agata777 Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 (edited) Jeżdżę po uliczkach rzadko odwiedzanego osiedla w moim mieście. Widzę domy stojące bardzo blisko siebie. widzę ich dachy - na jednym jest dachówka w wyraźnie ciemno szarym kolorze. Kręte, wąskie uliczki między tymi domami. Nagle znajduję się w środku jednego z nich. Okazuje się, że należy do mnie. To nowoczesny dom o prostym kształcie. Taki właśnie chcieliśmy razem wybudować. Dużo wolnej otwartej przestrzeni. Jestem jakby w piwnicy - na jego najniższym poziomie. To jedno pomieszczenie - wielkie, wysokie z dwoma olbrzymimi oknami, tylko jest tam okropny nieład, graciarnia. Myślę - może byśmy w nim zamieszkali, tylko trzeba by go wyremontować i posprzątać. Czułam się tam zadowolona i bezpieczna.Pomieszczenie ma jedną wnękę z łóżkiem. Na którym leży mój mąż. Przyciąga mnie do siebie. Prosi, żebym się koło niego położyła. Czuję że jesteśmy sobie bliscy w sensie wspólnota dusz, odbieranie świata. Czuję, że mój ukochany ma erekcję, ale jest ona niepełna. Tak kończy się sen. Mimo że był tam bałagan, to czułam się w tym śnie dobrze, czułam spokój i szczęście. Dodam o mojej sytuacji: nie mieszkam z mężem od kilku miesięcy, ponieważ nie dało się już znieść jego alkoholizmu. Po pewnym czasie zaczął się leczyć w Poradni Odwykowej i prawdopodobnie nie pije - tak to wygląda. Edited January 30, 2013 by agata777 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.