Skocz do zawartości

OFFTOP: System wierzeń Kazole


KazOle

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam te 2 poprzedzające moją wypowiedź posty po głębokiej wypowiedzi Santesa i bagienko.

LuckyBoy94 - uwagi do "niczego"

Hrefna - uwagi do gramatyki

Adam1989 - szuka ukrytego znaczenia jakiejś demonstracji

 

Przestańcie w końcu oceniać innych ludzi i zajmijcie się sobą i swoimi wadami.

To co dzieje się a czego nie rozumiecie jest magią, a to co rozumiecie fizyką. W pewnym momencie zajmując się magią/fizyką dojdziesz do punktu, w którym przestaniesz być rozumianym, przestaniesz rozmawiać o tym z innymi. To jest to niebezpieczeństwo samotności w tłumie ludzi. Znalezienie innej osoby, a zwłaszcza płci odmiennej graniczy z niemożliwością, ale jesteś magiem... trochę magii/fizyki i pojawi się ta osoba, z którą będziesz mógł porozmawiać o wszystkim, będąca na tym samym etapie rozwoju ezo jak i Ty.

Polecam V-ty tryb modlitwy na innym dziale Ezoforum

oraz o Bliźniaczych Duszach.

 

__________________________

 

Offtop z tematu Cała prawda o mnie /Adam

Edytowane przez Kobalt60
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie w końcu oceniać innych ludzi

 

Nie

 

zajmijcie się sobą i swoimi wadami.

 

Też polecam :)

 

To co dzieje się a czego nie rozumiecie jest magią, a to co rozumiecie fizyką.

 

Czyli dla 70-90% ludzi fizyka jest magią :D

 

pewnym momencie zajmując się magią/fizyką dojdziesz do punktu, w którym przestaniesz być rozumianym, przestaniesz rozmawiać o tym z innymi

 

Zgadzam się do drugiego przecinka. Dalej poszukasz innych rozmówców. No chyba, że posuwasz takie bzdury, że inni się tylko z Ciebie śmieją. Idzie się w sobie zamknąć :D

 

To jest to niebezpieczeństwo samotności w tłumie ludzi. Znalezienie innej osoby, a zwłaszcza płci odmiennej graniczy z niemożliwością, ale jesteś magiem... trochę magii/fizyki i pojawi się ta osoba, z którą będziesz mógł porozmawiać o wszystkim, będąca na tym samym etapie rozwoju ezo jak i Ty.

 

No dobra, nabrałem się. To jednak ezodyrdymały nie mające nic wspólnego z fizyką :(

 

Polecam V-ty tryb modlitwy na innym dziale Ezoforum

oraz o Bliźniaczych Duszach.

 

Zdecydowanie nie polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KazOle, ale bredzisz. Późno już, idź lepiej spać.

 

Może coś mądrzejszego pod moi adresem poproszę? Może jakąś krytykę? Jakby co, spać śpię bardzo mało, bo nie potrzebuję długiego snu. Już wspomniałem: nie oceniaj. 90% tekstów na forach to uwagi na temat poprzednio napisanych postów. Takie "śmieci". Każdy swój rozumek ma i potrafi ocenić co jest dla niego dobre czy złe, nie potrzeba "pomocników". Przepraszam jeżeli uraziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90% tekstów na forach to uwagi na temat poprzednio napisanych postów. Takie "śmieci".

 

A na tym nie polega istota forum dyskusyjnego?... o.O

Szczerze mówiąc, po przeczytaniu posta santesa dalej nie wiem, co właściwie chciał osiągnąć pisząc go- jedyne, czego się dowiedziałam, to że ma 22 lata, jest inny od reszty i lubi lać wodę.

 

A co do tego, że każdy potrafi ocenić, co jest dla niego dobre- ojjj, polemizowałabym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noi kolejna "krytyka", poproszę coś mądrzejszego.

 

...No dobra, nabrałem się. To jednak ezodyrdymały nie mające nic wspólnego z fizyką :(

Zdecydowanie nie polecam :)

 

Jeżeli V-tryb modlitwy tzn prośba złożona w momencie głębokiej medytacji to dla Ciebie "ezodyrdymały" to ubolewam. Naczytałeś się wiele ale nic nie spróbowałeś czy to prawda. Ezoteryka wymaga dużo wiedzy ale trzeba ją sprawdzać co chwilę: "oddzielić ziarno od plew".

Większość czytelników łapie jak ryby wszystko i byle co potem powtarzają to jak prawdę, a są to bzdury które ludziska wypisują po przeczytaniu kilkuset postów i kilku książek.

 

Wszystko jest kwestią wiary. Nie wierzysz w "ezodyrdymały" i nigdy nic nie osiągniesz "ezodrogą". Wierząc w skuteczność np takiej modlitwy w V-tym trybie możesz spotkać swoją Bliźniaczą Duszę. Wymaga to wiary i wejścia w stan medytacji. Powiem, że sprawdziłem i jest to realne. Jak widzę nawet nie zerknąłeś do linku który podałem i natychmiast krytyka.

Niestety dla niektórych są to ezodyrdymały, jak wiele innych rzeczy.

 

Cytat biblijny Biblii Króla Jakuba, tekst ze str 61 książki Gregga Bradena "BOSKA MATRYCA":

Wszystko, o co prosisz wprost, bezpośrednio...

z wnętrza Mego Imienia, Będzie ci dane. Jak dotąd tego nie uczyniłeś...

A więc proś bez ukrytych motywów i bądź otoczony swoją odpowiedzią

- Bądź otulony swoim pragnieniem, aby twe zadowolenie było pełne.

 

Ten tekst powstał z tłumaczenia wersji w języku aramejskim, niestety w Biblii katolickiej ocenzurowanej w 4 wieku n.e. ten tekst ocenzurowany brzmi tak:

 

O cokolwiek poprosisz ojca w mym imieniu,

da on tobie. Jak dotąd nie prosiłeś o nic

w mym imieniu: Proś, a otrzymasz,

aby twoja radość była pełna.

 

jak widać wykreślono informację o prośbie bez ego, który to stan jest osiągalny w medytacji.

 

Mówiąc to jest To miejsce. Nie poprosisz Tam o niegodziwość, bo wszystko jest uczuciem miłości, o co możesz poprosić wiesz. To realizuje się od razu.

 

I światłem byłem i źrenicą razem.

I w pierwszym, jednym rozlałem się błysku,

Nad przyrodzenia całego obrazem;

W każdy punkt moje rzuciłem promienie;

A w środku siebie, jakoby w ognisku,

Czułem od razu całe Przyrodzenie.

Stałem się osią w nieskończonym kole:

Sam nieruchomy, czułem jego ruchy;

(...)

I bylem razem na okręgu koła,

Które się wiecznie rozszerza bez końca

I nigdy bóstwa ogarnąć nie zdoła.

I dusza moja, krąg napełniająca,

Czułem, ze wiecznie będzie się rozżarzać, (...)

Adam Mickiewicz "Widzenie"

 

To jest cytat z książki ale powiem, że tak samo jest w rzeczywistości bo w pewnym momencie jest tak jak pisze Mickiewicz:

Stałem się osią w nieskończonym kole:

Sam nieruchomy, czułem jego ruchy;

Czego życzę Wszystkim by Tam doszli w swoich poszukiwaniach. Sprawdź czy to prawdą jest zanim napiszesz bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli V-tryb modlitwy tzn prośba złożona w momencie głębokiej medytacji to dla Ciebie "ezodyrdymały" to ubolewam. Naczytałeś się wiele ale nic nie spróbowałeś czy to prawda. Ezoteryka wymaga dużo wiedzy ale trzeba ją sprawdzać co chwilę: "oddzielić ziarno od plew".

Większość czytelników łapie jak ryby wszystko i byle co potem powtarzają to jak prawdę, a są to bzdury które ludziska wypisują po przeczytaniu kilkuset postów i kilku książek.

 

Uwierz, że nie ma grawitacji i skocz.

Co prawda, zgodzę się z tym, że większość ludzi łyka wszystko co zostanie napisane przez innych. Też więc tą Twoją V modlitwę mam w głębokim poważaniu :)

 

Wszystko jest kwestią wiary. Nie wierzysz w "ezodyrdymały" i nigdy nic nie osiągniesz "ezodrogą". Wierząc w skuteczność np takiej modlitwy w V-tym trybie możesz spotkać swoją Bliźniaczą Duszę. Wymaga to wiary i wejścia w stan medytacji. Powiem, że sprawdziłem i jest to realne. Jak widzę nawet nie zerknąłeś do linku który podałem i natychmiast krytyka.

Niestety dla niektórych są to ezodyrdymały, jak wiele innych rzeczy.

 

Wszystko jest kwestią wiary? Bzdura, której nie będę nawet krytykował.

 

Masz też rację, że nie osiągnę nic "ezodrogą" bo się nią nie poruszam. Po co w sumie testować i sprawdzać jak można uwierzyć i się rozwinąć samym faktem istnienia wiary. Spoko, wierzę, że oglądanie rugbby rozwija mnie duchowo. Nie wmówisz mi, że jest inaczej bo wierzę!

 

Cytat biblijny Biblii Króla Jakuba, tekst ze str 61 książki Gregga Bradena "BOSKA MATRYCA":

 

Wszystko, o co prosisz wprost, bezpośrednio...

z wnętrza Mego Imienia, Będzie ci dane. Jak dotąd tego nie uczyniłeś...

A więc proś bez ukrytych motywów i bądź otoczony swoją odpowiedzią

- Bądź otulony swoim pragnieniem, aby twe zadowolenie było pełne.

 

Ten tekst powstał z tłumaczenia wersji w języku aramejskim, niestety w Biblii katolickiej ocenzurowanej w 4 wieku n.e. ten tekst ocenzurowany brzmi tak:

 

O cokolwiek poprosisz ojca w mym imieniu,

da on tobie. Jak dotąd nie prosiłeś o nic

w mym imieniu: Proś, a otrzymasz,

aby twoja radość była pełna.

 

jak widać wykreślono informację o prośbie bez ego, który to stan jest osiągalny w medytacji.

 

Mówiąc to jest To miejsce. Nie poprosisz Tam o niegodziwość, bo wszystko jest uczuciem miłości, o co możesz poprosić wiesz. To realizuje się od razu.

 

I co? Tłumacz tak se znalazł błąd w tekście źródłowym i zinterpretował go po swojemu? Miał chociaż podstawowe wykształcenie w kierunku badań Biblii? Czy to może kolejna ezointerpretacja? :D

 

Mówiąc to jest To miejsce. Nie poprosisz Tam o niegodziwość, bo wszystko jest uczuciem miłości, o co możesz poprosić wiesz. To realizuje się od razu.

 

Kolejna bzdura kierowana przez ezoteryków :| Miłość to kurka miłość, a nie wszystko inne O.O

 

To jest cytat z książki ale powiem, że tak samo jest w rzeczywistości bo w pewnym momencie jest tak jak pisze Mickiewicz:

Stałem się osią w nieskończonym kole:

Sam nieruchomy, czułem jego ruchy;

Czego życzę Wszystkim by Tam doszli w swoich poszukiwaniach. Sprawdź czy to prawdą jest zanim napiszesz bzdury.

 

A interpretuj sobie poezję jak chcesz i czyń sobie z niej jak chcesz podstawą swoich doznań mistycznych, ale nie wpychaj tego jako jakieś prawdy objawione :]

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat biblijny Biblii Króla Jakuba, tekst ze str 61 książki Gregga Bradena "BOSKA MATRYCA":

 

Wszystko, o co prosisz wprost, bezpośrednio...

z wnętrza Mego Imienia, Będzie ci dane. Jak dotąd tego nie uczyniłeś...

A więc proś bez ukrytych motywów i bądź otoczony swoją odpowiedzią

- Bądź otulony swoim pragnieniem, aby twe zadowolenie było pełne.

 

Ten tekst powstał z tłumaczenia wersji w języku aramejskim, niestety w Biblii katolickiej ocenzurowanej w 4 wieku n.e. ten tekst ocenzurowany brzmi tak:

 

O cokolwiek poprosisz ojca w mym imieniu,

da on tobie. Jak dotąd nie prosiłeś o nic

w mym imieniu: Proś, a otrzymasz,

aby twoja radość była pełna.

 

Najpierw Trehlebov, teraz Braden. Czy ty masz jakąś słabość do nieuków i szarlatanów piszących farmazony? Najstarsze źródła nam dostępne prezentują duża część Ewangelii Jana i pochodzą z II w n.e. Ten fragment, który zacytowałeś znajduje się we fragmencie "p5" z III w. n.e. Nie wiem o jakich fałszerstwach z IV w. mówisz. Zacznij czytać coś mądrzejszego niż dodatek Wróżka do Pani Domu, a potem się wypowiadaj. Cytaty z książek autorów piszących fantastykę dla imbecyli nie są żadnymi argumentami w dyskusji czy Kościół coś fałszował czy nie. Jak masz jakieś dowody na to to je pokaż. KK dowody na poparcie swoich tez ma i śmieje się z ezoprzygłupów zarzucających mu fałszerstwa Biblii.

 

Co do Pana Bradena, to powinien sobie zmienić nazwisko na Brednia. Bo bredzi non stop. Nie ważne czy pisze o zmyślonym przez siebie opacie z Tybetu czy o szamanizmie. Zamiast V trybu modlenia polecam uruchomić chociaż I tryb myślenia. Ciao

Edytowane przez Wiedźmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz, że nie ma grawitacji i skocz.

Co prawda, zgodzę się z tym, że większość ludzi łyka wszystko co zostanie napisane przez innych. Też więc tą Twoją V modlitwę mam w głębokim poważaniu :) ...

 

Skoro żądasz dowodów...

Polecam filmik amatorski:

[video=youtube;uvtF4JDWuWs]

Twoja odpowiedź będzie oczywista, jak przystało na niedowiarka, że to mistyfikacja, grawitacja jest zawsze a to nieprawda.

 

Polecam kolejny filmik o lewitacji w stojącej fali dźwiękowej (tylko link bo można zamieścić tylko jeden filmik). Jak by chodziło o ścisłość to jest początek zagadnienia energii punktu zerowego fali stojącej (w tym punkcie prędkość fazowa fali jest większa od prędkości dźwięku lub światła zależy od rodzaju fali):

Scientists Achieve Levitation with Acoustics - YouTube

 

 

Najpierw Trehlebov, teraz Braden. Czy ty masz jakąś słabość do nieuków i szarlatanów piszących farmazony? ...

...Co do Pana Bradena, to powinien sobie zmienić nazwisko na Brednia. Bo bredzi non stop. Nie ważne czy pisze o zmyślonym przez siebie opacie z Tybetu czy o szamanizmie. Zamiast V trybu modlenia polecam uruchomić chociaż I tryb myślenia. Ciao

 

W tym Matrixie każdy pretekst jest dobry by odrzucić "inną wiedzę" nie tylko odrzucają ją zwykli ludzie władza też boi się tej "wiedzy" np.:

Trehlebov i Głoba zostali w Moskwie aresztowani pod zarzutem posiadania broni i propagowania nacjonalistycznych haseł.

 

Swoją drogą forum ożyło, non-stop ktoś czyta te wypociny a wszyscy jakoś na mnie siedli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga:

post jest merytoryczny i naukowy, więc osoby traktujące teorię o wielkim fałszerstwie jako prawdę objawioną raczej nie powinny go czytać ^^

 

 

I co? Tłumacz tak se znalazł błąd w tekście źródłowym i zinterpretował go po swojemu? Miał chociaż podstawowe wykształcenie w kierunku badań Biblii? Czy to może kolejna ezointerpretacja? :D

 

Wydaje mi się, że z tym wykształceniem to tak nie bardzo :>

 

Zacytowany fragment pochodzi z Ewangelii wg Jana, konkretnie jest to J 16,23-24.

 

Pogląd, że ewangelia ta została napisana po aramejsku był lansowany przed dwóch biblistów w latach dwudziestych i trzydziestych. Potem hipotezę obalono i obecnie uważa się, że językiem oryginału jest greka.

 

Wspomniany przez Szamana wyżej papirus klasyfikowany w systemie Alanda jako p5 zawiera ten konkretny fragment, o którym tu mowa. Co ciekawe ów kawałek z p5 nie różni się od tego co można znaleźć w Kodeksie Synajskim pochodzącym z IV wieku, kiedy to miało mieć miejsce wspomniane wyżej fałszerstwo ;]

 

p5 jest datowany na rok około 250 i przekazuje najwierniejszy i najlepszy jakościowo tekst.

 

Swoją drogą nie wiem skąd wzięła się hipoteza o wielkim fałszerstwie w IV wieku. Co prawda Hort ukuł teorię, że w IV wieku biskup Hezychiusz z Egiptu dokonał recenzji NT, ale odkrycie nowych papirusów (chodzi niektóre z tzw. papirusów Bodmera) spowodowały obalenie tej teorii.

 

Biblia Króla Jakuba opiera się na różnych źródłach - między innymi na tzw. Textus receptus, który obecnie nie ma żadnej wartości naukowej. Oparto go na słabych źródłach i w dodatku dość swobodnie z nich korzystano.

  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy filmie masz rację, potraktuje go jako mistyfikację, którą bez wątpienia jest. Dodatkowo kręconą za pomocą kanapy, a nie kamery:D

 

Lewitacja w stojącej fali akustycznej w żaden sposób nie łamie grawitacji. Tak samo jak samolot czy helikopter. Ciągle podlegają grawitacji, ale pojawia się siła fizyczna, która potrafi przeciwdziałać sile grawitacji.

 

W żaden sposób nie pasuje to do stwierdzenia "Uwierz, że nie ma grawitacji i skocz z 10 piętra". Interpretujesz fakty naukowe pod swoją teorię, a to wyklucza dyskusję. Dyskusja z fanatykiem, który łyka wszystkie ezobrednie (coś wcześniej sam mówiłeś o takim łykaniu) jest bez sensu

 

Widzę, że do całej reszty moich uwag nawet nie spróbowałeś się odnieść. Temat z mojej strony skończony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Swoją drogą nie wiem skąd wzięła się hipoteza o wielkim fałszerstwie w IV wieku. Co prawda Hort ukuł teorię, że w IV wieku biskup Hezychiusz z Egiptu dokonał recenzji NT, ale odkrycie nowych papirusów (chodzi niektóre z tzw. papirusów Bodmera) spowodowały obalenie tej teorii...

 

Wspominasz o dużym fałszerstwie w 4 wieku naszej ery, a czy przypadkiem nie pasuje do tego wydarzenie z roku 325 omówione na poniższym filmiku? Zdarzenie wręcz fantastyczne, ale co by było gdyby to było prawdą? Do rozważenia i przemyślenia. Manipulacja religią to manipulacja ogromną masą ludzi.

[video=youtube;j5jv8qJJ5os]

Edytowane przez KazOle
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym Matrixie każdy pretekst jest dobry by odrzucić "inną wiedzę" nie tylko odrzucają ją zwykli ludzie władza też boi się tej "wiedzy" np.:

Trehlebov i Głoba zostali w Moskwie aresztowani pod zarzutem posiadania broni i propagowania nacjonalistycznych haseł.

 

Za propagowanie nazistowsko-newage'owych głupot, takich jak tym linku :

..ten dziad powinien zgnić na Kołymie. Czego mu serdecznie życzę. Na szczęście w Rosji mają władzę, która się nie cycka z takimi dziwakami. Nauczeni doświadczeniem setek hochsztaplerów w rodzaju Rasputina powinni szybko się zająć tym leśnym dziadkiem :)

 

Wspominasz o dużym fałszerstwie w 4 wieku naszej ery, a czy przypadkiem nie pasuje do tego wydarzenie z roku 325 omówione na poniższym filmiku? Zdarzenie wręcz fantastyczne, ale co by było gdyby to było prawdą? Do rozważenia i przemyślenia. Manipulacja religią to manipulacja ogromną masą ludzi.

 

Kazole. Wczytaj się w tekst. O jakim fałszerstwie mówisz, kiedy Raff ci wykazał, że są fragmenty Ewangelii Jana z III w. zaprzeczające tej tezie? :D

Edytowane przez Wiedźmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za propagowanie nazistowsko-newage'owych głupot, takich jak tym linku :

..ten dziad powinien zgnić na Kołymie. Czego mu serdecznie życzę. Na szczęście w Rosji mają władzę, która się nie cycka z takimi dziwakami. Nauczeni doświadczeniem setek hochsztaplerów w rodzaju Rasputina powinni szybko się zająć tym leśnym dziadkiem :)

 

No i kolejny wyznawca mitu o Rasputinie a rzeczywistość troszkę jest inna...

...próbujmy wyjaśnić kto doprowadził do wypracowania tak haniebnej opinii o Rasputinie, a zarazem o samym carze i jego rodzinie. Otóż w 1908 r. kierownictwo międzynarodowej masonerii opracowało plan oczerniania, poniżenia i skompromitowania cara i jego rodziny w opinii społecznej. Celem działania było ostateczne usunięcie cara, jego rytualne morderstwo i wejście w posiadanie bogactw korony rosyjskiej i całej Rosji. Osobę Rasputina wykorzystano jako narzędzie w tych rozgrywkach...

Więcej o Rasputinie - link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Super. Historie zakonnicy i ezopismaka. Wcześniej teorie Leśnego Dziadka i bełkot o lądowaniu kosmitów za czasów Konstantyna. A może coś naukowego byś poczytał?

Bo wrzucanie tekstów z ezoświatka na mnie nie robi wrażenia.

Na razie nie odniosłeś się merytorycznie do mojego postu i Raffarda. Więc jak? Masz jakieś dowody na to, ze Kościół fałszował Biblię? Albo że zrobili to kosmici? Coś poza dyrdymałami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspominasz o dużym fałszerstwie w 4 wieku naszej ery

 

Wspominam o hipotezie pochodzącej z XIX wieku, która potem okazała się nieprawdziwa ;] Nie ma to za wiele wspólnego z ezoterycznym przekonaniem o wielkim fałszerstwie Biblii, które jest po prostu bzdurne i lansowane przez osoby nie posiadające nawet podstawowej wiedzy nt manuskryptów NT. Jest to tym bardziej śmieszne, że ową podstawową wiedzę można zdobyć odpalając google albo wikipedię.

 

Nie porównujmy naukowych hipotez (nawet tych błędnych), opartych o pewne dowody z ezowydumkami - bądźmy poważni i nie róbmy z szamba perfumerii ;]

 

Zdarzenie wręcz fantastyczne, ale co by było gdyby to było prawdą?

 

Nic by nie było, bo to wydarzenie prawdą nie jest ;] Mógłbym przytoczyć masę argumentów, żeby tego dowieść, ale prawdę mówiąc nie widzę sensu.

 

Tak poza tym filmik zawiera kardynalne błędy - autor powinien zdecydowanie odświeżyć swoją wiedzę historyczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie odniosłeś się merytorycznie do mojego postu i Raffarda. Więc jak? Masz jakieś dowody na to, ze Kościół fałszował Biblię? Albo że zrobili to kosmici? Coś poza dyrdymałami?

 

A czy muszę? Mogę...Już się robi... Otwieram Biblię i jest:

(Ks. Rodzaju 1:1-31, Biblia Tysiąclecia, Ks. Rodzaju 2:1-25, Biblia Tysiąclecia) istnieję słowo BÓG, Bóg stworzył świat i wszystko przez 7 dni itd)

(Ks. Rodzaju 3:1-24, Biblia Tysiąclecia) występuje słowo Pan Bóg, moim zdaniem jest to Pan (jak) Bóg, który dokonał modyfikacji genetycznej ludzkiego DNA. Słowo "jak" umknęło tłumaczom... nic nowego powtarzam za Trechlebovem, że Boskie dzieło w postaci człowieka zostało popsute przez obcą cywilizację. I tak na prawdę w UFO-ludki wierzę. To, że nie paradują po ulicach to dziw, ale po co jak mogą być niewidoczni.

Kościół płacił tylko za przepisywanie 4 ewangelii, dlatego stały się "oficjalne". Odkryta ostatnio Ewangelia Judasza ta nie pasuję do pozostałych 4 jedynie słusznych. Nie fałszował kościół Biblii tylko wykreślał całe fragmenty.

Żydowska tora pod tym względem jest lepsza po pierwsze nie wolno jej tłumaczyć na żaden język, po drugie nie wolno nic zmieniać. Dlatego Kody Biblii pasują - Michael Drosnin - kod Biblii.

W Bibli tłumaczonej z greckiego na jakiś tam i potem na polski sporo niedoróbek tłumaczenia. Po za tym nie da rady Biblii obrobić jej komputerowo po jej wielokrotnym tłumaczeniu by pasowała wzdłuż, poprzek, z przeskokiem tak jak przy odczytywaniu kodów Biblii z Tory O co mi chodzi? O coś takiego:

430002.png

 

Dopisek:

Chodzi mi o to, że tekst Biblii pisały jakieś istoty, czy ludzkie, nie mam pojęcia ale znaki po skosach w linii poziomej i pionowej z przeskokiem to już Boska sprawa.

Edytowane przez KazOle
Umieszczenie dopiska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Ks. Rodzaju 3:1-24, Biblia Tysiąclecia) występuje słowo Pan Bóg, moim zdaniem jest to Pan (jak) Bóg, który dokonał modyfikacji genetycznej ludzkiego DNA. Słowo "jak" umknęło tłumaczom

 

Tłumaczom nic nie umknęło, bo w oryginale nic takiego nie ma więc nie miało im co umknąć.

Tak naprawdę, w oryginale w obu miejscach, które podajesz występuje to samo określenie Boga (Elohim) więc nie wiem dlaczego stosujesz tak odmienne tłumaczenia.

 

Kościół płacił tylko za przepisywanie 4 ewangelii, dlatego stały się "oficjalne".

 

Przepisywano też inne teksty - gdyby ich nie powielano, nie dotrwałyby do dzisiejszych czasów i nic byśmy o nich nie wiedzieli.

 

Nie fałszował kościół Biblii tylko wykreślał całe fragmenty.

 

Kaz zdecyduj się w końcu czy fałszował czy nie fałszował i jak fałszował, bo co rusz zmieniasz zdanie ;)

 

Żydowska tora pod tym względem jest lepsza po pierwsze nie wolno jej tłumaczyć na żaden język

 

Nie wiem skąd ten wniosek.

Tora była tłumaczona już w starożytności i robili to sami Żydzi - tłumaczenia służyły diasporom i poganom, którzy przechodzili na judaizm. Poza tym po okresie niewoli babilońskiej językiem powszechnie używanym przez Żydów stał się aramejski, zaszła więc konieczność przetłumaczenia Tory na ten język z hebrajskiego.

 

Najbardziej znanym przekładem Tory jest oczywiście Septuaginta. W pewnym momencie Żydzi odrzucili ten przekład - wynikało to z niechęci do tego konkretnego przekładu, a nie przekładów jako takich. Po prostu LXX zaczęło się posługiwać chrześcijaństwo (cytaty ze Starego Testamentu zawarte w NT pochodzą właśnie z Septuaginty).

