Random Miracles Napisano 17 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2013 Witam, Chciałam zapytać czy ktoś doświadczył czegoś podobnego. Leżąc już w łóżku "obserwowałam" ten wewnętrzny dźwięk (piiiiiiiiiiiiiiiiiiii) który zawsze szumi gdzieś z tyłu głowy a czasem piszczy w uszach. Po dłuższej chwili kiedy ciało było juz porządnie rozluźnione a dźwiek głośniejszy (nasilał się i mogłam rozróżnić rózne "częstotliwości" owego piiiiiiiiii) poczułam że zaczynam wirować. W poziomie. W prawo. Jednocześnie moja głowa wirowała w lewo. Oba ruchy działy się jednocześnie. Tu wtrącił się mój rozgadany umysł i cała frajda minęła. Ktoś ma jakieś pomysły co to mogło byc? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość enke89 Napisano 18 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 ja niedawno z powodu takiego "wirowania" wylądowałam w szpitalu, rezonans, punkcja i inne nieprzyjemne sprawy sądzisz, że to mogło być coś "głębszego" niż np. problemy ze zdrowiem? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Random Miracles Napisano 18 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2013 to na pewno nie sprawa zdrowotna 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spiritus Infrenis Napisano 25 Maja 2013 Udostępnij Napisano 25 Maja 2013 Witam,Chciałam zapytać czy ktoś doświadczył czegoś podobnego. Leżąc już w łóżku "obserwowałam" ten wewnętrzny dźwięk (piiiiiiiiiiiiiiiiiiii) który zawsze szumi gdzieś z tyłu głowy a czasem piszczy w uszach. Po dłuższej chwili kiedy ciało było juz porządnie rozluźnione a dźwiek głośniejszy (nasilał się i mogłam rozróżnić rózne "częstotliwości" owego piiiiiiiiii) poczułam że zaczynam wirować. W poziomie. W prawo. Jednocześnie moja głowa wirowała w lewo. Oba ruchy działy się jednocześnie. Tu wtrącił się mój rozgadany umysł i cała frajda minęła. Ktoś ma jakieś pomysły co to mogło byc? Prawdopodobnie weszłaś w stan tzw. wibracji. Ja w swoich próbach odnośnie OOBE też miałem coś podobnego. Niestety nie udało mi się do tej pory utrzymać tego przez dłuższy czas i po paru miesiącach prób dałem sobie z OOBE spokój. Umiejętność kontrolowania wibracji jest niezbędna do opuszczenia ciała fizycznego. Jak je kontrolować to Ci niestety nie powiem, bo sam tego na dzień dzisiejszy nie potrafię. Poszperaj trochę w internecie na ten temat a na pewno coś znajdziesz. Masz tutaj link do porad R.Monroe na ten temat: "http://www.oobe.pl/Porady_Roberta_A_Monroe.htm" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edith000 Napisano 3 Maja 2015 Udostępnij Napisano 3 Maja 2015 Nie wiem czy piszę w odpowiednim wątku ale może mi pomożecie. Aktualnie przeżywam sporo stresu w moim życiu, chciałam się zrelaksować, zasnąć spokojnie. Włączyłam to: Poczatkowo bylo trudno skupic sie ale sprobowalam drugi raz. Prosze mi powiedziec co to oznacza- w pewnym momencie gdy przewróciłam się na bok moje oddechy samoistnie sie przyśpieszyły,czułam tak jakby zapadanie do środka ciała ( tak jakby składać rozłożone łóżko) i dostałam drgawek całego ciała. Chciałam przerwać ale powoli uspokoiłam się głębokimi oddechami. Mialam kiedys kilka razy paraliz senny ale to bylo z 5 -6 lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.