Skocz do zawartości

A dla Ciebie kim jest Jezus Chrystus?


jarek_999

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dla mnie Jezus, był człowiekiem, który miał dużą siłę sugestii, a przy tym był współczujący i otwarty na innych ludzi.Do tego wszystkiego wykorzystywał zjawiska, które my usiłujemy opanować... Jeśli mam zadać sobie pytanie, czy wierzę w Niego?, to moja odpowiedź brzmi tak...

Edytowane przez Trina7
poprawa literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dal mnie Jezus, był człowiekiem, który miał dużą siłę sugestii, a przy tym był współczujący i otwarty na innych ludzi.Do tego wszystkiego wykorzystywał zjawiska, które my usiłujemy opanować... Jeśli mam zadać sobie pytanie, czy wierzę w Niego?, to moja odpowiedź brzmi tak...

 

Dokładnie Jezus był Bogiem ,w ludzkim wcieleniu -ażeby się pokazać ludziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Jakim prawem Chrzescijanstwo znajduje sie na tym forum? I nie rozumiem jak ludzie nazywajacy sie aura czy inaczej ezoterycznie, opowiadaja sie za Chrystusem. Na sadzie Bożym wypomni wam wasze ezoteryczne zapomnienia. ja tylko przestrzegam... szukajcie odpowiedzi u zrodel prawdziwych, jakimi sa swiadectwa ludzi ktorzy przeszli przez pewne fazy religii wschodnich, ezoteryki. Jak diabel miesza i maci. Jestem tu pod postacia apostolki, i blagam Was, szukajcie odpowiedzi! Kazda z waszych dusz omodle w najblizszym czasie. Biedni sa Ci ktorzy nie znaja drogi, bo sama jej kiedys tak samo szukalam. Jedno wam powiem kochani, JEZUS jest i on kazdego z nas kocha. Jezus jest Synem Bożym i co do tego nie mam watpliwosci. Juz nie. On da wam znac o sobie w swoim czasie. Teraz mozecie nie wierzyc ale juz nie bedziecie pewni. Z Panem Bogiem, bede o wasze dusze walczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Jakim prawem Chrzescijanstwo znajduje sie na tym forum? I nie rozumiem jak ludzie nazywajacy sie aura czy inaczej ezoterycznie, opowiadaja sie za Chrystusem. Na sadzie Bożym wypomni wam wasze ezoteryczne zapomnienia.

 

A Ja tylko przypomnę Tobie o Faryzeuszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani ,faryzeusze faryzeuszami ,a czy to będzie okuyltyzm ,ezotyeryka,chrześcijaństo czy inne bzdurne teorie .

Ja nie wiem przecież jezus to ucieleśnienie miłości ,lecz że miłość to przeważnie judziom się kojaży ze zwieżęcym popędem seksualnym i karmiąc własne ego ma się na myśli miłoś a tak naprawdę wszystkie takie podziały czy różnice w światopoglądach to podszepty diabła i jego armii demonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie tylko grzecznie opowiadam za Chrystusem i On stoi za mna murem. Biada faryzeuszom, choc nie mnie sadzic.

 

A kto stoi murem za tobą ,to jak następnym razem daj diabłu jak go spotkasz ,kopa ode mnie (chrystusa czy jak zwał tak zwał ) każdyt przedwieczną miłość chciałby otoczyć materią i nazwać jakoś to wielkie uczucie,a naprawdę mało kyo narazie sobie zdaje sprawę czym lub kim jest to wzniosłe uczucie Bóg-Miłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie, Ty jestes wielki

Ty jestes Bogiem,

Ty jestes Ojcem

Ciebie prosimy przez wstawiennictwo i pomoc

archaniolów Michala, Rafala i Gabriela,

aby nasi bracia i siostry zostali uwolnieni od zlego ducha,

który uczynil ich niewolnikami.

Wszyscy swieci, przyjdzcie nam z pomoca.

Od niepokoju, smutku, obsesji,

Ciebie prosimy, uwolnij nas, Panie.

Od nienawisci, nierzadu, zawisci,

Ciebie prosimy, uwolnij nas, Panie.

Od mysli o zazdrosci, gniewie, smierci,

Ciebie prosimy, uwolnij nas, Panie.

Od wszelkiej mysli o samobójstwie i poronieniu dziecka,

Ciebie prosimy, uwolnij nas, Panie.

Od popadania w rozwiazlosc cielesna

Ciebie prosimy, uwolnij nas, Panie.

Od rozbicia rodziny, od wszelkiej zlej przyjazni,

Ciebie prosimy, uwolnij nas, Panie.

Od wszelkiej formy czarów, uroków, gusel i od wszelkiego zla ukrytego,

Ciebie prosimy, uwolnij nas, Panie.

 

Panie, który powiedziales pokój zostawiam wam, pokój mój wam daje

przez wstawiennictwo Dziewicy Maryi, uwolnij nas od wszelkiego przeklenstwa i spraw, abysmy cieszyli sie Twoim pokojem.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

 

 

Powierzam was opiece Maryi w dzisiejszych modlitwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybierajac drogę miłości nie musimy wybierac Jezusa. Mozemy korzystać z jego nauk. Najważniejsza jest milość i światło. Dla mnie największą miłością i drogą światła nie ejst Jezus, ale Bóg. Nie ma innych, są conajwyżej nauczyciele czy oświeceni (za takich właśnie uznaję Jezusa czy Buddę). Ale to Bóg jest miłością i dobrem najwyższym

 

Przecież dokładnie tak napisałem ,ale ubrałaś to w innne słowa ,ale dle mnie to bzdure teorie wszelkie te nazewnictwo i różnice w światopoglądzie ,przecież pisałerm krok po kroku rytuał przejścia poprzez moje wszystkie wcielenia , ale ludzie jakoś nie potrafią żyć świadomie (z chwili na chwilę lub kierować się w życiu własnym rozumem ) najpierw oświecił mnie Jezus Chrystus,potem Budda (oczywiście w sposób duchowy) mam wizerunki jezusa i buddy a na końcu to to sam bóg wszedł w moje ciało .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK Viv. nieszkodzi.

 

Znajoma mi mówiła ,że ludzie modlą się do figury a diabła mają za skórą ,przecież to czuję inaczej bym sprawniej pisał.

Edytowane przez Wiedźmin
nastepujące po sobie posty użytkownika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzi też uwarunkowano by modlili się do zewnątrz (bóg jest na zewnątrz), mało kto modli się do wnętrza swego tam gdzie mieszka bóg :) spotykałem ludzi którzy właśnie odpowiadając na pytanie odpowiadali "modlimy się do boga w niebie" coś tu jest nie tak, co wcale nie oznacza, ze to nie działa. bóg jest wszędzie. bóg mieszka też w ludziach, jesteśmy wszyscy bogami. wszystko jest bogiem......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzi też uwarunkowano by modlili się do zewnątrz (bóg jest na zewnątrz), mało kto modli się do wnętrza swego tam gdzie mieszka bóg :) spotykałem ludzi którzy właśnie odpowiadając na pytanie odpowiadali "modlimy się do boga w niebie" coś tu jest nie tak, co wcale nie oznacza, ze to nie działa. bóg jest wszędzie. bóg mieszka też w ludziach, jesteśmy wszyscy bogami. wszystko jest bogiem......

 

Modlitwa ma być dziękczynna nie roszczeniowa,bo Wszechmogący Bóg wie czego nam potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kim jest dla mnie Jezus?

Jedną z legendarnych postaci, jakich wiele w książkach.

 

Jezus Chrystos, czyli z greki Zbawiciel jest postacią Ewangeliczną i historyczną, bo od czasu Jezusa jest datowana nowa era.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka

Początek pierwszego roku po narodzeniu Jezusa Chrystusa. Datę tę wyznaczył mnich Dionizjusz Mały, według którego Jezus narodził się 25 grudnia w roku 753 od założenia Rzymu - następny rok (754. od założenia Rzymu) przyjęto jako pierwszy rok ery chrześcijańskiej, nazywanej potocznie 'naszą erą'. Numeracja lat przed narodzeniem Chrystusa również rozpoczyna się od roku pierwszego. Obecnie przyjmuje się, że data wyznaczona została błędnie, i że Chrystus urodził się w 4-6 r. p.n.e.

 

to apropo Twojego posta.

Poza tym tytuł watku brzmi: kim dla ciebie jest Jezus. Napisałam, i nie zamierzam na ten temat dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie masz hstorycznych dowodów na jego istnienie, tak jak w wypadku Buddy. Mamy spisane źródła historyczne mówiące o Sidharcie, ale nie ma o Jezusie nic.

 

Jezus jest postacią historyczną, bo o Jezusie pisał rzymski historyk Tacyt , Flawiusz etc. Od Buddy filozofa nie jest liczona nowa era.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biada faryzeuszom, choc nie mnie sadzic.

 

Hahahaha. Zaskoczyłaś mnie. Jesteś religijna? Dlaczego mówisz biada faryzeuszom, skoro wszyscy jesteśmy faryzeuszami? Zaprzeczysz? Proszę bardzo, ale najpierw odpowiedz sobie na pytanie, czy przykazania Boże są dla Ciebie najwyższym prawem, którego nigdy nie złamałaś? Dzieci - piękne istoty, jedyne istoty które nie są faryzeuszami na naszym świecie, ponieważ grzech nieświadomy, to nie grzech. Niestety uczymy bycia faryzeuszami dzieci od małego. Prosty przykład: Mówi ojciec do córki - "To ja Ci dam kochanie te 5 zł, ale nie mów nic mamusi".

Mam nadzieję, że zrozumieliście moje przesłanie i nie zabijecie mnie za to. Ja jestem wierzący, ale wiem również, że jestem faryzeuszem (niestety :( ) ale staram się jak mogę. Ezoteryka, magia natury - to jest coś złego? Skoro wierzysz, to powinnaś wiedzieć, że wszystko co stworzył Bóg jest dla ludzi i mamy prawo z Tego korzystać. Jeśli to istnieje, to dlaczego mam z tego nie korzystać? Robię coś złego medytując, czytając z tarota, wierząc w magie run itp? Nie, bo Bóg to stworzył! Proste :D Ale w ten sposób można wszystko tłumaczyć więc skończmy tego offtopa i zajmijmy się tematem nie odbiegając za bardzo od niego :P

 

Zapomniałem jeszcze coś napisać. Egzorcyzmy. Kościół katolicki zabrania przeprowadzania egzorcyzmów na osobach opętanych? O ile mnie pamięć nie myli to nie :P A to przecież też ezoteryka :D No mogę się mylić oczywiście :D

 

PS. Jak coś jeszcze mi się przypomni to dopisze ^^

Edytowane przez Nordis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zapomniałem jeszcze coś napisać. Egzorcyzmy. Kościół katolicki zabrania przeprowadzania egzorcyzmów na osobach opętanych? O ile mnie pamięć nie myli to nie :P A to przecież też ezoteryka :D No mogę się mylić oczywiście :D"

 

Tak to ezoteryka poniekąd. Z tym że uznaje się to w tym momencie za działanie Boga, a nie pomocy Boga w postaci człowieka/przez człowieka. Przynajmniej według mnie.

A tak krótko do tematu, Jezus Chrystus był według mnie kimś kto był z nas wszystkich najbliżej Boga, ale samym Bogiem nie był. Był kimś przez kogo możliwie Bóg przemawiał, albo miał emanację mocy Boga (niektórych). To takie rozmyślenia moje na początek. Ale sam musiałbym siedłużej zastanawiać kim dla mnie był.jest Jezus Chrystus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszechmogący Bóg stworzył uniwersum duchowo-informacyjne, którego instrukcja obsługi jest w Dekalogu, Prawie Mojżeszowym, które zabrania kontaktów z istotami duchowymi , które nienawidzą bezmyślnych ludzi i wybierają ich sobie za medium.Czyniąc falowe zakłócenia w systemie duchowo- informacyjnym, za które na pewno poniesie konsekwencje każdy, kto tak czyni.I Jezusie najdoskonalszym wzorze do naśladowania, by nie czynić zakłóceń w systemie duchowo-informacyjnym , za które na pewno poniesie się konsekwencje, które Jezus pokazał na krzyżu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udowodniono ze wzmianki są fałszerstwem, nie ma historycznego dowodu na istnienie Jezusa, a liczenie nowej Ery nie jest historycznym dowodem. pzoa tym nawet gdyby Jezus żył naprawdę (a nie twierdzę, że nie zył) to byłby podobnie jak Budda jednym z oświeconych. I tyle. Ja go za takiego uważam.

 

Według ciebie datowanie nowej ery od Jezusa jest fałszerstwem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viv, z całym szacunkiem do Ciebie i Twojej wiedzy (bo na pewno masz jej więcej niż ja), ale to że żyła osoba imieniem Jezus jest prawdą. Tak jak ktoś napisał wcześniej, kronikarze którzy byli Rzymianami spisali do swoich kronik imię Jezus, który 'buntował' lud i czynił dziwne rzeczy. Kronikarze Ci na pewno nie byli katolikami tylko poganami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka

Tacyt pisał:

"dotknął najbardziej wyszukanymi kaźniami tych, których nienawidzono za ich zbrodnie, a których pospólstwo chrześcijanami nazywał. Początek tej nazwy dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany został na śmierć przez prokuratora Poncjusza Pilatusa, a przytłumiony na razie zgubny zabobon znowu wybuchnął, nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło, lecz także w stolicy, dokąd wszystko, co potworne albo sromotne, zewsząd napływa i licznych znajduje zwolenników".

 

Wiedze o Jezusie czerpał najprawdopodniej z pism chrześcijańskich, rozpowszechnionych już w Imperium. Wcześniej, żaden historyk o Jezusie nie wspomina. Ale nawet ten fragment nie jest pewny, bo:

 

"Nowsi religiolodzy przypuszczają na ogół, że fragment dotyczący prześladowań pierwszych chrześcijan nie wyszedł bynajmniej spod pióra Tacyta, lecz został dodany do tekstu Roczników znacznie później przez kopistów chrześcijańskich. Opierają się m.in. na stwierdzeniu, że nazwa „chrześcijanie" nie była jeszcze znana za panowania Nerona (54-68 n.e.), a wyznawcy Jezusa, uważani przez Rzymian za jedną z licznych sekt judaistycznych, nazywali siebie wówczas jessejczykami, nazarejczykami, ebionitami, narodem świętym, Bożym itp. Pierwsze wiarygodne nazwy „chrześcijanie" pojawiają się w drugiej połowie II w." (Pierre-Augustin Beaumarchais, XVIII w.

