi plecami. Bez udziału osób trzecich, nie miałam też możliwości zadrapać się gdzieś w łóżku (żadnych suwaków, twardych elementów), spałam w miękkiej pościeli i nie miałam żadnego zwierzęcia, które mogłoby to zrobić, nie spowodowała ich odzież noszona w ciągu dnia. Nie cierpię na choroby skórne i nie mogłam też w ten sposób podrapać się sama. Od tamtego czasu sporadycznie (kilka razy w roku) pojawiają się znowu, zawsze na plecach, zawsze po kilka-kilkanaście na raz, przez kilka dni pojawiają się nowe. Nie mają związku ze stresującymi sytuacjami ani z moim nastrojem.

Zadrapania są bardzo płytkie, tworzą precyzyjne, cieniutkie, długie, proste linie. Po odkażeniu goją się szybko i bez śladu.

 

Na samym początku napisz skąd czerpiesz swoją wiedzę na temat magii. Internet to nie najlepsze miejsce do badania tego zagadnienia. Wydajesz się sympatyczną dziewczyną, ale co znaczy 'gdy bywam naprawdę zła' ? Zdajesz sobie sprawę, że jeśli chcesz podchodzić do tego tematu naprawdę na poważnie są pewne wymagania w stosunku do osoby, która para się takim zajęciem? Napisz więcej na temat wykonywanych czynności bo sam 'tarot i magia chaosu' niewiele mówią na temat Twoich intencji. Jeśli chcesz możemy wejść w dyskusję na ten temat.

 

Ja obstawiam, że to jeszcze nie koniec...To raczej początek,musisz się oczyścić,ale u naprawdę dobrej wróżki albo kogoś kto się tym zajmuje.Spróbuj też medytacji,transu.Może sama dojdziesz do tego,co to jest.Być może na innych poziomach świadomości,te byty same Ci się ukażą.Jak na razie nie jestes na tyle rozwinięta duchowo,aby je dostrzec.

 

O jakim oczyszczaniu piszesz? Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Jeśli chodzi Ci tutaj o ciało bioenergetyczne to takie zabiegi na wiele się nie zdadzą w takim przypadku. To w ogóle nie ta dziedzina.

 

Tak tylko chciałem prosić, żeby nie radzić ludziom opętanym czy nękanym chodzić do wróżek czy innych ludzi, którzy często są szarlatanami. Nawet jak się nie wierzy warto zgłosić się go KSIĘDZA egzorcysty, księdza a nie świeckiego.

 

Może i faktycznie da radę poradzić sobie z tym sama o ile ma na tyle siły. Ale nie stawiałbym tutaj diagnozy jeszcze, że to coś z czym musi walczyć

 

Mafi przeczytałem waszą całą dyskusję wraz z blueeyes210 i CessPablos. Wierzę, że wszyscy macie dobre intencje w tej sprawie, jednak nie sądzę, że chodzi tutaj o opętanie. Odpowiem dyplomatycznie w waszym sporze.

 

Dobry ksiądz zajmujący się egzorcyzmami, a nie tylko pozytywnym wpływaniem na ludzi (w Polsce są tylko tacy?) na pewno poradzi sobie w przypadku, gdyby rzeczywiście przypadek nosferatku okazał się opętaniem, choć nie sądzę, że tak jest. To samo dotyczy ludzi innych wyznań lub niewierzących w pospolite religie lecz praktykujących w dobrej intencji. Nie rozumiem dlaczego skupiasz się na księżach, być może jesteś katolikiem, ale po Twojej wypowiedzi widać złość, irytację- to samo dotyczy blueeyes210 oraz CessPablos. Wszyscy macie rację z dwóch różnych perspektyw, ponieważ nie każdej osobie pomoże ksiądz lub osoba świecka- wszystko zależy od człowieka, który jest opętany i w to co wierzy. Może warto byłoby zrozumieć inne rozwiązania i poglądy? Mam nadzieję, że otworzycie się na dobro i nie będziemy wchodzić tutaj w kolejną sprzeczkę, ponieważ temat znam od dwóch stron i mogę tak bez końca.

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź nosferatku.

meGatona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja coś dodam od siebie - z innej beczki. Nie pomyśleliście, że to może być przesilenie lub złe zaprogramowanie / użycie energii objawiające się obrażeniami na ciele fizycznym? Być może wokół autora / autorki wątku (nie czytałem całego tematu) kręcą się od czasu do czasu jakieś silniejsze byty i wpływają negatywnie na stan lub zachowanie jej / jego energii? :) Wątpię, że tutaj klecha pomoże, gdyby to był uparty demon, to na obrażeniach by się nie skończyło, a jeżeli autor / autorka sama ma jakieś ciekawe zdolności to być może niszczy nieświadomie samą siebie z przesilenia energii lub z niewłaściwie zaprogramowanej / użytej energii. Opcji może być wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja coś dodam od siebie - z innej beczki. Nie pomyśleliście, że to może być przesilenie lub złe zaprogramowanie / użycie energii objawiające się obrażeniami na ciele fizycznym? Być może wokół autora / autorki wątku (nie czytałem całego tematu) kręcą się od czasu do czasu jakieś silniejsze byty i wpływają negatywnie na stan lub zachowanie jej / jego energii? :) Wątpię, że tutaj klecha pomoże, gdyby to był uparty demon, to na obrażeniach by się nie skończyło, a jeżeli autor / autorka sama ma jakieś ciekawe zdolności to być może niszczy nieświadomie samą siebie z przesilenia energii lub z niewłaściwie zaprogramowanej / użytej energii. Opcji może być wiele.

 

Zgadzam się w 100 %. Nosferatku poczytaj czym są czakry i zrób samooczyszczanie. Jeśli nie wiesz gdzie znaleźć fachową literaturę mogę podać jakieś pozycje, które są naprawdę wartościowe.

 

Pozdrawiam

meGatona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...