Skocz do zawartości

Jak on zareaguje na moj wiadomość?


Mgła

Rekomendowane odpowiedzi

Arcykapłan (odpowiedź)

2 pucharów, Mag (tło)

 

 

Moja wiadomość sprawi, że on poczuje się pewny, przejmie inicjatywę i chyba zaproponuje spotkanie.

Jak myślicie?

 

Weryfikacja na dniach :)

Odnośnik do komentarza

Na początki Twoja wiadomość go nie ruszy. W tym arcykapłanie to on może tkwić w swoich sztywnych schematach, upierać się przy swoich zasadach, wzorcach itd. Dopiero później może coś w nim pęknąć i skontaktuje się

Odnośnik do komentarza

Nie bój się. Facet chyba dośc mądry jest. Przyjmie to powaznie i bez żadnej ujmy dla Ciebie. Nie wiem co chcesz napisać w tej wiadomosci poza tym, że go cenisz, ale nie lepiej byłoby to mu powiedziec niż pisać?

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

Nie mam możliwości mu tego powiedzieć, niestety. Pan może i mądry, ale zachowuje się baaaaaardzo dziwnie i nielogicznie, dlatego chcę już skończyć z tą huśtawką emocjonalną i wiedzieć na czym stoję... Tylko, że się boję.

Odnośnik do komentarza

Sądząc po kartach - tak, ale z życia to wydaje mi się, że na takie wiadomości odpisuje sie od razu, jeśli coś jest na rzeczy z tej drugiej strony. No nie wiem, zobaczymy :)

 

Kędry pisała, że:

"W tym arcykapłanie to on może tkwić w swoich sztywnych schematach, upierać się przy swoich zasadach, wzorcach itd. Dopiero później może coś w nim pęknąć i skontaktuje się"

 

- Jaki czas to może być? Chyba nie da się powiedzieć :/?

Odnośnik do komentarza
Gość Daffne

Kapłan ma to do siebie, że jest powolny w działaniu...działa przemyślanie, rozważnie wg własnych zasad, na takie dogłębne rozmyślanie też potrzebny jest czas. Myślę,że zahamował działania na rzecz rozważań nad Twoimi słowami jakie napisałaś, ale też myśli co odpisać. Być może czuje "pod skórą", że to ważne...

Odnośnik do komentarza
Arcykapłan (odpowiedź)

pucharów, Mag (tło)

 

A mnie się wydaje, że Wasza znajomość nie była dla niego zbyt ważna, albo Ty nie podchodziłaś poważnie do tej relacji. Owszem było miło, być może namiętnie, ale to by było na tyle. Chyba nie chce tego ciągnąć dalej, bo to niezgodne z jego zasadami moralnymi.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Arcykapłan (odpowiedź)

2 pucharów, Mag (tło)

 

 

Moja wiadomość sprawi, że on poczuje się pewny, przejmie inicjatywę i chyba zaproponuje spotkanie.

Jak myślicie?

 

Weryfikacja na dniach :)

 

odpowie Ci, choćby z grzeczności.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

Davisa, ciekawa interpretacja, nie wpadłam na to. Rozumiem, że to niepoważne podejście widzisz w Magu?

 

Vivere - jak na razie, to nie odpowiada i coś mi się wydaje, że na tym się skończy :(

 

Z podsumy wychodzi Księżyc, albo Sprawiedliwość (liczone wg Banzhafa), może więc w pierwszej wersji odczuwać jakiś lęk i obawy odnośnie mnie (i tu by można było interpretować Kapłana na zasadzie niechęci wchodzenia w relację/związek - tylko co z tym Magiem i parą pucharów(?)). W przypadku Sprawiedliwości nie mam pomysłu.

Edytowane przez Mgła
Odnośnik do komentarza
Davisa, ciekawa interpretacja, nie wpadłam na to. Rozumiem, że to niepoważne podejście widzisz w Magu?

 

Niepoważne, to może złe określenie... ja tu widzę "płytkość" uczuć. W sumie masz kartę Śmierć, więc naturalny koniec. 2 puchary to zaloty a Mag potrafi czarować..ale to zestawienie kart nie mówi o głębokich uczuciach. Czy Ty czasem nie czujesz się wykorzystana przez niego? A Kapłan wcale nie musi odpowiedzieć, bo on może teraz chce wyjść na "świętoszka" - jakby go sumienie zjadało od środka...

