Sny mnie wykańczają!

[Azazell]

Zauważyłem, że od dłuższego już czasu moje sny są bardzo męczące i po po każdym wstaniu rano - jestem po nich tak wykończony, że często przez cały dzień czuję zmęczenie i chętnie poszedłbym dalej spać bądź ewentualnie zdarza mi się coraz częściej, że po obudzeniu jestem tak wykończony jakbym pracował całą noc fizycznie! I chętnie dalej bym spał.

 

Życie mam stresujące ale stres mam od bardzo dawna a te męczące sny mam dopiero od jakiegoś czasu.

 

Co robić? Jak to zwalczyć? Bo to raczej nic dobrego niestety nie jest.

[leoncio]

polecam ci terapię polem magnetycznym-to podniesie odporność organizmu i sprawi że sen będzie przyjemnością ,jeśli masz ochotę to możemy na gg porozmawiać o tym problemie

[Sephira]

Osobiście zaczęłabym od nieco bardziej konwencjonalnych sposobów - relaks przed snem. Godziny wieczorne przed pójściem spać to czas, kiedy należy się wyciszyć i przede wszystkim nie myśleć o tym co nas stresuje. Możesz wziąć ciepłą kąpiel, poczytać jakąś przyjemną książkę.

Problemy ze snem mogą też oznaczać, że miewasz koszmary senne. Pamiętasz co Ci się śni w nocy?

[Azazell]

Oj dużo koszmarów miewam. Tzn. hmm Pamiętam co nie co - wszystko zależy jaki dany sen ma na mnie wpływ (dany element w snie) i myślę, że przez to te fragmenty zapamiętuje.

 

Zbyt często mam sny o demonach, potworach i innych stworach. Nie przerażają mnie one (chociaż czasami bywały takie przerażające ale to bardzo rzadko) tylko ze przez takie sny jestem bardzo wykończony.

 

Np jakiś czas temu śniło mi się, że należałem do oddziału jakiejś grupy operacyjnej i walczyliśmy z jakimiś potworami - sen był tak realistyczny, że pamiętam iż została nas bodajże trójka - uciekaliśmy kanałami itp.. I nagle wpadliśmy do supermarketu i chyba zbyt szybko się ucieszyliśmy bo zaraz nas te potwory pożarły . Jak się obudziłem to aż cały byłem mokry oraz czułem, że serce mi wali bardzo szybko. I niestety czułem się jakbym 3 dni nie spał i ciężko pracował fizycznie . To jest właśnie najgorsze. Sny mogę mieć straszne ale te wykończenie mojego organizmu jest bardzo dobijające . Później po takim śnie to cały dzień jestem zmęczony i powoduje to brak chęci do normalnego funkcjonowania. I czuję, że zaniedbuje się fizycznie - ale po prostu nie mam sił.

 

Tak oglądam dużo horrorów i pewnie też mają po części wpływ na to oraz grywam też w takie straszne gry video. Tylko, że ja to robię od dzieciństwa czyli ponad 20 dobrych lat. I kiedyś tak mnie sny nie męczyły! Dlatego uważam, że one mają bardzo mały wpływ.

 

Nie wiem może jestem opętany? Bo to raczej normalne nie jest. Co drugi sen to jakiś koszmar albo duchy, potwory i inne dziwaczne stworzenia mnie nawiedzają .

 

--

Co dziwnego też zauważyłem i nie wiem jak to zbytnio opisać od jakiegoś czasu miewam też dziwne zachwiania podczas spania. Jakbym zapadał się. Tzn hmm ciężko to opisać - Jakby mi się ostro w głowie kręciło? Jak mi się to zdarzy ponownie to spróbuje bardziej zrozumieć i zapamiętać by lepiej opisać.

 

 

BTW. Przypomniało mi się jeszcze jedno. Czasami miewam też tak sny, gdzie oprócz wykończenia i zmęczenia mam też ogromne bóle w kościach / mięśniach. Jakby ktoś mnie pobił. Ostatnio mnie tak miejscami ciało bolało, że musiałem wziąć środki przeciwbólowe. Czyżbym sam się bił ?

Edited February 16, 2009 by Azazell

[leoncio]

Doznałeś ataków energetycznych,to wynik twojego słabego systemu immunologicznego.

[Azazell]

Leoncio --> możesz troszkę jaśniej to opisać? Jakie znów ataki energetyczne?

[leoncio]

Dla przykładu przestudiuj tematy na tym forum http://nefthis.bloog.pl/kat,387091,index.html?ticaid=67855

http://www.4wymiar.pl/index.php?d=archiwum&s=art2007_11_66

a poza tym forum na którym jesteś też zawiera wiele informacji

Edited February 17, 2009 by leoncio

[aniusia206]

Tak, terapia magnetyczna może pomóc.

[alina1]

no rozumie co to sny które potrafią katować wręcz, i powiem ze niekiedy trudno temu zaradzić. Szukam recepyty i hm... weim ze jest we mnie.

pozdrawiam

[Sephira]

Azazell, wczoraj wieczorem czytałam trochę o problemach ze snem. Myślę, że nie zaszkodziłoby, gdybyś się przebadał, głównie na dolegliwości układu krążenia i oddechowego.

Najczęstszym powodem pojawiania się takiego ciężkiego snu są problemy w życiu codziennym, a jak sam pisałeś, stresów Ci nie brakuje. Nie doszukiwałabym się tutaj od razu działania innych sił. Problemy ze snem mogły pojawić się stosunkowo niedawno, bo być może Twój organizm przestał wytrzymywać obciążenie i zaczyna się buntować. Najgorsze jest to, że problemy ze snem wynikające ze stresu dość szybko zaczynają odbijać się na zdrowiu i w pewnym sensie wszystko zaczyna się zapętlać - zły sen powoduje problemy w układzie krążenia - niedokrwienie, niedotlenienie (częstą dolegliwością jest bezdech) organizmu podczas snu wywołuje nową falę koszmarów, a za dnia owocuje m. in. niewyspaniem, złym samopoczuciem, bólami reumatycznymi, bólami głowy.