Skocz do zawartości

Rozpoczęcie nauki


orlowskin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Od wielu lat jestem zainteresowany rozpoczęciem nauki magii. Spędziłem wiele godzin w bibliotece

czytając książki poświęcone magii, ale w żaden sposób nie można się z nich niczego nauczyć

to tylko teoretyczne podejście do sprawy. Mam prośbę, zakładam, że na tym forum znajdują się

adepci sztuki magicznej, dlatego proszę o podpowiedź gdzie i jak mógłbym rozpocząć naukę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Magiia enochiańska

Magiczne praktyki i rytuały dla początkujących

Magia ochronna w praktyce

 

Domyślam się, że dla bardziej wtajemniczonych może to być trochę zabawne, ale chciałabym sięgnąć po coś porządnego.

 

Interesują mnie przede wszystkim rytuały. Zdaję sobie sprawę, że praktyka wymaga wielkiego doświadczenia, dlatego chciałabym zacząć od zgłębiania historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci proponował przejrzeć forum w szerszym zakresie. Wszędzie tutaj są porozrzucane tematy z podobnymi pytaniami. Niektórzy dostali odpowiedź, niektórzy nie, a jeszcze inni przeczytali forum i nie zadali tego samego pytania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Magija współczesna, D.M. Kraig

12 stopni do oświecenie, I. Regardie

Sztuka tworzenia talizmanów, I. Regardie

Tarot Thota - klucz do zrozumienia, Lon Milo DuQuette

-

Jako ciekawostki do poduszki:

Magija Niska, Lon Milo DuQuette

Magija enochiańska, Lon Milo DuQuette

-

Wtajemniczenie do Hermetyzmu, Franz Bardon

Praktyka Magicznej Ewokacji, Franz Bardon

Prawdziwy Klucz do Kabały, Franz Bardon

Pytania i Odpowiedzi, FranzBardon.pl: Pytania i odpowiedzi

Kybalion, FranzBardon.pl: Kybalion

-

Wysoka Magia, Eliphas Levi (jako ciekawostka)

Tajemnice czarnej i białej magii, Wotowski (ciekawostka historyczna w sumie)

-

Przewodnik Praktyki Magicznej, Alan Chapman (odrobinkę chaosu)

Księga Rozkoszy, A.O. Spare

Księga Prawa - Liber Al vel Legis, Aleister Crowley (ciekawostka)

Liber III vel Jugorum, Aleister Crowley (ciekawostka)

Liber KKK, Liber KKK – pełne tłumaczenie | Aetherius

Księga Jogi i Magii, Aleister Crowley

Magija w teorii i praktyce, Aleister Crowley

Księga Świętej Magii Maga Abramelina, Abraham Żyd

Lemegeton + Goecja w Thelemicznej wersji

 

Dodatkowe dla poszerzenia horyzontów:

Psychonauta, P.J. Carroll

Magia Chaosu, Phine

Pseudonomicon, P.J. Carroll

 

to pozycje typowo chaockie i ja je zlewam ogólnie, ale można się zapoznać...

 

---

 

Zanim koledzy error i Nazwa użytkownika się obruszą moim potraktowaniem chaosu - zaznaczam, że to moje widzimisie.

 

Oczywiście są to tylko pozycje polskie. Dodać by można było sporo angielskich. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czytaj w całości. Jako ciekawostka do poduszki i to konkretna książka o magii enochiańskiej :D

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o to czy cos jest skomplikowane w praktyce dla poczatkujacego tylko o mozliwosc podgladu na to jak rozne systemy moga roznic sie miedzy soba i jak rozna wizje swiata moga opisywac. jest to jeden z najlatwiejszych sposobow na uswiadomienie sobie ze zadna wizja swiata nie jest jedyna i ostateczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że czytasz książkę na jakiś temat, nie znaczy, że masz od razu wykonywać podane tam rytuały czy zalecenia.

Warto czytać jak najwięcej dobrych pozycji o magii, by mieć jak największe rozeznanie w teorii i istniejących możliwościach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie. jest to sposób żeby wyrobić sobie mnóstwo oczekiwań wobec swojej ścieżki. Co jest królem bloków.

 

jest to jeden z najlatwiejszych sposobow na uswiadomienie sobie ze zadna wizja swiata nie jest jedyna i ostateczna

 

nie ma to żadnego wpływu na skuteczność ani nie wiem, mądrość. To rozrywka filozoficzna.