 

podam wiecej źródeł historycznych:

- Józef Flawiusz "Aniquitates" 18, 63-64 oraz 20, 200-203 (rok 93/94)

- List Klemensa Rzymskiego do Koryntian (~95 r.)

- "Didache" (~100 r.)

- Tacyt "Annales" 15, 44 (r. 115-117)

- Pliniusz Młodszy "Epist." X, 96 (r. 111-113)

- Swetoniusz "Żywoty... Kaludiusz" 25 (~120 r.)

 

jak widać, wszystkie powstały PO śmierci Jezusa.

Edytowane przez anatemka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiedze o Jezusie czerpał najprawdopodniej z pism chrześcijańskich, rozpowszechnionych już w Imperium. Wcześniej, żaden historyk o Jezusie nie wspomina. Ale nawet ten fragment nie jest pewny, bo:

 

"Nowsi religiolodzy przypuszczają na ogół, że fragment dotyczący prześladowań pierwszych chrześcijan nie wyszedł bynajmniej spod pióra Tacyta, lecz został dodany do tekstu Roczników znacznie później przez kopistów chrześcijańskich. Opierają się m.in. na stwierdzeniu, że nazwa „chrześcijanie" nie była jeszcze znana za panowania Nerona (54-68 n.e.), a wyznawcy Jezusa, uważani przez Rzymian za jedną z licznych sekt judaistycznych, nazywali siebie wówczas jessejczykami, nazarejczykami, ebionitami, narodem świętym, Bożym itp. Pierwsze wiarygodne nazwy „chrześcijanie" pojawiają się w drugiej połowie II w." (Pierre-Augustin Beaumarchais, XVIII w.

 

Właśnie ,zawsze ktoś albo przypuszczał albo czerpał wiedzę z pism,pisma pismami ,lecz według mnie Jezus był wcieloną miłością .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia wciąż sporna. Zresztą Anatemka wyjaśniła to za mnie (znowu mnie ubiegła :lol: )

Poza tym ja nie twierdze definitywnie, ze Jezus nie istniał. Po prostu nie ma na to historycznych dowodów, a przynajmniej jednoznacznych. Natomiast nie wykluczam, ze nógł być jednym z oświeconych i jego nauki w mniej lub bardziej zmienionej formie dotrwały do dziś. I z niektorych warto korzystać.

 

 

 

Ubiegłaś mnie, ale dzięki.

 

 

 

Nikt nie twierdzi, że nie. Budda też. Kriszna i jeszcze wielu innych.

 

Negowanie i manipulowanie rzeczywistymi faktami historycznymi, biblijnymi oraz datowaniem nowej ery od czasu Jezusa jest totalną kompromitacją .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakir bądź jak Jezus - tolerancyjny. Nie prowadź krucjaty przeciwko niewierzącym, bo w ten sposób kompromitujesz siebie. Trzeba szanować każdego człowieka, ponieważ też została stworzona przez Boga. Ma wolną wolę i nie możesz mu narzucać tego co ty uznasz za stosowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakir bądź jak Jezus - tolerancyjny. Nie prowadź krucjaty przeciwko niewierzącym, bo w ten sposób kompromitujesz siebie. Trzeba szanować każdego człowieka, ponieważ też została stworzona przez Boga. Ma wolną wolę i nie możesz mu narzucać tego co ty uznasz za stosowne.

 

W Biblii nie ma wolnej woli, wymyślili ją duchowo i intelektualnie ułomni ludzie. Biblia źródłem wiedzy wiary i świadomości, że Jezus wzorem miłości, pokory, cierpienia i zmartwychwstania dla tych, co Go wiernie naśladują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto mówi, ze ja niewierząca jestem??

 

Ale ja nie mówię, że jesteś nie wierząca. Napisałem ogólnikiem. Bardziej chodziło mi o to, że trzeba być tolerancyjnym i nie narzucać swojej wiary jeśli ktoś tego nie chce :P Przepraszam jeśli Cie uraziłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Biblii nie ma wolnej woli, wymyślili ją duchowo i intelektualnie ułomni ludzie. Biblia źródłem wiedzy wiary i świadomości, że Jezus wzorem miłości, pokory, cierpienia i zmartwychwstania dla tych, co Go wiernie naśladują.

 

Nie ma wolnej woli.Hoho.Polecam Ci dyskusje z miejscowym proboszczem na ten temat.Zostaniesz wyśmiany i sprowadzony do poziomu,delikatnie nawet to Ty łamiesz dogmaty katolicyzmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anatemka

A ja sie zgodzę z Fakirem. W Biblii nie ma wolnej woli.

Można, co prawda, postepować jak sie chce, ale za postepowanie nie zgodne z prawem trafi sie do Odchłani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest wolna wola.Wybór.Jednak wiele jest wybaczanie,drugiej szansy itp w NT i zgodnie z nim bycie dobrym człowiekiem wystarczy by dostać nagrodę w niebie,tak przynajmniej powiadają księża z którymi dyskutowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Biblii nie ma wolnej woli, wymyślili ją duchowo i intelektualnie ułomni ludzie. Biblia źródłem wiedzy wiary i świadomości, że Jezus wzorem miłości, pokory, cierpienia i zmartwychwstania dla tych, co Go wiernie naśladują.

 

fakir poniekąd masz rację "moim zdaniem (co wcale nie oznacza, że każdy aspekt religijny będzie przeze mnie atakowany, nie)" ci którzy mówią - bądź jak jezus - wcale nie wiedzieli kim był naprawdę, znają tylko historię, zapiski, wymysły itp, dobarwione o własne wyobrażenia. w nadymanym znaczeniu zwie się to bałwochwalstwo, mówienie kim jest jezus, kim jest bóg. jak ludziom bardzo zależy na odpowiedzi niech siebie zaczną pytać. tym czasem są na tyle leniwi, i słuchają bałwoszaleńców, obłudników i ich wyobrażeń i kłamstw, co "najgorsze" wierzą w te kłamstwa. to się zwie lenistwo. nie ludzie sami w sobie są leniwi, umysł jest jedynie takim paradoksem, goni za różnymi aspektami życia, natomiast tego czego nie jest wstanie pojąć, objąć podpowiada różne "wymówki" lenistwo, zmiana zajęcia, chaos, szum. wyobraźcie sobie, że większość tylkomaterialnych ludzi tak ma.i nawet gdy rozmawiają ze sobą to siebie nie rozumieją. wracając do komunikacji w istocie i to się tyczy każdej dziedziny życia gdzie ludzie się ze sobą komunikują. tak naprawdę odbieramy zniekształconą wersję od nadawcy ubarwioną w nasze osobiste doświadczenia, stąd ludzie mają czelność mówić, ze się nie rozumieją wzajemnie. telepatia się nie rozwinie dopóki ludziom przeszkadzać będzie umysł. umysł sługą serce panem !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszechmogący Bóg stworzył uniwersum duchowo-informacyjne, którego instrukcja obsługi jest w Dekalogu, Prawie Mojżeszowym, które zabrania kontaktów z istotami duchowymi , które nienawidzą bezmyślnych ludzi i wybierają ich sobie za medium.Czyniąc falowe zakłócenia w systemie duchowo- informacyjnym, za które na pewno poniesie konsekwencje każdy, kto tak czyni.I Jezusie najdoskonalszym wzorze do naśladowania, by nie czynić zakłóceń w systemie duchowo-informacyjnym , za które na pewno poniesie się konsekwencje, które Jezus pokazał na krzyżu.