Odnośnik do komentarza

Nie czułam się przez niego wykorzystana, ale poczuję się tak, jeśli zignoruje moją wiadomość i na nią nie odpisze.

A gdzie widzisz Śmierć? Ja generalnie nie za bardzo sie orientuję w sumowaniu, sumuję tylko całość kart w rozkładzie.

Odnośnik do komentarza
Nie czułam się przez niego wykorzystana, ale poczuję się tak, jeśli zignoruje moją wiadomość i na nią nie odpisze.

A gdzie widzisz Śmierć? Ja generalnie nie za bardzo sie orientuję w sumowaniu, sumuję tylko całość kart w rozkładzie.

 

Poczytaj wątek o sumowaniu kart - tam wszystko jest pięknie wyjaśnione :-) A podsumie HB wychodzi mi Cesarzowa - nie Sprawiedliwość czy też Księżyc. Ja bym nie sumowała w tym przypadku wszystkich kart tylko osobno tło (bez Kapłana), bo się zrobi misz masz.

Odnośnik do komentarza
Gość MyStErIoUs_WoMaN
No cóż, koleś się nie odezwał, nie sądzę, by to jeszcze zrobił. Ja w każdym bądź razie na pewno tego tak nie zostawię, chamstwo należy zwalczać :>

 

Kochana../mówisz ze tego tak nie zostawisz, ze chamstwo trzeba zwalczać - no właśnie, ale co tu chcesz zrobic gdy On się po prostu nie odzywa (?) w moim mniemaniu najlepiej to zostawić, nie odzywać się też, nie "zaczepiać" - bo On tylko w pióra obrośnie, a i tak postępowania nie zmienisz...

Ale wiadomo - to Twoje wybory, Twoja decyzja jak postapisz...

W Kapłanie widać że Pan stawia się na pozycji nadrzędnej - robi tak jak ON chce, nie mówi Ci żegnam - bo zostawia sobie furtke otwartą w razie W...albo ma Kogoś na stałe...

Odnośnik do komentarza

Sytuacja jest bardziej złożona, a jego milczenie tak naprawdę jest odpowiedzią. A nie zostawię tego tak, bo uwierzcie Kochane, że w całym swoim życiu takiego dupka nie spotkałam! Dlaczego miałoby mu coś takiego ujść płazem? Pewnie moja słowa po nim spłyną, ale może następnym razem zastanowi się dwa razy zanim kogoś tak potraktuje...

Odnośnik do komentarza
  • Maestro
No cóż, koleś się nie odezwał, nie sądzę, by to jeszcze zrobił. Ja w każdym bądź razie na pewno tego tak nie zostawię, chamstwo należy zwalczać :>

 

Nie odzywaj się,odsuń się od niego.To najlepsza metoda:).Oni reagują na brak kontaktu, a jak się nie odezwie...cóż...tak musiało być...

Odnośnik do komentarza
Gość MyStErIoUs_WoMaN
Sytuacja jest bardziej złożona, a jego milczenie tak naprawdę jest odpowiedzią. A nie zostawię tego tak, bo uwierzcie Kochane, że w całym swoim życiu takiego dupka nie spotkałam! Dlaczego miałoby mu coś takiego ujść płazem? Pewnie moja słowa po nim spłyną, ale może następnym razem zastanowi się dwa razy zanim kogoś tak potraktuje...

 

 

Uwierz mi że to nic nie da...nie sprawisz że sie poczuje źle jeśli jest dupkiem...nie nawrócisz Go też bo to on decyduje jak postępuje...więc lepiej Go olej - to najlepsza metoda :)

Odnośnik do komentarza
Gość Daffne

Mgła szczerze mówiąc zgadzam się z Mysti....

po co marnować energię i się złościć robiąc mu burę, kiedy po nim to spływa bo mu nie specjalnie zależy? W ten sposób jedynie samą siebie emocjonalnie bardziej wkręcisz zamiast uzyskać odpowiedni dystans do sytuacji i samego Pana. Jego nic nie nauczysz...zapewne jest ukształtowanym mężczyzną, a nie dzieckiem...więc...już nic nie zmienisz jeśli on tego nie będzie chcieć.

Wypada...albo zaakceptować to jaki jest...albo odejść jesli nie akceptujesz...bo niemal pewne jest, że prędzej osiwiejesz niż dokonasz w nim zmian. Ale oczywiście zrobisz jak uważasz za stosowne.

