stalowy most,spadanie,skrzydla

[ms23]

Witam!

moze ktos z interpretuje moj sen ??

owy sen snil mi sie kilka dni temu w godzinach popoludniowych

wiedz tak:

ide polna droga..ide,ide az dochodze do wielkiego mostu

jest to potezna stalowa konstrukcja..

podchodze do barierki,spogladam w dol,patrze..lecz nic nie widze

bo widoki zaslania gesta mgla..

wiedz przechodze przez barierke i skacze w dol

spadam..lecz nie czuje leku przed spadaniem

spadam i rozgladam sie na boki.Po chwili orientuje sie ze zamiast rak

mam skrzydla..tak wielkie skrzydla o bialym opierzeniu

rozkadam je i szybuje nad jakas piekna kraina...

sen urwal sie nagle w momencie przebudzenia

dodam ze nie bylo w nim leku,strachu ani nic z tych rzeczy

za to byl baardzo przyjemny

[patsy]

Witam

 

Droga we snie oznacza nasze zycie,jak nam sie uklada oraz czy podazamy wlasciwym tropem. W Twoim snie pojawia sie most,mocny,stalowy,ktory laczy Twoja jedna czesc drogi z druga(konstrukcja jest masywna,zatem latwo przejdziesz przez most,bez przeszkod).Mgla moze oznacza,ze czegos nie bedziesz mogla dostrzec np zagrozenia czy tez mozesz po prostu zbladzic w swojej wedrowce (dlatego nic nie widzialas jak spogladalas w dol).Co do skoku,postanowilas zaryzykowac,ale sie oplacalo(nie czulas strachu),dodatkowo bardzo pozytywnym elementem w Twoim snie sa skrzydla,ktore pomoga Ci wzniesc sie albo tez miekko wyladowac na ziemi.Otrzymasz zatem pomoc z zewnatrz albo po prostu bedziesz na tyle silna,ze sama bedziesz potrafila rozprawic sie z ta mgla, stad na samym koncu widzialas piekna kraine,czyli pozytywne zakonczenie Twojej podrozy czy waznego dla Ciebie przedsiewziecia.

pozdr.

[Nikopol]

Witam ms23,

Miales bardzo piekny sen.

Bardzo wazna kwestia powinien byc dla Ciebie fakt ze dochodzisz do mostu. Poki co kroczysz po polnej sciezce i bedziesz na niej tak dlugo az wewnetrznie dojrzejesz, Twoja ambicja i aspiracje zyciowe doprowadza Cie do momentu gdzie ryzyko bedzie tylko formalnoscia, bedziesz twardy w swych decyzjach - bedziesz z zelaza - jak ten most we snie. Nie bedzie to niepewna loteria, kiwanie sie na mocnym wietrze - bedziesz mial pewna, stabilna konstrukcje i wszelkie podstawy ku temu by skoczyc - a skoczysz tylko ku lepszemu, bez obaw, bez ogladania sie za siebie - tylko przed siebie i na boki, bo swiat zawiruje blyskawicznie, pokaze i otworzy przed Toba nowe uroki, jakich do tej pory nie widziales. Uskrzydlony blyskawicznie miniesz mgle. W leku i strachu wyrastaja dziurawe skrzydla rozpaczy, one niosa tylko ku przepasci, Twoje to atut natchnionych, dzieki nim bedziesz mogl poszybowac naprawde daleko.

Wielkiego i zelaznego mostu nie powinienes przegapic, ale nie spiesz sie w podazaniu ku niemu, bo w pospiechu jestesmy w stanie minac nawet potezne rzeczy. Powodzenia!

[el argento]

Jedna rzecz mnie w tym śnie zastanawia.

Jeżeli most w snach to symbol przejścia od etapu do etapu w życiu, potrafi pokazywać też np. nowy związek - to czemu w tym śnie most jest stalowy? Ty Nikopol skojarzyłeś to z mocną silną konstrukcją psychiczną osoby śniącej (popraw mnie jeżeli źle zrozumiałam), podobnie jak patsy. I zgadzam się z Wami w 100%, ale i tak zastanawia mnie ta stal w kontekście takich sformułowań jak - "stalowa wola", "stalowy charakter". Stal jest dla mnie zimna, a ms23 jak wszedł na ten most to skoczył w dół. Jak ktoś tak robi, to w życiu najczęściej zalicza dół - czyli spadek nastroju, motywacji itp. Ten skok to tak naprawdę jakiś taki trochę samobójczy, dlatego całe szczęście, że się później pojawiają skrzydła i śniąca osoba leci sobie, rozwija je w pełni, wszystko się dobrze kończy.

Nie wiem czy dobrze to wyraziłam, ale powiązanie stali ze skokiem w dół nie kojarzy mi się dobrze, ponieważ wtedy zaczynam się zastanawiać czy taki skok nie miał coś wspólnego ze stalą?

A jak to przekładam na rzeczywistość? Że np. osoba śniąca doświadczyła w życiu czegoś nowego (bo most), mocnego (rodzaj konstrukcji), ale i zimnego jednocześnie, co razem wzięte spowodowało jej dół, chęć odbicia się od tego - ale co finalnie dało jej skrzydła, spowodowało happy end.

Czasem sen potrafi pokazywać innych ludzi w naszym życiu przez przedmioty, a nawet przez mosty.

Nie wiem, po prostu sobie dywaguję.

Z drugiej strony może być też rzeczywiście po prostu tak, że sen pokazuje, iż osoba śniąca osiągnie w swoim życiu stabilność charakteriologiczną, a ta da jej odbicie do lotu.

No tak, ale między mostem a lotem - jest jeszcze dół.

To co sen chce tak pokazać? Ze żeby polecieć i rozwinąć skrzydła trzeba zaliczyć dół???????????

No i dlatego pytam o tą stal?

ms23.... powiedz. Nabyłeś/łaś takiego stalowego charakteru czy o co chodzi?

[ms23]

Wiesz.. ja sie nie znam na interpretacji snow..dlatego pozwolilem sobie zapytac Was o zdanie.Odnosnie tej "stali" to powiem Ci , ze ow most na pewno nie byl drewniany,nie byl takze zwodzony,ani zrobiony z lin parcianych.Widzialem go jako wielka zelazna konstrukcje budzaca podziw..dlatego pozwolilem go sobie nazwac "stalowym" bo faktycznie takim go widzialem..rownie dobrze mogl byc zrobiony z zelaza..ale to nie zmienia faktu ze zelazo jest glownym skladnikiem stali l(+inne pozadane skladniki typu chrom,nikiel,miedz,molibden)

stalowego charakteru raczej nie nabylem..ale pojawila sie mysl :

ze czasem warto skoczyc z mostu aby skrzydla urosly

pozdrawiam

[el argento]

Czyli co dokładnie zrobić?

Zaryzykować?

Postawić wszystko na jedną kartę?

To jakiś konkretny skok czy tylko "rozwojowy"?

Jak skoczyłeś sobie we śnie w dół, w mgłę to tak bezrefleksyjnie? Coś pomyślałeś - nic nie pomyślałeś? Ja wiem, że my w snach robimy różne rzeczy ale generalnie dlaczego od razu nie skoczyłeś w górę? Dlaczego od razu nie wyrosły Ci skrzydła skoro miałeś tak mocną konstrukcję do odbicia się?

Pytając najprościej - po co skakałeś w dół w mgłę, jeżeli stojąc na moście nie mogłeś wiedzieć, że niżej wyrosną Ci skrzydła?

Jest na to jakieś sensowne wytłumaczenie oprócz takiego, że może lubisz w życiu ryzykować?