 

O falach to Ty juz sie moze kolego nie wypowiadaj,jak na razie mi wystarczy to co piszesz o Biblii a piszesz jakbys mial klapki na oczach,co to jest wogole system informacyjno-duchowy?Kiedy Ci w glowie wykielkowala ta teoria,he?I co Jezus pokazal na krzyzu bo zebym nie wiem jak myslal,i tak mnie napewno zaskoczysz ;))

 

W Biblii nie ma wolnej woli, wymyślili ją duchowo i intelektualnie ułomni ludzie. Biblia źródłem wiedzy wiary i świadomości, że Jezus wzorem miłości, pokory, cierpienia i zmartwychwstania dla tych, co Go wiernie naśladują.

 

Nie ma wolnej woli,COME ON fakir zbudz sie z zimowego snu ;) i zacznij myslec,co jak co ale wedlug mnie Biblia polega wlasnie glownie na tym zeby czlowiek mogl rozsadnie wykorzystywac i uzywac wolnej woli.(szczegolnie jest to skierowane do osob,ktore nie potrafia samodzielnie myslec,ani osadzac)Tylko jest jeden maly problem...mala kwestia ktorej nigdy nie pojmiesz gdy dalej bedziesz taki zaslepiony tylko Biblia,i wstawial takie lakoniczne posty,otoz,ja wole byc sam dla siebie pasterzem i podejmowac swiadome decyzje dotyczace mojego rozwoju duchowego,a nie byc owieczka i podazac za pasterzem...w sumie ludzie co tak robia ida na latwizne,ot co!

Rozwoj duchowy dla kazdego jest indywidualnym procesem,i nie polega tylko na czytaniu bibli i chodzeniu do kosciola...bylo by to za proste,jednak dla co niektorych takie cos wystarczy,dla mnie niestety nie,troche za plytkie jakos,ale to osobisty wybor kazdego czlowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magiku mój kochany, szkoda Twich palców na klawiaturę. Jak się fakirzyło na łożu z gwoździ to potem się tak ma. Najlepsza metoda: ignorować. Bo i tak nie przetłumaczysz :)

 

Prawdziwy rozsądek polega na konstruktywnej dyskusji, nie na ignorowaniu. Więc według ciebie jak zaistniał świat materialny,umownie zwany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O falach to Ty juz sie moze kolego nie wypowiadaj,jak na razie mi wystarczy to co piszesz o Biblii a piszesz jakbys mial klapki na oczach,co to jest wogole system informacyjno-duchowy?Kiedy Ci w glowie wykielkowala ta teoria,he?I co Jezus pokazal na krzyzu bo zebym nie wiem jak myslal,i tak mnie napewno zaskoczysz ;))

 

 

 

Nie ma wolnej woli,COME ON fakir zbudz sie z zimowego snu ;) i zacznij myslec,co jak co ale wedlug mnie Biblia polega wlasnie glownie na tym zeby czlowiek mogl rozsadnie wykorzystywac i uzywac wolnej woli.(szczegolnie jest to skierowane do osob,ktore nie potrafia samodzielnie myslec,ani osadzac)Tylko jest jeden maly problem...mala kwestia ktorej nigdy nie pojmiesz gdy dalej bedziesz taki zaslepiony tylko Biblia,i wstawial takie lakoniczne posty,otoz,ja wole byc sam dla siebie pasterzem i podejmowac swiadome decyzje dotyczace mojego rozwoju duchowego,a nie byc owieczka i podazac za pasterzem...w sumie ludzie co tak robia ida na latwizne,ot co!

Rozwoj duchowy dla kazdego jest indywidualnym procesem,i nie polega tylko na czytaniu bibli i chodzeniu do kosciola...bylo by to za proste,jednak dla co niektorych takie cos wystarczy,dla mnie niestety nie,troche za plytkie jakos,ale to osobisty wybor kazdego czlowieka.

 

Według ciebie czym jest rozwój duchowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakir zadaj sobie pytanie: Eli, Eli lama sabachtani? I sam sobie odpowiedz.

 

To jest kompromitacja totalna, bo Jezusa ukrzyżowały nasze negatywne uczynki,które oddzieliły Go, za nas od duchowej jedności z Wszechmogącym Bogiem. w związku z tym te słowa "Boże mój.... czemuś mnie opuścił ".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałam to abyś sam siebie zapytał, bo gadasz jakby Cię Bóg opuścił

 

Piszesz, że wierzysz, czyli kłamiesz, bo wiara to głoszenie Ewangelii Jezusowej i nie negowanie i nie manipulowanie rzeczywistymi faktami i słowami Pisma Świętego Wszechmogącego Boga.Bóg nikogo nie opuszcza . Ludzie sami opuszczają Wszechmogącego Boga, jak ty negowaniem i manipulowaniem rzeczywistymi faktami i słowami Pisma Świętego Wszechmogącego Boga, za które na pewno poniesie konsekwencje każdy, kto tak czyni, czyli ty .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukończyłeś szkołę podstawową,czy nadrabiasz braki w inteligencji błędami merytorycznymi i powtórzeniami?Zbawienie,tego dostąpią ludzie dobrzy,uczciwi i sprawiedliwi,nie najbardziej fanatayczni,umartwiający się,bo w piśmie powiedziane jest iż ten jeden nawrócony grzesznik wart więcej w oczach pana niż wszyscy prawi.Męczy mnie twój brak inteligencji i to iż nie potrafisz normalnie rozmawiać,cóż jesteś kolejnym błędem po prostu,których po tym świecie wiele chodzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa wiara to poprostu odwaga bycia sobą ,a nie jakieś formułki ,obrządki czy wystawanie w kościołach ,itd. to nasza chora wyobrażnia jest dla naszym bogiem i nieraz myślimy że modlimy się do Boga a karmimyy poprostu nasze ego ,kierujmy się w życiu rozsądkiem i sercem a zrozumiemy dopiero czym jest prawdziwa wiara w Boga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mamy być z Bogiem na poziomie Ojca z synem/córką. Mamy z nim rozmawiać jak syn/córka z ojcem. Czy jak przychodzicie do swojego taty, to klepiecie jakieś formułki? Nie. Rozmawiacie spontanicznie. Tak samo powinna wyglądać modlitwa do Boga. Dlatego zgodzę się z Pitem ;) Wiara nie może być na pokaz, tylko w środku. Trzeba w to wierzyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A mi sie wydaje ze obojetnie ile podamy przykladow,opisow,i prob zrozumienia Boga...i tak niestety nic z tego nie bedzie.Dlaczego?Mamy za bardzo ograniczone umysly aby pojac istote Boge.Kazdy z nas probuje sobie jakos to na swoj sposob tlumaczyc,ubierac w slowa,ale i tak nie bedziecie w stanie chociazby w przyblizeniu oddac jego istoty.Dowiemy sie jak ta nasza boza czastka wroci w koncu do zrodla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodźcie do Mnie wszyscy spragnieni, a szczęście wasze pomnożę i usunę każdą zadrę z serca. Podczas adoracji zostajecie uzdrowieni Moją Mocą, Prawdą i Życiem. Przychodźcie zatem zawsze, na ile wasze zdrowie i czas pozwoli. Ja Sam będę nagrodą dla waszych schorowanych dusz i ciał. Jezus.