 

dlaczego komuś kto spędza sporo czasu czasu przed książkami radzi się... jeszcze więcej książek ?

 

ktoś w ogóle czytał początek tematu czy od razu włączamy tryb "wujek dobra rada" ?

 

przypomnę

 

Spędziłem wiele godzin w bibliotece

czytając książki poświęcone magii, ale w żaden sposób nie można się z nich niczego nauczyć

to tylko teoretyczne podejście do sprawy.

 

jest już prawie lato, wybierz się na warsztaty, spotkania.

Warto.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

Od wielu lat jestem zainteresowany rozpoczęciem nauki magii. Spędziłem wiele godzin w bibliotece

czytając książki poświęcone magii, ale w żaden sposób nie można się z nich niczego nauczyć

to tylko teoretyczne podejście do sprawy.

pogrubienie po to aby opisac ksiazki jakie czytal zalozyciel tematu

 

natomiast ksiazki polecone przez Rasphula zawieraja mase praktyki, o czym w wypadku ksiazek carroll'a i hine'a sam dobrze wiesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podane przeze mnie książki zawierają opis całych systemów szkoleniowych, zawierają praktykę.

 

A warsztaty uważam za co najmniej mało wartościowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pideha

Z warsztatów jest tylko tarot, medytacja i magia swieczek oraz caly full dziwnych ezomezo dyrdymalow

Zapomniałem jeszcze o aniolach którymi obrzygac się mozna, a po takim "kursie" Sosna co najwyżej mozna dostać dyplom ukończenia takiegoz kursu. Potem takim dyplomem chwala się wszystkie wroxki od magii miłosnej. Tak zdecydowanie poleca

Edytowane przez pideha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze różnej maści ezoaniołki, jak mogliście pominąć tak ważną dziedzinę kursów? Plus szamańskie uzdrowienia, które z szamańskimi mają tyle wspólnego, że aż szok.

 

Oczywiście można zawsze się zaciągnąć do jakiejś grupy magicznej i skupić się na praktyce w owej grupie. Tylko wtedy skażemy się na pewien narzucony z góry światopogląd.

 

De facto pozostaje czytanie książek, praktykowanie wg nich i porównywanie swoich doświadczeń z doświadczeniami innych. Jeśli ktoś ma problem z przeniesieniem teorii na praktykę, to musi się zastanowić nad swoim ogólnym podejściem do magii.

 

Autor napisał, że przeczytał wiele książek, ale na pytanie jakie zamilkł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pideha nasz forumowy zwierzyniec nie ogranicza się do buldogów :lol:

 

Opowiedz coś więcej o kursie Sosny ;>

 

Jest jakiś fikuśny dyplomik na zakończenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pideha

Seid, wiesz że jeśli chodzi o kursy wszelkiej maści to Adaś pierwszy się rzuca jak na potencjalną ofiarę;)

A co do dyplomu, chciałbyś dostać jakiś fikusny dyplomik?:D z tej strony Cię nie znałam:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdecydowanie bliżej mi do tygrysa niż buldoga ;p w życiu polubiłem jedynie 3 psy, 2 z nich nie żyją, a z właścicielką trzeciego pogorszył mi się kontakt, więc nie porównuj mnie do psa, bo ich nie lubię ;D

 

I nie ja jedyny krytykuje różnej maści kursy na tym forum. Powiedz coś więcej o kursie, czego miał uczyć, przytocz jakieś informacje z niego ;>

 

Edit:

Właśnie o Rasphulu myślałem :D

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seid, wiesz że jeśli chodzi o kursy wszelkiej maści to Adaś pierwszy się rzuca jak na potencjalną ofiarę;)

 

Pewnie był głodny^^

 

A co do dyplomu, chciałbyś dostać jakiś fikusny dyplomik?:D z tej strony Cię nie znałam:D

 

Jakby ktoś rozdawał to dlaczego by nie? Jak dają, trzeba brać.

 

Wracając do tematu: tak w zasadzie to porządne warsztaty da się zrobić. Ze zgromadzeniem fajnych prelegentów nie byłoby problemu (nawet na tym forum) - oczywiście przekonanie ludzi, żeby poświęcili swój czas, przyjechali i zechcieli coś powiedzieć jest chyba najtrudniejszym etapem. Myślę, że znalazłyby się osoby zainteresowane wzięciem udziału w czymś takim i posłuchaniem co praktycy mają do powiedzenia na różne magiczne tematy. Organizacja logistyczna też nie stanowiłaby pewnie większego problemu.

 

EDIT:

Organizatorzy kursów bójcie się! Adaś na was PACZY!

 

wow-wee-alive-tiger-cub-20747725.jpeg

Edytowane przez Seid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pideha

Seid, chętnych to by się pewnie i full znalazło, tylko że dobrych szkoleń, kursów nie ma.

Jak coś zorganizujesz to z chęcią przyjadę:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak coś zorganizujesz to z chęcią przyjadę:D

 

Do organizowania czegoś takiego pod kątem logistyki (wybór miejsca, rejestracja jakiegoś ośrodka, zebranie zaliczek i późniejszy obrót kasą) potrzeba osoby, która ma w czymś takim doświadczenie i czas, żeby wszystko pozałatwiać. Jeśli będa chętni prelegenci to stworzenie jakiegoś szczątkowego programu (kto, kiedy i o czym będzie mówił) zazwyczaj nie stanowi większego problemu.

 

Co do fulla chętnych - wolałbym jednak przeprowadzić selekcję i z tego fulla wybrać garstkę tych naprawdę zainteresowanych tematem.

 

Mamy u nas dobre inicjatywy - ot chociażby PFI organizowała i organizuje różne rzeczy. Oczywiście profil organizacji jest taki jaki jest, więc tematyka organizowanych warsztatów jest taka, a nie inna. Warsztatów typowo magicznych, na których prelegenci byliby przedstawicielami róznych ścieżek póki co u nas nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie, można o tym pomyśleć :)

Zarówno o szkoleniach i kursach typu "zrób to sam". Jak i warsztatach spotkaniowych.

Tylko kwestia kosztów takich warsztatów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kwestia kosztów takich warsztatów :D

 

Koszta zależą od kilku kwestii - między innymi od tego czy osoby prezentujące swoją wiedzę oczekują honorarium za wzięcie udziału w warsztatach. Przy bardzo małej liczbie chętnych nawet zwrot kosztów dojazdu dla prelegentów znacznie podniesie cenę całej imprezy.

 

Rezygnacja z zapłaty sprawi, że takie warsztaty będą bardziej atrakcyjne i konkurencyjne wobec kursów, na których cenę w znacznej mierze składa się zarobek organizatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponowałbym w takiej sytuacji wyłącznie symboliczną wpłatę na jakąkolwiek fundację etc. Myślę, że to może być dobra inicjatywa, nie? Wejściówką na warsztaty - potwierdzenie przekazania np. 20-50zł na jakieś hospicjum czy coś.

 

Ja na pewno nie chciałbym zwrotu za dojazd a tym bardziej honorarium za wykład.

Wynika to między innymi z tego, że dla koszt dojazdu do Polski jest wysoki, bo operuję w innej walucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ras, tak teoretyzując, jak sobie takie warsztaty wyobrażasz? Opcja wynajęcia gdzieś sali i zrobienia prelekcji czy raczej coś warsztatów weekendowych z wynajęciem domków w jakimś ośrodku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od tego ile w warsztatach będzie teorii a ile praktyki. :)

 

Powiem szczerze, że grupowa praktyka napawa mnie nieco lękiem - ponieważ w głównej mierze, praktykuję samotnie. :)

Więc stresik się pojawia :P

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymyślanie i błądzenie po omacku też nie jest sposobem na sukces.

 

Dla nas samotników praktyka grupowa bywa krępująca. Doświadczyłem tego z swoim znajomym, ale wtedy sobie jeszcze nie zdawałem sprawy jak bardzo może się to stać krępujące. W sumie same wykonywanie prostych rytuałów w obecności innych mogłoby być dobrym ćwiczeniem :)

 

___

 

Offtop o kreatywności w magii kontynuować można tutaj/ error

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy od tego ile w warsztatach będzie teorii a ile praktyki. :)

 

To zależy ;)

 

Generalnie widzę tu dwie możliwości:

1) wprowadzenie praktycznych elementów w czasie wykładu/prelekcji/wspólnej rozmowy czy czego tam chcecie. W takim wypadku osoba prowadząca mogłaby pokazać pewne rzeczy praktycznie i ewentualnie przećwiczyć to z resztą osób. Wiadomo, że w książkach pewne rzeczy są opisane, są też filmiki na YT, ale to nie to samo co kontakt z żywą osobą mającą doświadczenie praktyczne.

 

2) wspólny rytuał - tutaj sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. W zasadzie w tym wypadku mamy do rozważenia co najmniej dwie opcje:

--> coś w stylu ceremonii dla mas, gdzie jedna/kilka osób prowadzą całość, a reszta pełni rolę obserwatorów albo wykonuje jakieś czynności pomocnicze. W przypadku grupy osób, które nie znają się wzajemnie i nie wiedzą czego się po sobie spodziewać jest to bardziej prawdopodobna opcja. Oczywiście trzeba znaleźć kogoś kto będzie miał na tyle odwagi, żeby coś takiego zaprezentować ;)

 

--> wspólny rytuał w pełnym tego słowa znaczeniu - w takim wypadku każdy wnosi podobny wkład. Wymagałoby to od każdego uczestnika pełnego zaangażowania - wytworzyłaby się wspólna "energia" (czy jak to zechcemy nazwać). Problem polega na tym, że ciężko napisać rytuał, który będzie odpowiadał każdemu uczestnikowi. Osobiście np. nie wiem czy czułbym się komfortowo uczestnicząc w rytuale opartym na magii ceremonialnej. Co prawda zawsze chciałem zobaczyć coś takiego na żywo, ale nie wiem czy byłbym w stanie zaangażować się w pełni w coś takiego. Taka forma wspólnej praktyki wymagałaby napisania wcześniej skryptu takiegoż rytuału, wysłania do każdego uczestnika i wprowadzenia ewentualnych sugestii osób biorących udział.

 

Powielanie czyichś metod nie jest sposobem na osiągnięcie sukcesu w magii.

 

Samo powielanie to tylko pewien etap - teoretycznie to pośredni przystanek na drodze do stworzenia własnej, odrębnej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pideha

Ras, to co podjął byś się tego?

Bo jeśli tak trzeba najpierw może zrobić ankietę tutaj i u Was zeby zebrać chętnych:)

Seid też się rwie; p

Edytowane przez pideha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może, gdyby to było w czerwcu/lipcu.

Jakoś trzeba by to zaplanować.

 

W sumie, ja sam z chęcią bym zobaczył i wziął udział w jakimś Seidowskim rytuale.

Choć jak wiemy rytuał powinien mieć cel, nie czyni się magii po próżnicy. :)

A może i większa współpraca by z tego wynikła, kto wie :)

 

Od siebie mogę na pewno kwestie rytuałów typu MROP + coś zawsze Bardonowskiego można zarzucić :)

Seid zaproponował mi też ukazanie przykładów kręgów itd. Co również nie jest głupim pomysłem.

No i z miłą chęcią poruszyłbym najczęściej pomijany w magii temat - nekromancję. Bez praktyki jednak ze względu na szacunek do istot z którymi pracuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seid też się rwie; p

 

Prawdę mówiąc nie bardzo - jestem raczej leniwy i do wyprawy gdzieś w Polskę muszę mieć dobry powód ^^

 

Bo jeśli tak trzeba najpierw może zrobić ankietę tutaj i u Was zeby zebrać chętnych:)

 

Trzeba po prostu założyć temat, opisać wstępne założenia i poczekać czy znajdą się chętni do wzięcia udziału w czymś takim. Dopiero potem można będzie ewentualnie ustalać wstępnie jakieś szczegóły.

 

W sumie, ja sam z chęcią bym zobaczył i wziął udział w jakimś Seidowskim rytuale.

 

Prawdę mówiąc nie przewidywałem części praktycznej, gdybym miał coś tam powiedzieć na tym warsztacie.

Oczywiście nie wykluczam przeprowadzenia czegoś takiego, ale pytanie co chcielibyście konkretnie zobaczyć. Jakiekolwiek zabiegi lecznicze wymagałyby osoby chorej - nie każdy będzie chciał mówić o swoich chorobach publicznie. Wzięcie osoby zdrowej też może być "śliskie" - gusło jest naprawdę i zmiany też są realne, a nie zawsze są miłe dla osoby, która poddaje się dzialaniu magicznemu.

 

Rytuał polegający na wezwaniu Świętych raczej odpada - byłaby to opcja dla wybranych, reszta musiałaby się obejść smakiem. Zawsze można zrobić coś w stylu święcenia wody czy soli, ale trudno to nazwać rytuałem - skończy się zanim zdążycie załapać, że się zaczęło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...