Skocz do zawartości

pytanie o czakry


rebir1000

Rekomendowane odpowiedzi

Ile minut medytować średnio na czakre, czy codziennie medytować na inną czakre,czy tylko na jedną aż się otworzy ,czy ciągle trzeba powtarzać mantre, czy sa jakieś inne sposoby żeby otworzyc czakre oprócz tego sposobu z kolorami, może podzielicie sie informacją jaką drogę i co robiliście że w końcu otworzyła wam się konkretna czakra ,tylko nie wciskajcie mi kitu,że otworzą mi się jak nadejdzie mój czas ,bo jak ktoś nie wie jak i co robić to czakry nigdy się nie otworzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh zaczynają mnie drażnić tematy związane z tzw. "otwieraniem" czakry... co przez to rozumiesz? Co to jest otwarcie czakry ? Co chwile to nowa osoba pisze ze chce otworzyć czakrę, a jestem na 99% przekonany, ze nie wie co w ogóle pisze...

 

Nie ma czegoś takiego jak otwieranie czakry...

 

I z tym zdaniem zostawiam was i czekam cóż wymyślicie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witaj elie.

 

Testy te są mało wiarygodne, więc trzeba na nie patrzeć z lekkim przymrużeniem oka. Wiele tematów na necie odnośnie czakr, nie znajduje pokrycia z rzeczywistością i jest tylko bełkotem szerzącym pomieszanie, więc zanim przyjmiesz coś za prawdziwe, sprawdź to trzy razy. Jeżeli interesuje cię analiza stanu czakr, to zapraszam do mojego tematu -> http://www.ezoforum.pl/czakry/65633-analiza-stanu-czakr.html

Co do braku energii, to prawdopodobnie będziesz miała problemy z czakrami podstawy, śledziony i meng-mein, które być może zapchały się, lub nadwerężyły. Nie ma co się martwić, wszystko do ogarnięcia. W pierwszym poście w 'analizie stanu czakr' wyjaśnione jest jak rozumieć 'diagnozę', a poniżej kilka odnośników do tematów, gdzie możesz się dowiedzieć jak dbać o własne czakry i dobrą kondycję energetyczną. Zanim jednak zaczniesz czytać poczekaj na diagnozę.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Asper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czakry można energetyzować, poprzez medytację, ale...

 

To nie o to chodzi.

Trzeba żyć jako dobry człowiek, wówczas łatwiej schodzą blokady i czakry same z siebie mocniej świecą.

Znam osoby, które nie są zaangażowane w ezoterykę, a świecą jak lampy.

Jedno je łączy - są powszechnie lubiane, bo żyją zgodnie z zasadami miłości.

To niełatwa droga, ale najwłaściwsza.

Wymaga cierpliwości, ale przynosi ogromne korzyści duchowe.

 

Pozdrawiam

 

PS

Nie neguję energetyzowania czakr, pracy z muzyką relaksacyjną itp.

Uważam że to świetne uzupełnienie w rozwoju, którym jest życie w miłości.

Edytowane przez ole1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam eile

Masz rację, poniekąd… ;)

Ja tylko zarysowałem drogę, a sam temat jest jak ocean, posiada tyle aspektów w naszym życiu, że można dyskutować i rozpoznawać go godzinami.

Najważniejsze są podpowiedzi z duszy jakie się cały czas dostaje, realizowany plan życia i doświadczenia, które się w nim przeżywa. Doświadczenia pozytywnie przepracowane uczą i wzmacniają energię. Pozytywnie, tzn. poparte wybaczaniem.

 

Nikt nie jest wolny od cierpienia, nie ma takich ludzi. Chodzi o to by w swoim cierpieniu nie krzywdzić celowo innych. Przypadkiem każdemu się zdarza. Każdy ma coś na sumieniu w oczach innych, bo każdy popełnia błędy w labiryncie życia. Od tego jest wybaczanie, by sumienie oczyścić i swoje ciała świetliste. I przepraszać i dziękować, jeśli taka potrzeba.

 

I postępować tak by dbać o dobro swoje i innych.

Lecz tutaj zaczynają się trudne wybory, gdyż swoje własne dobro jest równie ważne, jak bliźniego.

 

Na przykład nie należy zawsze iść z pomocą do drugiej osoby, gdyż z punktu widzenia rozwoju tej osoby, jej duszy, może to być niewłaściwe – czasem to tak, jakby odrobić za nią lekcje. A poza tym często jest to poparte niewłaściwym dla swojego rozwoju oddawaniem własnej energii.