Odnośnik do komentarza

Szanowne Panie ale dlaczego w ogóle uczyć czegokolwiek tego Pana? Cały czas nie rozumiem negatywnego stosunku do niego. Rozumiem, że w jakis sposób czujesz się wykorzystana - jednak to nauak dla Ciebie nie dla niego. Niestety może nie jest to pocieszające ale prawdziwe.

 

A jednak odpisał.:)

Odnośnik do komentarza

No więc tak jak napisałam, facet odpisał, ale brak w jego wiadomości jakiś konkretów, jest poprawna i grzeczna, ale nic z niej tak naprawdę nie wynika. Spotkania nie zaproponował, więc nie wiem co z tą 2 pucharów. Nie wiem, co by było jakbym pociągnęła rozmowę, ale teraz nie mam na to ochoty, bo chyba za dużo mnie ta znajomość kosztuje.

Odnośnik do komentarza
No więc tak jak napisałam, facet odpisał, ale brak w jego wiadomości jakiś konkretów, jest poprawna i grzeczna, ale nic z niej tak naprawdę nie wynika. Spotkania nie zaproponował, więc nie wiem co z tą 2 pucharów. Nie wiem, co by było jakbym pociągnęła rozmowę, ale teraz nie mam na to ochoty, bo chyba za dużo mnie ta znajomość kosztuje.

 

A nie uwazasz, ze należałoby Pana przeprosić za to co tu było o nim wypisywane?

Odnośnik do komentarza
To się jeszcze okaże, czy mu się przeprosiny należą :P

 

Wiesz nie chcę tu się przemądrzać, ale powinnaś wyhamowac emocje, jeżeli chcesz coś osiągnąć. Gdyby odczekał facet jesczze jeden dzień - moglabyś napisac mu cos przykrego i byłoby po ptokach. To, ze w tej chlwili facet nie zwariował na Twoim punkcie nie oznacza to, że nie zdołasz tego zrobić w przyszłosći. Jeżeli Ci zalezy faktycznie. I zacznijcie może od szacunku do siebie. :)

 

Życze powodzenia

Odnośnik do komentarza

Z tym wyhamowaniem emocji to każdy jest mądry, jak w danej chwili to akurat jego nie dotyczy ;) Oczywiście masz rację i zgadzam się z Tobą, tylko że w praktyce to, mimo dobrych chęci, różnie bywa.

Odnośnik do komentarza
Z tym wyhamowaniem emocji to każdy jest mądry, jak w danej chwili to akurat jego nie dotyczy ;) Oczywiście masz rację i zgadzam się z Tobą, tylko że w praktyce to, mimo dobrych chęci, różnie bywa.

 

No nie jest to łatwe, ale jest do zrobienia. Poćwiczysz w koncu się bedzie udawać :)

Odnośnik do komentarza
No więc tak jak napisałam, facet odpisał, ale brak w jego wiadomości jakiś konkretów, jest poprawna i grzeczna, ale nic z niej tak naprawdę nie wynika. Spotkania nie zaproponował, więc nie wiem co z tą 2 pucharów. Nie wiem, co by było jakbym pociągnęła rozmowę, ale teraz nie mam na to ochoty, bo chyba za dużo mnie ta znajomość kosztuje.

 

Zachował się dokładnie jak - Papież. A ta 2 pucharów w tle ( w tym zestawieni kart) to po prostu odpowiedź z grzeczności - bo nie wypada inaczej.

Odnośnik do komentarza
A mnie się wydaje, że Wasza znajomość nie była dla niego zbyt ważna, albo Ty nie podchodziłaś poważnie do tej relacji. Owszem było miło, być może namiętnie, ale to by było na tyle. Chyba nie chce tego ciągnąć dalej, bo to niezgodne z jego zasadami moralnymi.

 

Po szczerej rozmowie z Panem muszę powiedzieć, że miałaś 100% rację, gratuluję, choć nie ukrywam, że wolałabym by było inaczej ;)

Odnośnik do komentarza

Witam!

A mnie się wydaje, że Pan jest tradycjonalista i w dodatku lubi długie i wyrafinowane zaloty dlatego twoja inicjatywa trochę zbiła go z pantałyku. Mimo to pozwoli ci na ten "wyskok", by za jakiś czas znowu samemu przejąc kontrolę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...