 

ludzie szukają szczęścia tam gdzie go nie ma

arg31

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie lepiej napisać własnymi słowami na samym początku, a nie dając cytaty z Biblii? Ja wywnioskowałem z Twojego wcześniejszego postu, że prowadzisz krucjatę przeciwko ezoteryką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Na drodze swojego rozwoju duchowego na pewno każdy z Was spotkał się z osobą Jezusa Chrystusa. Nie można obok Niego przejść obojętnie, albo się Go kocha albo nienawidzi - jeśli ktoś jednak twierdzi, że jest On mu obojętny, to jestem przekonany, że nie sprawił sobie trudu głębszego poznania ponadto, co słyszał na religii.....

 

No i właśnie? Czy rozważaliście ta kwestię, kim jest Chrystus w Waszym życiu, w Waszym rozwoju? Czy w ogóle dajecie Mu jakieś miejsce?

Jaki jest Wasz stosunek do Niego; kim jest dla Was, czy słuchacie i żyjecie Jego słowem? ITD...

 

 

PS: nie zakładam tego tematu przez przypadek... nadchodzi czas aby każdy jasno się określił, czy wybiera Chrystusa czy nie. Nie musisz odpowiadać tutaj, chociaż wszelkie refleksje mile widziane... odpowiedz sam sobie i Jemu.

 

:dostal_na:

Dla mnie jest on zwyczajnym człowiekiem za sprawą, którego stało się wiele złego. Nikt wierzący czy nie, nie może zaprzeczyć, że ludzie byli paleni właśnie za jego sprawą, nie obchodzi mnie czy jest to jego bezpośrednia wina czy też nie. Jeśli jest bogiem powinien to przewidzieć. Czy dam mu jakieś miejsce?! Niech się wynosi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest on zwyczajnym człowiekiem za sprawą, którego stało się wiele złego. Nikt wierzący czy nie, nie może zaprzeczyć, że ludzie byli paleni właśnie za jego sprawą, nie obchodzi mnie czy jest to jego bezpośrednia wina czy też nie. Jeśli jest bogiem powinien to przewidzieć. Czy dam mu jakieś miejsce?! Niech się wynosi!

 

Widzisz Mafciek ,Jezus był naprawdę wyjątkowym człowiekiem ,a że księża i im podobni ludzie przypisali mu takie nieprawdziwe czyny i słowa ,no cóż ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

To nie bozia mnie stworzyła... A WASZ miłościwy Jezus nie powinien dopuścić do czegoś takiego. Gdyby się nie ogłaszał wszem i wobec stosów by nie było, wg mnie bogu chyba nie powinno zależeć na rozgłosie i sławie. Jego winą jest, że dopuścił by jego słowa zostały tak zinterpretowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie bozia mnie stworzyła... A WASZ miłościwy Jezus nie powinien dopuścić do czegoś takiego. Gdyby się nie ogłaszał wszem i wobec stosów by nie było, wg mnie bogu chyba nie powinno zależeć na rozgłosie i sławie. Jego winą jest, że dopuścił by jego słowa zostały tak zinterpretowane.

 

Upierasz się w swojej niewiedzy ,twoja sprawa ,ale zacytuję ci tylko słowa sławnego izyka Alberta Einsteina "Wszechświat i Głupota ludzka są nieskąńczone".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Forum jest po to by się wypowiadać, mam zdanie odmienne od waszego i jest to moją indywidualną sprawą. Wypowiadając się niczego wam nie narzucam.

 

tylko mamusia i tatuś.

Tak, jest to ich zasługa.

 

Jak ktoś jest po prostu głupi to mu nawet Bozia nie pomoże.

To ma być o mnie czy o interpretatorach biblii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Jednak frustracje można wyładować w inny sposób.Pytanie Mafciak,przeczytałeś kiedyś całą Biblie?Starałeś się zrozumieć?Czy po prostu wypowiadasz się tak bo rodzice każą Ci chodzić w niedziele do kościółka i pościć w piątki,antyklerykalizm jest modny,ale gdy nie zna się tego co się krytykuje świadczy tylko o osobie wypowiadającej się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Nie, rodzice nic mi nie każą, zresztą kazać to oni sobie mogą ;). Mam gdzieś, że antyklerykalizm jest w dzisiejszych czasach modny. Ja też mogę powiedzieć, że bycie chrześcijaninem jest w tych czasach modne.

Przeczytałem może 1/5 i nie mam zamiaru czytać dalej. W tej chwili nie krytykuję biblii tylko osobę Jezusa Chrystusa.

 

"Wszechświat i Głupota ludzka są nieskąńczone".

Zgadzam się...

Edytowane przez Mafciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.Krytykujesz,a czytałeś biblie,pisma,próbowałeś je zrozumieć,czy po prostu plujesz ot tak,bo masz zły humor?Kupie Ci lizaka dobrze?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.Krytykujesz,a czytałeś biblie,pisma,próbowałeś je zrozumieć,czy po prostu plujesz ot tak,bo masz zły humor?Kupie Ci lizaka dobrze?:)

Tak, możesz mi kupić. ;D

 

"Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony"

 

"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli"

 

Co tu dużo mówić jest to dyskryminacja i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov

Myślę,że te słowa,to raczej delikatny wpływ człowieka w te oświecone słowa,współżycie z mężczyzną,nie było dobrze widziane w wielu kulturach,a w innych było czymś normalnym,nawet swego rodzaju inicjacją.Bierzesz ten fragment jako przykład,a "miłowanie bliźniego swego",ideologia miłości,dobro,tego w biblii i tej religii wbrew pozorom jest mnóstwo przecież:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

No tak zgadzam się. Ludzie (oczywiście nie wszyscy) jednak nie kierują się tym dobrym a właśnie tym złym. Szczerze mówiąc nie pochodzę z ortodoksyjnej rodziny (mówiąc rodzina mam na myśli najbliższą rodzinę, z tą dalszą jest nieco inaczej) jednak zawsze tłumaczono mi, że biblia jest podstawą moralności itp. Dlatego zrozumcie łatwo jest stracić wiarę, kiedy słyszy się cytat z biblii jako potwierdzenie swojej "gorszości".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Zainspirował innych do czynienia złego. Wiem, że to nie on bezpośrednio spisał biblie, jednak gdyby nie jego nauki biblia by nie powstała. Najeżdżam teraz na biblie gdyż uważam, że dla wielu ludzi stała się podstawą do czynienia zła.

 

Ok obiecuje wam, że w najbliższym czasie przeczytam ją od deski do deski, gdy już to zrobię przystąpimy do poważnej dyskusji z użyciem poważnych argumentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov
Zainspirował innych do czynienia złego. Wiem, że to nie on bezpośrednio spisał biblie, jednak gdyby nie jego nauki biblia by nie powstała. Najeżdżam teraz na biblie gdyż uważam, że dla wielu ludzi stała się podstawą do czynienia zła.

 

Ok obiecuje wam, że w najbliższym czasie przeczytam ją od deski do deski, gdy już to zrobię przystąpimy do poważnej dyskusji z użyciem poważnych argumentów.

 

Jezus mówił tylko o wybaczaniu,miłości itp itd.Ludzie znajdą pretekst do niszczenia i mordowania nawet w tym,że ktoś ma inny kolor skóry,ma mniej,więcej,jest słabszy,lepszy,gorszy,inny.Nie potrzeba w tym religii.Człowiek wszystko może zbrukać i wykorzystać do złych celów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony"

Jako kobieta i żona powiem Ci, że jest w tym bardzo dużo racji.

Ale nie można tego fragmentu oderwać od pozostałej nauki, w której jest mowa o trosce męża o żonę, o jego szacunku dla niej itd.

Mężczyzna od zarania dziejów troszczy się o bezpieczeństwo i byt rodziny, kobieta natomiast powinna dbać o męża, dzieci, dom zapewniając rodzinie jej wewnętrzne funkcjonowanie.

Z czasem te funkcje nieco się wymieszały, ale generalna zasada nadal pozostaje taka sama.

Dlatego, jeżeli potrafimy odnieść realia czasów, w których powstała do obecnej rzeczywistości, możemy odkryć uniwersalności Biblii, jej ponadczasowość.

 

"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli"

 

Co tu dużo mówić jest to dyskryminacja i tyle...

Tu mogę Ci odpowiedzieć w ten sposób: są magowie zajmujący się różnymi rodzajami magii, jedni pomagają inni świadomie szkodzą.

Ci co szkodzą chyba raczej nie są kochani...

Wiele osób zgodziłoby się z opinią, że powinni ponieść karę za swoje czyny.

Czy jest to dyskryminacja?

 

Sama wiedza, czy orientacja nie są powodem do potępienia i potępiane/dyskryminowane nie są. Potępione są czyny, które w swojej konsekwencji nie są dobre dla człowieka, dlatego są zakazane.

I nie chodzi tu tylko o pojedynczego Kowalskiego, ale o skutki w znacznie większej skali.

Popatrz co robią "adepci" magii, czego na "dobry początek" chwytają się osoby, które nie mają o niej zielonego pojęcia i jakie są tego skutki. Co starają się popularyzować, czym się chwalą...

A przecież żaden mag nie powie Ci, że magia jest zła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainspirował innych do czynienia złego. Wiem, że to nie on bezpośrednio spisał biblie, jednak gdyby nie jego nauki biblia by nie powstała. Najeżdżam teraz na biblie gdyż uważam, że dla wielu ludzi stała się podstawą do czynienia zła.

 

Ok obiecuje wam, że w najbliższym czasie przeczytam ją od deski do deski, gdy już to zrobię przystąpimy do poważnej dyskusji z użyciem poważnych argumentów.

 

Biblia jest ponadczasowym , uniwersalnym i doskonałym Kodeksem etyczno- moralnym . Biblia nie jest też napisana dla duchowo i intelektualnie ułomnych ludzi, jak ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Fakir spokojnie,kazdy wierzy w to co chce.Ja osobiscie wierze w biblie oraz w Boga,ale nie w ten sam sposób,jak widzicie to wy-chrzescijanie..Mam swoja wlasna religie,w której owszem Jezus wystepuje ale pod troche inna postacia.Obecna biblia i tak nie jest ta pierwotna.Aha fakir nie znasz powiedzenia nie obrazaj blizniego swego?? Ha.. aniby taki wierzacy..'99% katolików..Kazdy grzeszy'

:faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Tu mogę Ci odpowiedzieć w ten sposób: są magowie zajmujący się różnymi rodzajami magii, jedni pomagają inni świadomie szkodzą.

Ci co szkodzą chyba raczej nie są kochani...

Wiele osób zgodziłoby się z opinią, że powinni ponieść karę za swoje czyny.

Czy jest to dyskryminacja?

 

Sama wiedza, czy orientacja nie są powodem do potępienia i potępiane/dyskryminowane nie są. Potępione są czyny, które w swojej konsekwencji nie są dobre dla człowieka, dlatego są zakazane.

I nie chodzi tu tylko o pojedynczego Kowalskiego, ale o skutki w znacznie większej skali.

Popatrz co robią "adepci" magii, czego na "dobry początek" chwytają się osoby, które nie mają o niej zielonego pojęcia i jakie są tego skutki. Co starają się popularyzować, czym się chwalą...

A przecież żaden mag nie powie Ci, że magia jest zła.

Znowu wchodzimy na niebezpieczny temat, lepiej go nie rozwijajmy bo nie chcę się kłócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wy nie rozumiecie,ze nie ma czegos takiego ja 'Czyny zakazane'?

Bóg dal nam wolna wole,wiec postepujmy tak jak sami chcemy.Jedni pala papierosy i uwazaja,ze to jest dobrze,drudzy za to sa zupelnie przeciwni i wiecie co?? Kazdy ma racje,bo broni swoich pogladów. Jezeli ktos uwaza,ze robi dobrze to znaczy,ze tak jest i nikt nie moze mu mówic,co jest dobre a co zle.

 

Bo dobro i zlo to tylko umowne okreslenia róznych czynów,którzy jedni traktuja powaznie,a drudzy nie.

Natomiast jezeli ktos robi jakas rzecz i sam uwaza,nazwijmy to ,ze postepuje zle,to jest juz jego wlasna sprawa i jego sumienia.NIE ROBIAC ZLE,NIGDY NIE BEDZIEMY WIEDZIEC CZY ROBIMY DOBRZE!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Fakir spokojnie,kazdy wierzy w to co chce.Ja osobiscie wierze w biblie oraz w Boga,ale nie w ten sam sposób,jak widzicie to wy-chrzescijanie..Mam swoja wlasna religie,w której owszem Jezus wystepuje ale pod troche inna postacia.Obecna biblia i tak nie jest ta pierwotna.Aha fakir nie znasz powiedzenia nie obrazaj blizniego swego?? Ha.. aniby taki wierzacy..'99% katolików..Kazdy grzeszy'

:faja:

 

Nie można wierzyć w co się chce, bo to jest śmieszne, płytkie i naiwne. Biblia źródłem wiedzy, wiary i świadomości,bo jest zbieżna z fizyką teoretyczną, która wskazuje na twórczy umysł Boga.Przyczynę istnienia świata materialnego, umownie zwanego. W Biblii nie ma wolnej woli wymyślili ją ludzie którzy nienawidzą innych ludzi. W Biblii jest Jezus najdoskonalszy wzór do naśladowania, zmierzający do zbawienia. Szczegóły na blogu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Biblii nie ma wolnej woli wymyślili ją ludzie którzy nienawidzą innych ludzi.

Ciekawa teoria, bardzo deterministyczna.

A co powiesz na to: Pwt 30, 15 - 17

 

Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego polecenia, prawa i nakazy, abyś żył i mnożył się, a Pan, Bóg twój, będzie ci błogosławił w kraju, który idziesz posiąść. Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz, zbłądzisz i będziesz oddawał pokłon obcym bogom, służąc im ...

Wydaje mi się, że jest tu jakaś sugestia możliwości wyboru, a czym można kierować się wybierając, jeśli nie własną wolą "chcę iść za, albo nie, czyli wybieram inną drogę".

Skoro Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, to stworzył go wolnym.

Zatem dał mu również wolną wolę...

Gdyby było inaczej Bóg stworzyłby sobie stado bezwolnych baranków, zaprogramowanych na działanie li tylko zgodne z Prawem, ale niestety nie nadających się do rozwoju, gdyż pozbawionych możliwości poznania, jakie daje właśnie posiadanie wolnej woli.

Gdzie zatem byłoby miejsce na rozwój i wzrastanie duchowe?

I gdzie miejsce na nagrodę za dobre wybory???

Edytowane przez caliah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Nie można wierzyć w co się chce, bo to jest śmieszne, płytkie i naiwne.

Przeciwnie, można wierzyć w to co się chce. Nie zapominaj, że pierwszym chrześcijanom mówiono to samo, śmiano się z nich i szykanowano za wyznawanie cieśli. Czy to nie było śmieszne jak na tamte czasy?

 

Biblia źródłem wiedzy, wiary i świadomości,bo jest zbieżna z fizyką teoretyczną, która wskazuje na twórczy umysł Boga.

Biblia nie została stworzona przez boga, co można wywnioskować z twojego posta.

 

Przyczynę istnienia świata materialnego, umownie zwanego. W Biblii nie ma wolnej woli wymyślili ją ludzie którzy nienawidzą innych ludzi. W Biblii jest Jezus najdoskonalszy wzór do naśladowania, zmierzający do zbawienia. Szczegóły na blogu

Wolna wola została nadana człowiekowi przez Boga ;)). Świat bez wolnej wili stałby się swego rodzaju utopią, byłby nudny,monotonny i bezsensowny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna, wybacz, ze to powiem, ale odnoszę, wrażenie, ze przeczytałaś "Rozmowy z Bogiem" Walscha (lub coś bardzo podobnego w treści) i chyba nie do końca zrozumiałaś istotę przesłania. Dobro i zło, owszem są pojęciami względnymi ale raczej chodzi tu o fakt, ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie powiesz, ze zachowania zakazane prawem są dobre. Anarchia nikomu jeszcze nic dobrego nie przyniosła. Dla złodzieja kradzież jest ok, bo to jego praca i sposób na życie, ale postaw się na miejscu osoby okradzionej.

Faktycznie jest tak (ja w to wierzę), że można robić wszystko, nic nie jest zakazane, czy też nic nie musisz wszystko mozesz. Pamiętaj jednak, że wolna wola nie jest anarchią, lecz prawem przyczynowo skutkowym. Mozesz robić wszystko, ale pamiętaj, że każdy czyn wywołuje też jakiś skutek. Ukradnę, bo mogę, ale pójde siedzieć. NIe ukradnę, nie pójde siedzieć. Pewne czyny zresztą dotyczą też prawa karmy, więc jeśli nie pójde siedzieć w tym życiu, to w następnym zapłacę za to co zrobiłam tutaj.

 

Tak przeczytalam,ale nie sugeruje sie ta ksiazka..juz nie,napisalam tylko to w co sama wierze,a owszem powiem,poniewaz takei czyny,które sa powiedzmy to zakazane prowadza nasza dusze do Boga, bo madra osoba szybciej poczuje,ze robi zle..nie wiem czy sie dobrze wyrazilam,ale po prostu wszystko jest dla ludzi..jezeli osoba nigdy nie popelni zadnego bledu,nie bedzie wiedziala jak to jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa teoria, bardzo deterministyczna.

A co powiesz na to: Pwt 30, 15 - 17

 

 

Wydaje mi się, że jest tu jakaś sugestia możliwości wyboru, a czym można kierować się wybierając, jeśli nie własną wolą "chcę iść za, albo nie, czyli wybieram inną drogę".

Skoro Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, to stworzył go wolnym.

Zatem dał mu również wolną wolę...

Gdyby było inaczej Bóg stworzyłby sobie stado bezwolnych baranków, zaprogramowanych na działanie li tylko zgodne z Prawem, ale niestety nie nadających się do rozwoju, gdyż pozbawionych możliwości poznania, jakie daje właśnie posiadanie wolnej woli.

Gdzie zatem byłoby miejsce na rozwój i wzrastanie duchowe?

I gdzie miejsce na nagrodę za dobre wybory???

 

Wszechmogący Bóg świat stworzył duchowo- informacyjny. Objawiony w Dekalogu, Prawie Mojżeszowym i Jezusie Zbawicielu najdoskonalszym wzorze do naśladowania. Negowanie i manipulowanie rzeczywistymi faktami i słowami Pisma Świętego Wszechmogącego Boga ,czyni falowe zakłócenia we wzajemnych oddziaływaniach informacyjnych wszelkich rodzajów informacji ze wszechinformacją, czyli informacja dla całości i o całości. Za czynienie falowych zakłóceń ,na pewno poniesie konsekwencje każdy, kto tak czyni . Szczegóły na blogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszechmogący Bóg świat stworzył duchowo- informacyjny. Objawiony w Dekalogu, Prawie Mojżeszowym i Jezusie Zbawicielu najdoskonalszym wzorze do naśladowania. Negowanie i manipulowanie rzeczywistymi faktami i słowami Pisma Świętego Wszechmogącego Boga ,czyni falowe zakłócenia we wzajemnych oddziaływaniach informacyjnych wszelkich rodzajów informacji ze wszechinformacją, czyli informacja dla całości i o całości. Za czynienie falowych zakłóceń ,na pewno poniesie konsekwencje każdy, kto tak czyni . Szczegóły na blogu.

Czy możesz mi powiedzieć własnymi słowami i w języku dostępnym dla przeciętnego odbiorcy, co miałeś na myśli?

Odsyłanie do bloga, czyli cytatów z twórczości kogoś, kto ma problemy z normalnym odbiorem Biblii jest właśnie tworzeniem owych zakłóceń, o których piszesz.

 

Rzuć okiem na jakikolwiek przekład Biblii, na którym opiera się nauczanie Kościoła, a pierwszą rzeczą jaką dojrzysz będzie odniesienie do słów:

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Mt 11, 25-26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Jezus symbolizuje jak i jest taką nadzieją i nawet przykładem serca i wielkości duszy(o niej innym razem)czasem światełkiem i taką ostoją w sobie..spokojem.Zwykle tak jest że człowiek na zakrętach zastanawia się czy warto w coś wierzyć,często też okazuje się że chwytamy się w tych chwilach własnie naszej wiary,by nie być z tym wszystkim samotnym.A Jezus jak i Bóg jest takim poczatkiem na poznanie..jeśli oczywiście wierzymy,i chcemy sie do tego odwoływać

Nie będe podawała cytatów,bo dla mnie Biblia to Biblia i tylko..czyli to co kojarzy mi sie z kościołem.Ważne jest działanie nas samych,ale tu nie bede opisywać jak ..każdy swój rozum i swe wartości ma,idzie swą droga(lub paroma naraz:))i żadne nakazy,czy też wiara drugiej osoby nie powiedzą nam jak mamy żyć ze sobą samym,nawet Jezus..on może nas jedynie motywować.A to juz nie na temat troche

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możesz mi powiedzieć własnymi słowami i w języku dostępnym dla przeciętnego odbiorcy, co miałeś na myśli?

Odsyłanie do bloga, czyli cytatów z twórczości kogoś, kto ma problemy z normalnym odbiorem Biblii jest właśnie tworzeniem owych zakłóceń, o których piszesz.

 

Rzuć okiem na jakikolwiek przekład Biblii, na którym opiera się nauczanie Kościoła, a pierwszą rzeczą jaką dojrzysz będzie odniesienie do słów:

Mt 11, 25-26

 

W Biblii kościół to organizacja religijna, czyli wieża babel. Jezus najdoskonalszym wzorem do naśladowania, który zmierza do zbawienia, czyli mądrość i roztropność objawiona .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest człowiekiem który żył kiedyś , a ktoś dorbił ideologię i stworzył z niego boga to wszystko.OBUDŹĆE się!!Ci w kościele to złodzieje i oszuści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Dla mnie jest człowiekiem który żył kiedyś , a ktoś dorbił ideologię i stworzył z niego boga to wszystko.OBUDŹĆE się!!Ci w kościele to złodzieje i oszuści

Przypomniał mi się kawał.

 

Anioł słyszy pukanie do bramy niebios, uchyla wrota pytając się:

-Kto tam?

-Jestem papieżem...

-Kim?

-Przedstawicielem Jezusa Chrystusa na ziemi...

Anioł zdziwiony zaistniałą sytuacją nie wiedząc co ma zrobić idzie po szefa. Jezus równie zdziwiony idzie do bramy, wraca na swój tron obok tronu ojca. Ojciec pyta się syna:

-O co chodziło?

-Pamiętasz te koło rybackie, które założyłem na Ziemi?

-Tak, a co?

-Ono nadal istnieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek

Iwan ten kawał jest świetną ilustracją tego o czym sam pisałeś na chacie. Bóg po prostu jest, to ludzie dorobili całą resztę, religie są wymysłem człowieka.

I błagam cię przestań pouczać...

Takt,kultura,
Sam czasem zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Iwanov
Iwan ten kawał jest świetną ilustracją tego o czym sam pisałeś na chacie. Bóg po prostu jest, to ludzie dorobili całą resztę, religie są wymysłem człowieka.

I błagam cię przestań pouczać... Sam czasem zachowujesz się jakbyś pozjadał wszystkie rozumy...

Co nie ma wspólnego z kulturą i taktem.Gdy się wysuwa tezę,wypada dać argumenty.Masz temat antykatolicki,tam spamuj sobie takimi tekstami.Za osobiste wycieczki można polecieć.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako wstrętny bezbożnik-ezoteryk;) mogę powiedzieć, że nauki Jezusa zwracają uwagę na ważne psychologicznie i karmicznie kwestie wybaczenia jako drogi do uwolnienia się.To cierpienie duszy z powodu poczucia winy powoduje zamknięcie w kręgu inkarnacyjnym. Bez wybaczenia między nimi pozostaje konieczność jego odpracowania.

Nie wspominam nawet kwestii doniosłości innych jego nauk jak choćby "Miłuj bliźniego swego jak siebie samego" i ich zrozumiałości dla każdego kto choćby liznął rozwoju duchowego.

Nie wiem czy był Bogiem, ale jeśli historie biblijne o jego uzdrawianiu są choćby w połowie prawdziwe to nalezy mu się szacunek za poziom rozwoju, który reprezentował.

 

Filozofia wschodu (inkarnacja) nie jest zbieżna ze współczesną wiedzą świecką, jak Biblia, która jest zbieżna z fizyką teoretyczną,która wskazuje na twórczy umysł Boga. Przyczynę istnienia świata materialnego, umownie zwanego. Szczegóły na blogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mafciek
Co nie ma wspólnego z kulturą i taktem.

Owszem ma sporo wspólnego.

 

Gdy się wysuwa tezę,wypada dać argumenty.

Patrz na siebie.

 

Masz temat antykatolicki,tam spamuj sobie takimi tekstami.Za osobiste wycieczki można polecieć.Pozdrawiam.

Wiem, że mam temat antykatolicki. Przypominam ci jednak, że tytuł tematu brzmi

A dla Ciebie kim jest Jezus Chrystus?

no to napisałem, jeśli nie widzisz to naucz się odnajdywać znaczenie tekstu. Mój post jest poparciem postu Justy. Jezus może był ale to ludzie dorobili sobie całą resztę, co nie znaczy, że owa reszta jest zła.

 

Nie napisałem tego żeby się z tobą kłócić ale żeby cię trochę przystopować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. chłopaki, koniec kłótni :)

 

A skoro bawimy się w aluzje...

 

Przychodzi Żyd do Rabina i skarży mu się:

- Rabbi, mój sym się wychrzcił, i co ja mam teraz robić...?

Rabin chwilę się zastanawia, po czym spokojnie mówi:

- Zrób tak jak nasz Pan Bóg... Jego syn też się ochrzcił...

- ??? No to co ja mam zrobić?

- Sporządź Nowy Testament.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Cuk-Ru Pud'Ru

Jeśli chodzi o Jezusa kojarzonego z Bogiem i religią,polecam obejrzeć filmiki o Sai Babie.Tak samo powstawali synowie bogów wszędzie na świecie tylko że wtedy nie było technologii która by ich demaskowała tak jak zdemaskowała boskość Sai Baby.Te wszystkie cuda to żadne cuda tylko bioenergoterapia,magia i wszystko co się z tym wiąże czyli naturalne zdolności wrodzone które są zakazywane przez elytę.Tylko elyta może mieć moc a ciemnota ma się dziwić i klęczeć w podziwie.Samouzdrawianie wierzących to dobry przykład.Są w stanie pozbyć się raka siłą woli(wmawia im się że to Bóg zrobił cud).Swoją drogą,90% tych uzdrowień to psychomanipulacje.JAk ja mam niby sprawdzić że jakiś Izydor Kopciuszkiewicz faktycznie był chory i wyzdrowiał?Na słowo honoru tak?Dziękuję bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Cuk-Ru masz wiele racji ,cudów nigdy nie było nie ma i nie będzie, sam Jezus ,pod imieniem Issa/ podróżował po wschodzie -tybet indie (kolebka mistycyzmu i duchowości) i uczył się od mistrzów -Jogi (drogi do Boga) i po oświeceniu nadano mu imię Chrystus i wracając na zachód do izraela ,poszła pogłoska i plotka że zstąpił z nieba ,albowiem język ludzki jest zbyt ułomny na przekazywanie głębokich prawd duchowych ,i dlatego Jezus Chrystus przekazywał wszystko co mówił w przypowieściach , a ci mędrcy ze wschodu to byli astrolodzy różnej rasy ,i nie wiadomo dokładnie ilu ich było ,a zastali jezusa nie w żłobie tylko w domu ,3 dlatego że były 3 rodzaje darów "Albowiem Nie Wszyscy Chrześcijanie Są Naśladowcami Chrystusa " a kto myśli inaczej ,Blużni przeciw Bogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...