Przegrany Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 W zasadzie to nei byl sen poprostu spalem i mi sie cos takiego nagle pojawili. Otoz podczas snu nagle zrobilo mi sie ciemno, do okola mnie byla czern. Nastepnie tak z nienacka pojawila sie czerwona plama, byla nie wyrazna cos pod krztalty trupiej czaszki i nagle zaczelo mi serce mocno bic, pocic sie zaczelem, wierzgalem sie i nadodatek jak sie obudzilem(trudne do opisania) nie moglem otworzyc oczu ani krzyknac. Przypomnialo mi sie o tym czyms podczas rozmowy z caliah. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek003 Posted February 10, 2009 Share Posted February 10, 2009 To prawdopodobnie była zjawa... ale nie jestem w stanie tego potwierdzić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przegrany Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 zjawa... po co przyszla, jaki jej cel byl??? ktos ja naslal? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek003 Posted February 11, 2009 Share Posted February 11, 2009 Może nie tyle co nasłał,ale ona ma za zadanie męczenie człowieka psychicznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przegrany Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 czyli maga przyjsc bez naslania i bez powodow? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek003 Posted February 11, 2009 Share Posted February 11, 2009 Mogą przyjść, ale osób które otworzyły się na wszelki istoty, dotyczy to szczególnie początkujących magów. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przegrany Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 ale to mi sie zdazlo jak mialem 13 lat... a wtedy nie mialem zielonego pojecia o okultyzmie, ezo itp rzeczy wiec dziwne mam mysli co do tego... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek003 Posted February 11, 2009 Share Posted February 11, 2009 "Mogą przyjść, ale osób które otworzyły się na wszelki istoty, dotyczy to szczególnie początkujących magów." Nigdzie nie napisałem że wtedy byłaś magiem. Ale możliwe że w jakiś sposób miałeś już jakieś umiejętności. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przegrany Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 harry portierem to ja nie jestem... a pozatym jestem leniwy i nic nie wskazuje na to ze bylem wtedy w cos wtajemniczony... no moze po za tym ze sie szybko uczylem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek003 Posted February 11, 2009 Share Posted February 11, 2009 Ale coś musiało zajść, to się okaże przy spotkaniu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przegrany Posted February 11, 2009 Author Share Posted February 11, 2009 ok. no to mozna uwazac ze ten temat jest juz zamkniety:] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts