Skocz do zawartości

dziwna energia, czy to złe?


maddie86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Od dawna doskwiera mi pewien problem- palę żarówki i wywalam korki ;/ raz potrafiłam ( zapalając światło ) wywalić korki w całej kamienicy. Zaznaczam, że przeważnie takie rzeczy zdarzają mi się podczas odczuwania emocji, ostatnio wywalilam korki, kiedy byłam zła. Podkreślam, że nie mam problemu z elektryką w domu- działam tak przebywając w różnych miejscach, znajomi się śmieją, że rozliczą mnie z żarówek :)

Zastanawiam się czy moja energia jest zła? czy mogę nieświadomie źle na kogoś wpłynąć? czy mogę tą energię wykorzystać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej nie:) te sytuacje zdarzają mi się również jak jestem sama, kamienice ''załatwiłam'' u cioci, również byłam sama- po ostatnim incydencie mama mi powiedziała, żebym się zbadała bo coś nie tak jest ze mną. Zawsze mi się to przytrafia jak zapalam światło ;/ nie często, ale towarzyszy mi odkąd pamiętam. Zastanawiam się czy to postać złej energii, nie chciałabym komuś szkodzić a tak na prawdę nigdy dogłębnie się nie interesowałam tematami poruszonymi na tym forum i przyznam, że mnie przerażają :) ale chciałabym się dowiedzieć co mi dolega.

Edytowane przez maddie86
dopisanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maddie86 należy pracować nad kontrolowaniem swej energii, jaką wysyłasz w eter podczas silniejszych emocji lub podekscytowania...:)

 

Znam parę osób, które mają podobne sytuacje i ciągle psuje im się komputer lub palą w domu żarówki...heh

Jedyna droga to...zapanowanie nad swą energią, uczyć się medytacji...i porozmawiać z osobami, które miały podobne problemy...

Ze swej strony polecam Solar'a z naszego forum, ponieważ ma podobnie, więc może coś zaradzi :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:icon_smile2:

maddie86 należy pracować nad kontrolowaniem swej energii, jaką wysyłasz w eter podczas silniejszych emocji lub podekscytowania...:)

 

Znam parę osób, które mają podobne sytuacje i ciągle psuje im się komputer lub palą w domu żarówki...heh

Jedyna droga to...zapanowanie nad swą energią, uczyć się medytacji...i porozmawiać z osobami, które miały podobne problemy...

Ze swej strony polecam Solar'a z naszego forum, ponieważ ma podobnie, więc może coś zaradzi :)

 

Pozdrawiam

 

dziekuje serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiaczku umieściłas jeden post w róznych działach co stwarza chaos i jest niedozwolone na forum, o czym bys wiedziała czytajac regulamin. Zostawiłam jeden w dziale Prośba o wrózbe. Reszte wykasowałam.

 

szrdecznie dziekuje,nie wiedzialam jak pozniej wykasowac pozostale posty,zgolsze sie do pani o pomoc na gg jesli to nie problem,dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Witam wszystkich!

 

Od dawna doskwiera mi pewien problem- palę żarówki i wywalam korki ;/ raz potrafiłam ( zapalając światło ) wywalić korki w całej kamienicy. Zaznaczam, że przeważnie takie rzeczy zdarzają mi się podczas odczuwania emocji, ostatnio wywalilam korki, kiedy byłam zła. Podkreślam, że nie mam problemu z elektryką w domu- działam tak przebywając w różnych miejscach, znajomi się śmieją, że rozliczą mnie z żarówek :)

 

Zastanawiam się czy moja energia jest zła? czy mogę nieświadomie źle na kogoś wpłynąć? czy mogę tą energię wykorzystać?

 

 

Ciekawy wynalazek. Skontaktuj sie z jakims profesorem fizyki i niech on to zjzwisko zbada, i opisze w literaturze zawodowej.

 

Ludwik Kowalski

Edytowane przez Daffne
usunięcie strony oferującej własne usługi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

U mnie bardzo często tak jest, że gdy jestem pod bardzo silnymi emocjami, to jako ich "rozładowanie" potrafi spalić się żarówka przy zapalaniu/gaszeniu, albo tak po prostu - gdy jest zapalona. Mam tak "od zawsze". Ja to interpretuję tak, że po prostu energia emocji "wyładowuje się", "daje ujście" właśnie w taki sposób, bo za wsze po takim "wyładowaniu" od razu lepiej się czuję. ;]

 

PS: Kiedyś po wykonywaniu przeze mnie oczyszczającego rytuału "swojej roboty" - następnego dnia spalił się telewizor. ;]

Edytowane przez arkenas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie bardzo często tak jest, że gdy jestem pod bardzo silnymi emocjami, to jako ich "rozładowanie" potrafi spalić się żarówka przy zapalaniu/gaszeniu, albo tak po prostu - gdy jest zapalona. Mam tak "od zawsze". Ja to interpretuję tak, że po prostu energia emocji "wyładowuje się", "daje ujście" właśnie w taki sposób, bo za wsze po takim "wyładowaniu" od razu lepiej się czuję. ;]

...

 

Oczywiscie wolno ci to tak interpretowas. Ale moja interpretacia--zarowki przepalaja sie czesciej przy wlaczaniu swiatla--jest inne. Prad przy wlaczeniu jest zawsze znacznie wiekszy (bo wolframowa spiralka jest zimniejsza).

 

Ludwik Kowalski ==> http://ludkow.info/byt

Edytowane przez kowalskil
...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest to niezależnie od tego, jaki to rodzaj żarówki. ;] Zresztą wiem o tym, że nie jest to przypadek, bo tak wiele miałem tego typu sytuacji w życiu, że osobiście nie mam co do tego wątpliwości. A to, czy ktoś w to wierzy, czy nie - cóż, nie jestem tutaj od szerzenia wiary. ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...