LaCroix Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 (edited) z tego co pamiętam było to tak: najpierw jadę pociągiem (piętrowy, bez przedziałów) w jakąś daleką podróż jest jasno i jest to światło dzienne, są jacyś ludzie, następnie w nocy ktoś mnie budzi bo chce żebym w czymś pomógł, idę za tą osobą, po wyjściu z przedziału nie ma dalej innych ludzi, widzę zabite okna w pociągu i biegające wszędzie szczury (co mnie nie dziwi ani nie rusza), próbuję otworzyć drzwi żeby kogoś wypuścić (pociąg jedzie) i nie daje rady, do tego zaczynają mnie gryźć szczury, ktoś je ode mnie odrywa, ja wiem, że mnie gryzą ale nie ma to dla mnie znaczenia i nie czuję bólu Edited February 7, 2009 by LaCroix Link to comment Share on other sites More sharing options...
katherina84 Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 Witam miales bardzo dobre nastawienie do zycia, troche moze naiwne - stad jasnosc, dzien podczas jazdy pociagiem. Ale masz jakis wrogow stad te szczury, ten jeden co Cie ugryzl to falszywy przyjaciel, wrog z ktorego nie zdajesz sobie sprawy stad we snie nie ma dla Ciebie znaczenia , ze on Cie gryzie . Ciemnosc, zabite deskami okno to trudna sytuacja w ktorej sie znajdziesz dzieki swojemu wrogowi. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
LaCroix Posted February 8, 2009 Author Share Posted February 8, 2009 gryzło mnie wiele szczurów to znaczy, że mam wielu takich wrogów ?? z tymi zabitymi oknami raczej myślałem o zmianach, przeznaczeniu, którego nie jestem w stanie zmienić, uciec od tego, ale zła ta sytuacja też może być Link to comment Share on other sites More sharing options...
katherina84 Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 aha zle przeczytalam, ze widziales wiele, a gryzl Cie jeden. Tak to oznacza, ze masz wiecej wrogow. Zabite okna to sytuacja w ktorej nie bedziesz mogl uciec wlasnie przed tymi wrogami Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts