Skocz do zawartości

Bujanie się podczas medytacji


rebir1000

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio podczas medytacji na czakre wystąpiło u mnie dziwne zjawisko zaczełem się nagle bujać u góry z prawa do lewa i w miejscu nóg od lewa do prawa chociaż naprawde wogóle się nie poruszałem,wytłumaczy mi ktoś to zjawisko o co chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 2 miesiące temu...

U mnie podobne zjawisko gdy medytuję z mudrą lotosu przy muzyce relaksacyjnej. Ciało zaczyna się poruszać na boki lub zgodnie ze wskazówkami zegara, bądź odwrotnie, po czym zastyga w bezruchu, by za chwilę znów wykonać jakiś ruch. To wszystko dzieje się mimowolnie w stanie całkowitego relaksu fizycznego i psychicznego. Uczucie przyjemne, nie wzbudzające lęku, takie jakby poddawanie się czemuś. Jak roślina kołysana wiatrem. Podpinam się pod pytanie, bo jeszcze nikt nie odpowiedział w tym temacie. Dlaczego tak się dzieje? Można to jakoś racjonalnie wytłumaczyć? Ktoś się z czymś takim już spotkał?

 

Tylko proszę mnie nie odsyłać do psychiatry ;) Jestem całkowicie "normalna" ;)

Edytowane przez ŚwiatłoNocy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Właśnie ja też medytowałem z jakąś mudrą w czasie trwania tego zjawiska i z muzyką na konkretną czakrę, choć raz doświadczyłem tego ze zwykłą medytacją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama czegoś takiego sobie nie przypominam, ale możliwe, że to jakaś forma relaksu jaki wywołuje medytacja. Wchodząc w głęboki trans kołyszemy się pomagając sobie tym samym osiągnąć ten wyższy stan. Skoro wiąże się to z przyjemnym doznaniem nie ma powodu moi zdaniem do zmartwienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kerazan

Takie bujanie oznacza ruch energii,która podczas medytacji zaczyna pracować, płynąć w określonych kanałach i czakrach(tam gdzie są największe blokady). Jesteście po prostu oczyszczani, harmonizowani przez własną energią. W chwili, gdy bujanie przemija kończy się jakiś proces, oczywiście po chwili może zacząć się kolejny i tak cały czas, aż w końcu nie będzie żadnego kiwania, bujania, uczucia że ciało wiruje tzn. że jest już pewna harmonia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja też tak mam! Szczególnie przy muzyce relaksacyjnej towarzyszącej medytacji.

Kiedy oczyszczam czakry - tkwię jak kamień, ani nie drgnę, ale gdy np. wizualizuję coś z kolorami, albo oddycham w celu pobrania większej ilości energii to się kiwam na wszystkie strony. Chciałem to zatrzymać, ale wtedy się wybijam z medytacji, więc bez sensu ... no nie wiem, to bujanie kojarzy mi się z pewną beztroską, radością życia ...coś jakbym był dzieciakiem :-)

 

Moim zdaniem jest to pozytywny objaw pracy z energią :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Kerazan, bardzo fajnie wyjaśnione. Ja czasami mam taki stan, rzadko ale jednak występuje. Lubię go, bo wtedy czuję, że moje ciało jest takie leciutkie i rzeczywiści wpadło w "trans" medytacji. Wtedy czuję się idealnie zrelaksowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...