Przedziwne zjawisko..

[Gość wilkus]

od pewnego czasu podczas śnienia spontanicznie mi się to zdarza, a więc podczas zasypiania, zaczyna strasznie, ale to strasznie i wysoko piszczeć/trzeszczeć w uszach dzwiek jest na prawde wysoki, dodatkowo czasem slysze jakies glosy tj, mama cos do mnie mowi (bardzoo wyraźnie (choć dziś nie było jej na noc w domu) , jakby ktos mnie dotykal lekko, wracajac do tego snienia, nie tj na pol tzn, snie, ale gdy sobie to juz uswiadomie a od razu sie to zdarza to zaczyna mi piszczec i np, gdy sie obudze juz przestaje, ale do tego musze sie ruszyc, a nie zawsze mi sie to udaje, tzn czasem jak sie ruszam to tj, sie ruszam ale tak na prawde sie nei ruszam.. (tj. astralnei tylko , ale (chyba) nie odrywam się od ciała) a kiedy sie juz porusze to sie tj. "budzę"

czasami odczuwam wrażenie, że przemieszczam sie do innego wymiaru w ktorym istnieje tzn szczegolnie dzisiaj, tak wiem, że to nie możliwe, ale to tylko moje osobiste odczucie.

 

Kiedys (czyli ok. miesiaca do dwoch ) temu strasznie sie tego balem, ale pozniej wymyslilem sobie ze wchodze w oobe i tk mi sie dzieje, dzis juz chyba wiem, ze tak nie jest i się tego nie boję.

 

Czy ktokolwiek z Was moze wiedzieć co to jest?

 

Wymyslilem sobie, ze moze to jakas zdolnosc jasno slyszenia lub widzenia, wlasnie dzis probowalem zwizualizowac sobie podczas tego czegos niektore pietra kamienicy i co moglo sie tam dziac, i m.wiecej wiem ze na niektorych moga byc jakies byty duchowe niektorych zmarlych ludzi, wiec oczywiscie od razu metodą rodem z Kosmica.tv wprowadzam światlo i oczyszczam.. ale na prawde nie wiem.. co to może być ?

Edytowane 28 Lutego 2013 przez wilkus

[Page]

Jeżeli chodzi o dziwne dźwięki poczytaj o hipnagogach i napisz czy się zgadza.

A jeżeli chodzi o OOBE, to dlaczego odrzucasz ewentualność że to prawda?

[Gość rastar]

Ja się nie znam na oobe ale powiedzmy że ja mam takie efekty podczas medytacji gdy fale mózgu sie obnizaja, moja świadomość znajduje sie w tzw tu i teraz własciwie czas nie istnieje.

Niektóży twierdza ze w fazie theta się zasypia ale ja myslę ze niektórzy potrafią potrafia się właczyć w ta fazę a niektórzy mają to wrodzone.

Fazy te łacza się z tzw odmiennymi stanami swiadomości moim zdaniem , kiedy nasza czestotliwosć się zwiększa wraz z obnizeniem fal mózgu.

Jeśli chodzi o gwizdanie przezyłem cosc takiego podczas praktyk owych, łaczyło się to z równoczesnym szaleńczym wibrowaniem jakby maiło cie z ciała wyzucić.

Moim zdaniem stany te wyrabiają pobudzają inne narzedzia percepcji , wiec mozliwe jest w tym wypadku jasno widzenie jasnosłyszenie, ale to mój punkt widzenia.

Może wyrobiłes albo masz naturalny dar wcjodzenia w taki stany,

Aha jest jeszcze jeden stan, niektórzy twierdża że bliski smierci klinicznej ,, epsilon.

Tak podsumowując moim zdaniem wchodzisz w inne stany swiadomosci jak to niektórzy nazywają.

Może być inny powód ale odpowiedziałem jak umiałem biorac pod uwagę swoje doswiadczenia.

No a co do dotykania, to w stanach tych dopuszczam kontakt z innymi bytami, na zasadzie takiej ze wchodzisz w inną gęstośc

Wpisz w google jak cie to interesuje faza ,mózgu epsilon, wiesz moze naukowe ale dobry materiał na zrozumienie zagadnienia z perspektywy logicznej.

Edytowane 28 Lutego 2013 przez rastar

[JagodowaTruskawka]

Ciekawe, mam nadzieje ze ktos wiecej napisze o tym zjwisku poniewaz mam nieco podobnie. Od niedawna zdarza mi sie, ze slysze glosy przed zasnieciem. Wyrazne, rzeczywiste i prawdziwe a takie nie sa Osoba obok ktorej zasypiam sie dziwi co ja gadam (bo odpowiadam na te glosy ktore slysze)

[TrutH's]

Ciekawe, mam nadzieje ze ktos wiecej napisze o tym zjwisku poniewaz mam nieco podobnie. Od niedawna zdarza mi sie, ze slysze glosy przed zasnieciem. Wyrazne, rzeczywiste i prawdziwe a takie nie sa Osoba obok ktorej zasypiam sie dziwi co ja gadam (bo odpowiadam na te glosy ktore slysze)

 

A takie pytanko małe. Skąd wiesz że nie są?

