Ateligia Napisano 27 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2012 Witam! Tym razem nie sen z kolegą z teatru na czele. Ostatniej nocy śniło mi się, że przeniosłam się w drugim semestrze do innej szkoły. Do liceum (obecnie jestem uczennicą drugiej klasy gimnazjum). Przeniosłam się do liceum, w którym znam sporo osób - moja Mama tez się tam uczyła. W śnie byłam na lekcji angielskiego, profesor robił mi i dwóm innym osobom test wstępny mający na celu sprawdzić nasze umiejętności z angielskiego. W trakcie pisania strąciłam przypadkiem mój aparat (nie wiem co aparat fotograficzny robił na ławce podczas lekcji), spadł na podłogę i rozleciał się z hukiem. Jednak poza normalnymi jego częściami wszędzie rozsypały się zszywki. Profesor pozwolił mi je pozbierać, więc posprzątałam. Kiedy się podniosłam nauczyciel siedział w mojej ławce, ustąpił mi miejsca. Kiedy wzięłam kartkę zauważyłam, że cała jest zapisana - pomyślałam, że inny uczeń podmienił sprawdziany. Powiedziałam, że to nie mój charakter pisma. Profesor nachylił się i szepnął, że postanowił mi pomóc - wystarczy uzupełnić jedno zadanie. Po tych słowach pocałował mnie w usta. To był dla mnie szok, a pomimo tego dokończyłam sprawdzian. Kiedy skończyłam klasa była pusta. Okazało się, że było już po dzwonku. Kiedy chciałam wyjść z klasy nauczyciel znowu mnie pocałował. Szybko wyszłam z klasy. Miałam mieć polski, spodziewałam się sprawdzianu.... No to tyle, proszę o interpretację : ] Aha, znałam całą moją klasę - były w niej osoby starsze i młodsze ode mnie, ale wszystkich znałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.