Każdy kontakt, z każdym człowiekiem jest związany z przepływem energii. Choćby energii myśli, która to potrafi mieć wielką moc w wyższych wymiarach.

 

Studiowanie życia poprzez doświadczenia zajmuje ludziom niezliczone inkarnacje.

Lecz świadome życie w miłości i wybaczeniu to ogromne przyśpieszenie w rozwoju, choć i tak cierpienia się nie uniknie. Leci się jak rakieta, czakry mocniej świecą, bo wybaczanie rozpuszcza blokady.

Doświadcza się nieznanego choćby przez zdarzającą się telepatię, przepływy kundalini, zdalne widzenie, jasnowidzenie i błogość w kontaktach z podobnymi ludźmi.

 

Ale każdy ma swoją drogę i dla niejednego to co napisałem jest niewiarygodne.

 

Kiedyś, dawno temu pewien mędrzec zamknął życie jednym zdaniem:

„Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego”

Ja dodam i podkreślę „… i w cierpieniu również”

 

Jak wspominałem nie mam nic przeciwko energetyzacjom, sam je popełniam od czasu do czasu, ale z moich doświadczeń i obserwacji wynika, że one działają tylko chwilowo. A życie polegające na pozytywnym obcowaniu z bliźnim jest wartością najwyższą, ponad wszystko i owoce tego są konsumowane całymi latami.

 

Pozdrawiam

ole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo za szczerość.

Ja się nie gniewam, nie gniewałem.

 

Obserwuję frustracje ludzi i rozumiem.

Choć one kaleczą to mam opanowaną umiejętność wybaczania.

 

Aczkolwiek nie szukam towarzystwa notorycznych frustratów, szkoda mi na nich czasu.

Rozumiem ból, bo na Ziemi jest go pełno, a wszyscy szukamy, oczekujemy raju.

Otóż ten raj możemy odnaleźć tylko w sobie, powiększając swoją miłość.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mahadeva

Ostatnio powróciłem do medytacji skupiając uwagę na trzecim oku. Z moich obserwacji wynika, że taka medytacja pobudza wszystkie czakramy, choć pewnie nie w takim natężeniu jak praca nad wszystkimi czakrami z osobna. W moim przypadku potrzeba mi około półtora, do dwóch dni by przetrawić blokady, więc zwykle na początku medytuję co drugi dzień, przełamywanie blokad to dość bolesny proces, do tego stosuję pewne ćwiczenia na usuwanie uwolnionej energii. Jeśli ktoś ma kłopoty z emocjami, żyje w stresie, to nie radziłbym na początek zbyt intensywnych medytacji, u mnie dwa razy kończyło się na jednodniowym pobycie w szpitalu z objawami silnego nerwobólu. Codzienna medytacja kumulowała pobudzanie czakramów, jeśli istnieją w ciele silne blokady może być nieciekawie, dlatego teraz jestem ostrożny, i medytuję po dłuższej przerwie co drugi dzień, ale każdy organizm będzie inaczej reagował, trzeba obserwować czy po medytacji nie pojawiają się napięcia w ciele, bóle mięśni, bóle stawów, w takim wypadku należy trochę przystopować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eile

Frustraci to są normalni ludzie jak Ty czy ja, tylko nie potrafią przetrawić w swojej świadomości faktu, że ludzie są różni i mają prawo do tej odmienności.

Często są nieprzeciętnie inteligentni i całkowicie wierzą, że to jest najwyższą wartością.

Nie potrafią się dopasować, dać na luz. Głupstwami się irytują i bez przerwy osądzają.

Ogromnie zablokowani.

Szkoda mi takich, ale nie jestem w stanie im pomóc, a potrafią niesamowicie ciągnąć energię, absorbować uwagę, a wkoło jest sporo ma prawdę fajnych osób, dosyć mocno zagubionych, którym stosunkowo niewiele potrzeba by przejrzeć na oczy.

Niektórzy z tych fajnych to prawdziwe nieodkryte diamenty, przeważnie nie znający swojej prawdziwej wartości.

Przywracać wiarę w siebie ludziom...

To jest wspaniałe uczucie gdy się widzi taką zmianę, ale jest o to dosyć trudno i wymaga to nawet kilku lat pracy nad sobą.

 

My ludzie jesteśmy piękni.

Połączeni z Bogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...