[JagodowaTruskawka]

odnosze wrazenie, ze gdyby naprawde cos do mnie przemawialo, mowilo by cos konretnego a nie jakis tam belkot:)

[Gość wilkus]

Page

hipnagogi to ja mam codziennie przed zasypianiem

więc, to na pewno nie jest to

nie odrzucam swiadomosci oobe, to po prostu nei bylo oobe, w oobe czujesz to odrywanie od ciala

a w mózgu masz tak jakbyś wciągnela pol tabaki redbulla nosem, pozniej jest to idealne odczucie wolnosci i lekkości bez jakiegokolwiek sumienia

(przynajmniej w moim przpadaku) dlatego to nie bylo oobe

faza epilson to raczej również nie jest

Jagodowa Truskawka, ja też bardzoo wyraźnie słyszałem, jak mama do mnie mówi, bardzo wyraźnie tak jak realistycznie, i nawet bardziej !!

dlatego nie byly to hipnagogi wtedy jest zupelnie inaczej, nie wiem co do mnie mowial oprocz mojego imienia, poniewazz wiedzialem, ze nei ma jej w domu a przed jej wyjsciem zamknalem drzwi dodatkowo na lancuch bo bylem sam w domu wiec to nie moze byc ona, ale tez jakos bardzo sie nie balem i

przykrylem mocniej poduszkami moje uszy i oczy zeby nic nie widziec i slyszeci udac sie w sen

po czym sie odrazu przebudzilem i ten dzwiek, proba ruszenia sie zeby minal..

Pragne dodac, ze dzwiek w uszach jest tak wysoki jakby, az rozsadazal mi je

Edytowane 1 Marca 2013 przez wilkus

[Gość rastar]

Chciałem tylko pomóc zrozumieć zagadnienie, nie mówie że to ta faza.

Jeśli chodzi o dzwięk sa teorie ze takie dzwięki pochodzą własnie z poza naszego wymiaru, sa poprostu inną falą inną wibracją, czasem moga mieć jakiś przekaz, ale nie zrozumiały dla nas ponieważ, jako nie przetransformowany nie mozliwy do odczytania.

Tak dla porównania możesz poczytać sobie o

 

eckankar

 

np źródło wikipedia.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Eckankar

 

lub zobacz tutaj

 

źródło eckankar.pl

 

http://www.eckankar.pl/

 

Oczywiście nie chce dorabiać teori do praktyki ale w soim doswiadczeniu spotkałem się już z różnymi przekazami i energetycznymi i innymi.

Także te linki moga posłuzyć za przykład interpretacji.

Edytowane 1 Marca 2013 przez rastar

[Gość wilkus]

No i przed chwilą znów doznałem tego czegoś, teraz zasnanawiam się nad obee, ale w sumie znowu nie moge tego wyslumaczyc, a oobe to tez nie bylo bo nie moglem do ciala na komende powrocic..

po za tym na pewno sie oderwalem sie caly od ciala jakby to mialobyc oobe

boże, ale to jest posrane, boje sie zasnac zeby znowu w to nie wejść..

[Gość rastar]

Jakie masz odczucia przy tym negatywne czy pozytywne, wyłączajac strach przed nieznanym i brakiem kontroli?

[Gość wilkus]

nie odczuwam strachu ani lęku, jestem raczej ciekawy czy coś mi się uda, np wyjście z ciała, wiem, że to jest możliwe więc sobie to uświadamiam, mogę wyobrazić sobie również miejsce do którego chce iść isobie je wyobrazić, ale nie mogę się tam przenieść więc na upartego prubuje nawet kolo łóżka czy coś

W międzyczasie ten bardzo wysoki dźwięk/ bardzo wysokie dzwonienie w uszach, to już mnie nei przeraża nic a nic - po prostu jest , w stosunku do tego pierwszego razu kiedy normalnie bylo zle, szybko się z tym oswajam. jedyne obawy jakie mam to, że jak pomyśle o demonie/złym duchu to mi się okaże. Niestety nie udało mi się przywołać mojego opiekuna. Później chciałem po prostu zobaczyć czy to jest oobe, i tak jakby moja cala czesc gorna do podbrzusza wyszla z ciala ale pepek i nogi zostały (rece tez tak, jakoś ), później jakbym się na bok odwrócił i po chwili wpadłem na pomysł, żeby dotknąć swojej głowy, wtedy tj. poczulem swoje cialo fizyczne, ale zaczalem sie jakby szarpaniowo do niego przyklejac i tak jakby wirować na boki (tak lekko)i to mnie wystraszylo, bo tak jakbym odczuwal ze cos mnie maca na ciele fizycznym a zarazem jako projekcja sam siebie dotykam, to mnie wystraszylo, nie wiedzialem czy to jakies atralne zle cos czy cos, to uczucie bylo nie przyjemne -na takiej zasadzie. Pisałem z jedym z forumowiczów, który też miał ten pisk, doradził mi dalsze doskonalenie się, a przekształci się to w głosy zobaczymy

Edytowane 8 Marca 2013 przez wilkus