dźwięk, światło, umarłem

[plumtone]

Witam, ostatnio miałem sen, którego nie będę opisywał w całości mimo tego, że był bardzo krótki.

 

Jechałem autostradą moim samochodem. Przede mną jechały samochody ciężarowe przewożące ścięte drzewa. Autostrada miała 3 pasy w każdą stronę. Ciężarówek było dużo. Jechały tak aby nie blokować drogi w formacji 2 ciężarówki (lewy i prawy pas) odstęp 1 ciężarówka na środkowym pasie itd. W trakcie gdy zacząłem je wyprzedzać one zaczęły hamować a drzewa zsuwać i spadać z naczep. Zahamowałem więc i zatrzymałem się za nimi. Kierowcy zahamowali bo też zobaczyli dziwne rzeczy dziejące się na niebie.

 

Coś dziwnie przerażającego nagle zaczęło dziać się z niebem. Była noc jednak niebo zmieniło się w kompletnie czarne jednak nie był to pochłaniający wszelkie światło mrok. Zatrzymałem samochód i wyszedłem z niego sprawdzić co się dzieje (wiedząc że to coś strasznego). Na niebie widniało jasne owalne światło. Po chwili światło jakby eksplodowało. Rozerwało niebo poziomą linią a fala uderzeniowa w postaci częstotliwości, która zabija człowieka leciała w kierunku ziemi. Wiedziałem, że ten "głuchy dźwięk" mnie zabije i zatkałem uszy palcami z nadzieją przetrwania. Dźwięk jednak dotarł do mojej głowy tak jakby omijając i pochłaniając najpierw moje dłonie a później odciął mnie od świata nie zostawiając w głowie żądnego dźwięku. Tak jakby zabiła mnie kompletna cisza. Mój mózg przestał działać we śnie i wszystko się urwało, nawet sen. Wszystko umarło a ja się obudziłem, tak jakbym po prostu otworzył oczy wcale nie śniąc wcześniej. Nie mam zwyczaju mówić, że sen był bardzo realistyczny ale ten był jak jawa.

 

Czy możecie podsunąć mi jakąś interpretację?

Edytowane 20 Marca 2013 przez Daffne
połączenie postów

[OazaSpokoju]

bez reszty snu, raczej nie

[Gość Daffne]

Witaj,

 

Autostrada, jaką jechałeś to Twoje droga życiowa w najbliższym czasie, jadąc "drogą życia" przed sobą widziałeś ciężarówki wiozące ścięte drzewa, które symbolizują Twoje wizje i chęci zrealizowania pewnych projektów, planów związanych być może z korzyściami finansowymi lub innymi. Mnogość ciężarówek pokazuje dość duże ambicje i dostrzeganie wielu możliwości dla siebie, dalsza część snu związana z wyprzedzaniem pokazuje by nie przyśpieszać niekórych spraa czy projektów (próby wyprzedzania) bo tym sposobem możesz zostać przez los lub inne wydarzenia zahamowany w działaniu, a Twoje plany opóźnione, a więc zamiast przyśpiszyć tempo tak naprawdę możesz je zwolnić i to znacząco z powodu nieprzewidzianych komplikacji, ktorych nie będziesz brać pod uwagę.

 

dalsza część snu, zatrzymanie się nawołuje do dokonania zmian w sobie...i albo ucznisz to dobrowolnie z własnej woli, albo życie dość mocno na siłę może Cię ukierunkować na odpowiednie tory, co może być mniej przyjemne...Los będzie chciał byś potrafił zatrzymać się w biegu życia i czasem pomyślał nad sobą, posłuchał siebie... swojego wnętrza, które jest... z którym masz dość mały kontakt ostatnimi czasy zdaje się... panuje w Tobie pewien mrok...jakby zaglądnięcie w samego siebie było osłonięte dla Ciebie i sprawiało Ci truność...abo też strach i obawę co w sobie zobaczysz (poczucie niebiezpieczeństwa). Dostrzegłeś jednak jasne światło...które dla Ciebie akurat myślę, że ma pozytywny odzew mimo poczucia lęku...jasna energia, czysta...rozbłyśnie w Tobie...to jakby oczyszczenie Ciebie z tej mroczności..umarłeś...bo możliwe, że twa mroczna strona albo inna częśc Ciebie "umrze" uczyniając Ciebie lepszym

 

 

Dobry sen, wskazujący, że nadejdą wewnętrzne przemiany w Tobie, przynajmniej ja tak odczuwam ten sen.

 

Pozdrawiam

Edytowane 19 Marca 2013 przez Daffne

[OazaSpokoju]

ja bym powiedziała, że mocno filmowy. Przynajmniej scena z ciężarówkami przypomina scenę z jednej z części "Oszukać Przeznaczenie" - oglądałeś ten film?

 

Powiedziałabym, że sądząc po śnie czujesz się albo poczułeś zagrożony. Podświadomość rozważa możliwość nagłej śmierci lub tragicznego wydarzenia, żeby się ustosunkować do takiej możliwości i testuje możliwe warianty odczuć.

 

Czy stało się ostatnio coś co przypomniało ci o tym, że ludzie i ich plany łatwo ulegają losowym wydarzeniom i umierają?

[plumtone]

Jestem pod wrażeniem. Nigdy nie zagłębiałem się w sny, nie czytałem senników itp. a tu jestem mile zaskoczony tym jak ładnie można rozłożyć sen na czynniki pierwsze Dziękuję bardzo serdecznie za tą interpretację.

 

Pozdrawiam!

 

EDIT:

Oszukać przeznaczenie oglądałem jednak dawno a scena w której wysiadłem z samochodu była rodem z Wojna Światów Nie miałem ostatnio żadnych, że tak powiem mocnych przeżyć.

Edytowane 19 Marca 2013 przez plumtone