Gość Tuzia Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 (edytowane) Kilka dni temu miałam bardzo dziwny sen i boje się teraz spać sama. Miesiąc temu starciłam pracę, mój chłopak wyjechał na stałe za granicę i wtedy kilka dni wcześniej śniła mi się powódź. Czyli katastrofa w życiu;)Teraz szukam pracy i miała sen i nie wiem jak zinterpretować. Śniło mi się, że szłam drogą przy której rosły piękne krzewy zielone, gęste. Nagle jakaś kobieta wyszła z nich, jednak obojętnie nie zatrzymując się przeszłam obok i ona zniknęła ja . Potem wyszłam z tej drogi gdzie były te krzewy, wystraszona ale cały czas szłam nie biegłam. Jak wyszłam z" tego" to rozejrzałam się i miałam wrażenie, że znam to miejsce, że to koniec lasu(gdzie dużo krzewów), którego znam. Mówiłam, że "jeszcze kawałek", "to tu" i na końcu niby byłam szczęśliwa, ale siedziałam na popękanym asfalcie i się obudziłam. Czułam, że idę i mam konkretny cel To było dziwne. Nie wiem jak to zinterpretować. Niby krzewy oznaczają szczęście w miłości. Ale ta kobieta. Natomiast później był las to niebezpieczeństwo i ten popękany asfalt. Może to jest jakieś ostrzeżenie. Bardzo bym prosiła o pomoc. Dodam, że praktycznie nigdy nie zdarzają mi się sny. A teraz miałam już drugi. Dlatego się boję Edytowane 15 Stycznia 2013 przez Lilith połączenie postów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Idziesz drogą wzdłuż pięknych krzewów - zarośla to to jak wyobrażasz sobie to, co powinno się dziać w życiu człowieka. Twoja kontrola nad swoim życiem zakłada, że wszystko powinno iść po twojej myśli, jeżeli zrobisz wszystko jak trzeba. Jeżeli przytniesz żywopłot to krzaki będą rosły jak chcesz. Jednak świat nie jest tak skonstruowany i w krzakach czekają niespodzianki, takie jak ta kobieta, która nie dość, że pojawia się bez zapowiedzi to jeszcze tak sobie znika. Brak kontroli w życiu, zmiany nagłe i niespodziewane cię niepokoją. Niestety krzaki okazują się kawałkiem lasu. Las to życie, które jest dzikie. Powtarzanie sobie, że jeszcze kawałek pomaga przetrwać kawałek trasy, ale nie całe życie. Trzeba zaakceptować fakt, że oni się ciągle zmienia inaczej każda zmiana będzie krokiem do nerwów i strachu. Siedzenie w miejscu też niczego nie rozwiązuje, ale być może czekasz na coś, na co nie masz wpływu, a co ruszy cię z miejsca. Mówisz, że szukasz pracy, to jedno z bardziej stresujących zajęć, być może właśnie to spowodowało u ciebie ten sen. Las nie jest niebezpieczeństwem, jest światem, podświadomością, otoczeniem. To głęboki symbol i raczej nie da się go określić jednym słowem. Nie da się uniknąć lasu ani spędzić życia siedząc na asfalcie. Czas pogodzić się z faktem braku kontroli nad otoczeniem i zacząć działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tuzia Napisano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Dziękuję za interpretację, abym więcej dziwnych snów nie miała;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.