free Napisano 3 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Co powiecie na taką percepcję? INTRO 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suprit Napisano 3 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Paradoksalnie, łatwiej jest uchwycić prawde kiedy sie jej nie definiuje. Wiadomo, że mit opiera sie na rzeczywistości, przekazując treści o niej i o tym czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Być może jest to kolejna mitologia XXI i niezależnie od tego ile jest w niej prawdy to jest ona fascynującą opowieścią, inspirującą do rozpoczęcia poszukiwań i rozwoju w naszym życiu. Mówi sie, że historia jest najleprzą z nauczycielek, a czymże jest nasze życie jak nie historią szczegulnych istot zabarwioną pięknem naszych doświadczeń. "Opowieści są bardzo skutecznymi narzędziami w pracy duchowej, gdyż cechuje je wieloaspektowa interpretacja oraz twórcza elastyczność, co czyni je wspaniałymi narzędziami do interakcji w grupie. [...] są one ponadto holograficzne, można je zrozumieć jednocześnie na wielu poziomach'' Fragmęt skryptu 'Żyjąca Prawda' który można znaleść tu: EventTemples (PL) - Skrypty Sztuką jest szukanie i nadawanie swojemu życiu wielkiego znaczenia. Niech coolstan zajawek na przednią zklime z życiem wam toważyszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suprit Napisano 3 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 W tym tekście, kiedy mowa o tym, że ludzie są maszynami to chodzi właśnie o to - BioLogic HuMan Machine. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aura Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 Kszyś chyba nie masz na myśli by chodować własne klony i brać od nich części gdy coś się nam zepsuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roseflame Napisano 4 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2009 Moim zdaniem każdy jest tym, kim chce być. Albo kim stanie się , jak go inni zmanipulują. Tak, czy inaczej ja nie czuje się ani maszyną, ani nie żyję z maszynie. skąd wiem? ..... "Moje serce, to jest muzyk, który zwiał z orkiestry, bo nie z każdym lubi grać. Żaden mu maestro nie potrafi rady dać. Moje serce, to jest muzyk improwizujący, co ma własny styl i rytm, ale, gdy gorąco kocha, wtedy gra jak nikt" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszys Napisano 22 Września 2009 Udostępnij Napisano 22 Września 2009 tak sobie pomyslałem ze nasze ciało to biologiczna maszyna w której jestesmy tylko goścmi pilotami ( taki statek kosmiczny troche;) którą wciągu życia powinnismy nauczyc sie kierowac obsługiwać...nauczyc sie ją szanowac i dbać o nią by nas dowiózła szczęsliwie do celu naszej podróży... głupie co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 22 Września 2009 Udostępnij Napisano 22 Września 2009 tak sobie pomyslałem ze nasze ciało to biologiczna maszyna w której jestesmy tylko goścmi pilotami ... krotkiego zasiegu:z_jezorem_na: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 23 Września 2009 Udostępnij Napisano 23 Września 2009 kszysiu, odpowiadasz jakbys sie poczul zaatakowany... nie trzeba tak nerwowo reagowac moze wytlumacze nieco szerzej , co w moim poprzednim poscie mialam na mysli, otoz doslownie to, ze "zycie jest krotkie!" a nawet zinterpretuje - w podtekscie jest zal (bo zycie jest krotkie, a taki statek-cialo to by sie chcialo troche popilotowac...) oraz -> domyslna podpowiedz, ze skoro tak juz jest to przezyjmy je w pelni i najlepiej jak sie da pozdrawiam i wiecej dystansu do siebie, a mniej wscibskosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 23 Września 2009 Udostępnij Napisano 23 Września 2009 to sie ciesze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 23 Września 2009 Udostępnij Napisano 23 Września 2009 Paradoksalnie, łatwiej jest uchwycić prawde kiedy sie jej nie definiuje. Wiadomo, że mit opiera sie na rzeczywistości, przekazując treści o niej , "Opowieści są bardzo skutecznymi narzędziami w pracy duchowej, gdyż cechuje je wieloaspektowa interpretacja oraz twórcza elastyczność, co czyni je wspaniałymi narzędziami do interakcji w grupie. [...] są one ponadto holograficzne, można je zrozumieć jednocześnie na wielu poziomach'' Prawda ,że mity i legendy pobudzają jeszcze wyobrażnię i powiększają świadomość, chociażby -,"Matrix", sztandarowa legenda epoki postkapitalistycznej symulakry, czerpie swoją siłę także ze sprawnego posługiwania się poetyką archetypów, mitów i religii. Wachowscy wiedzą, że wrażliwość duchowa ma dziś charakter synkretyczny i pstrokaty: w ich filmie psychoanalityczna "Alicja w Krainie Czarów" miesza się z grecką klasyką, kabalistyczna numerologia z hackerskim etosem, bohaterowie noszący imiona helleńskich bogów i herosów spotykają się w judeo-rastafariańskim Syjonie, a chrystusowaty bohater demonstruje swój mesjanizm wyzwalając prawdziwe eksplozje energii Qi. Oczywiście czyni to nie ruszając się sprzed ekranu - podobnie jak my nie musimy odrywać oczu od ekranu, by poznać dalszy ciąg przygody. Wystarczy odświeżyć ekran i obejrzeć nową, upgrade'owaną wersję. Matrix: Reloaded. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.