 

Obecnie mamy bardzo dobry przekład Tory na język polski autorstwa rabina Sachy Pecarica wydane przez Pardes Lauder. Sięgnij sobie - tanie to nie jest, ale lepiej wydać 400zł na coś takiego niż ezoczytadła pełne bzdur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy muszę? Mogę...Już się robi... Otwieram Biblię i jest:

(Ks. Rodzaju 1:1-31, Biblia Tysiąclecia, Ks. Rodzaju 2:1-25, Biblia Tysiąclecia) istnieję słowo BÓG, Bóg stworzył świat i wszystko przez 7 dni itd)

(Ks. Rodzaju 3:1-24, Biblia Tysiąclecia) występuje słowo Pan Bóg, moim zdaniem jest to Pan (jak) Bóg, który dokonał modyfikacji genetycznej ludzkiego DNA. Słowo "jak" umknęło tłumaczom...

 

Coś ci się pokiełbasiło. Do tego piszesz nielogicznie. Nie wiem w jaki sposób ze słowa Pan Bóg wnioskujesz, że był "jak Bóg", czy o co ci tam w końcu chodzi. Mógłbyś to przetłumaczyć na polski?

 

nic nowego powtarzam za Trechlebovem,

 

Trehlebov to nieuk i bełkocze niemiłosiernie.

 

I tak na prawdę w UFO-ludki wierzę.

 

Nie przejmuj się. Takie rzeczy się leczy.

 

To, że nie paradują po ulicach to dziw, ale po co jak mogą być niewidoczni.

 

Różowe wróżki z penisami na czołach też nie paradują po ulicach. Czy z tego wynika wniosek, że istnieją, tylko się ukrywają?

 

Kościół płacił tylko za przepisywanie 4 ewangelii, dlatego stały się "oficjalne".

 

One były oficjalnie uznane już przez Ojców Kościoła pierwszych wieków jako kanoniczne. Nie wiem więc o czym mówisz.

 

 

Odkryta ostatnio Ewangelia Judasza ta nie pasuję do pozostałych 4 jedynie słusznych.

 

Oczywiście, że nie pasują. Ewangelia Judasza to ewengelia gnostycka. Czyli ewangelia jednej z pogańskich sekt, wywodzących się z tradycji grecko-egipskiej. Równie dobrze mógłbyś się burzyć, że KK nie włączył do kanonu Koranu.

Ewangelię Judasza uznawano za niekanoniczną na długo przed I Soborem, dlatego, że jest to księga niechrześcijańska.

 

 

Nie fałszował kościół Biblii tylko wykreślał całe fragmenty.

 

Kręcisz, męcisz i co chwila zmieniasz wersję. Gdzie masz dowody, że Kościół usuwał całe fragmenty z Biblii?

 

 

Żydowska tora pod tym względem jest lepsza po pierwsze nie wolno jej tłumaczyć na żaden język

 

Bullshit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku dniach nieobecności (parę dni z dala od komputera) ciężko ustosunkować się, czy odpowiedzieć na posty dyskutantów, ale "ciśnienie to mi podnieśli" i swój głos zabiorę.

 

Coś ci się pokiełbasiło. Do tego piszesz nielogicznie... Mógłbyś to przetłumaczyć na polski?

 

Trehlebov to nieuk i bełkocze niemiłosiernie...

Nie przejmuj się. Takie rzeczy się leczy...

...Różowe wróżki z penisami na czołach też nie paradują po ulicach. Czy z tego wynika wniosek, że istnieją, tylko się ukrywają?

Kręcisz, męcisz i co chwila zmieniasz wersję...

 

 

Czy ja kogoś obraziłem, by takie teksty pisano pod moim adresem i wszystkiego co powiem?

Czytam co chcę, piszę co chcę i staram się nikogo nie obrazić, z Biblii biorę co mi pasuje, wiedzę biorę tylko tą którą czuję sercem, że jest zgodna z moim wnętrzem. Reszta to śmieci wytworzone przez ludzkie umysły. Może szanowni Panowie klerycy macie pojęcie kto pisał Biblię, w którym wieku, podziwiam ten ogrom wiedzy, choć nie chcę obrazić. ale bezużytecznej dla mnie wiedzy.

 

Czy w waszych ścisłych umysłach jest troszkę miejsca na coś takiego?

[video=youtube;ErR-U-BY0jE]http://www.youtube.com/watch?v=ErR-U-BY0jE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w waszych ścisłych umysłach jest troszkę miejsca na coś takiego?

 

Muszę się upewnić ;D

 

Żyjesz w XXIw.? Widziałeś dzieła współczesnej kinematografii odnośnie filmów Si-Fi i nie tylko? Mimo to dalej myślisz, że ten film jest prawdziwy? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się upewnić ;D

 

Żyjesz w XXIw.? Widziałeś dzieła współczesnej kinematografii odnośnie filmów Si-Fi i nie tylko? Mimo to dalej myślisz, że ten film jest prawdziwy? :D

 

Żyję w XXI wieku bo zaczął się w 2000 roku gwoli ścisłości. Chcemy cudów a jednocześnie zaprzeczamy ich istnieniu. Istnieje coś takiego np. jak natychmiastowe uleczenie, w co "nauka współczesna" stanowczo zaprzecza. Gdybym nie widział to to nigdy bym nie pomyślał, że krwawiąca rana istniała. Tyle, że w umyśle to się nie mieści.

Znikające postacie też są "nielogiczne na obecnym poziomie wiedzy" tylko co jest prawdą a co fikcją? Co jest filmem, a co dokumentem?

Na ile jesteśmy ogłupiani przez media będące własnością żądnych władzy i pieniędzy ludzi, a ile powinniśmy wiedzieć więcej o otaczającym Nas Świecie?

Skąd wiedza o ziołach? Taki znachor, łączy się z roślinami z ich duchem i otrzymuje informację na co pomaga dane zioło. Nie potrzeba 1000 pacjentów otrutych czy okaleczonych, stu lat badań. On (znachor, szaman) ma tą informację od żyjącej istoty - rośliny. To tylko połączenie duchowe z rośliną, a może istnieć połączenie ze zwierzętami czy ludźmi. Tyle, że nie mieści się to się w twardo myślących umysłach.

Media będące własnością ludzi bogatych i pazernych mówią, że to niemożliwe i zalecają używanie farmaceutyków bo kasa, kasa, władza....

Edytowane przez KazOle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyję w XXI wieku bo zaczął się w 2000 roku gwoli ścisłości

 

na lekcji historii nie uważałeś? :) 2001 dokładnie zaczyna się następny wiek

 

Chcemy cudów a jednocześnie zaprzeczamy ich istnieniu. Istnieje coś takiego np. jak natychmiastowe uleczenie, w co "nauka współczesna" stanowczo zaprzecza. Gdybym nie widział to to nigdy bym nie pomyślał, że krwawiąca rana istniała. Tyle, że w umyśle to się nie mieści.

 

No fajnie. Też mogę opowiadać, że coś widziałem. Chciałbym faktów, naukowych... a nie filmików z yt

 

Znikające postacie też są "nielogiczne na obecnym poziomie wiedzy" tylko co jest prawdą a co fikcją? Co jest filmem, a co dokumentem?

Na ile jesteśmy ogłupiani przez media będące własnością żądnych władzy i pieniędzy ludzi, a ile powinniśmy wiedzieć więcej o otaczającym Nas Świecie?

 

Zejdź na ziemię i pogadamy o faktach...

 

Skąd wiedza o ziołach? Taki znachor, łączy się z roślinami z ich duchem i otrzymuje informację na co pomaga dane zioło. Nie potrzeba 1000 pacjentów otrutych czy okaleczonych, stu lat badań. On (znachor, szaman) ma tą informację od żyjącej istoty - rośliny. To tylko połączenie duchowe z rośliną, a może istnieć połączenie ze zwierzętami czy ludźmi. Tyle, że nie mieści się to się w twardo myślących umysłach.

Media będące własnością ludzi bogatych i pazernych mówią, że to niemożliwe i zalecają używanie farmaceutyków bo kasa, kasa, władza....

 

Takie prawo. Żeby coś zarejestrować jako lek należy udowodnić, że to działa. Nie ważne czy to papka na ziołach czy na syntetykach z laba. Tutaj żaden duch nie pomoże ;] No chyba, że potrafisz coś udowodnić za pomocą ducha.

 

Wtrąciłem się w dyskusję na chwile, ale już uciekam bo straszna jest:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalny człowiek zaczyna wiedzieć że bajka jest bajką i odróżniać ją od rzeczywistości mniej wiecej w wieku sześciu lat.

 

A ja wolę Sokratesa. I jego "wiem, że nic nie wiem" od zadufania w przekonaniu, że "wiem, że wiem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mam wrażenie, że ta cała wiara w ezoteryce, to tylko i wyłącznie próba zakamuflowania jakiś bzdur i przerzucenie ich do codziennego użytku na zasadzie

wierzę to działa

 

Niestety ludzki umysł jest tak skonstruowany, że dokonuje interpretacji faktów pod przyjęty model. W rezultacie dla niektórych skaleczenie się staje się klątwą/złorzeczeniem, dla katolików DNA staje się przejawem istnienia duszy, a ateiści wszystko będą próbowali sprowadzić do pewnego modelu naukowego. Z racji, że ludzie bardzo się utożsamiają z takimi modelami, przestają zauważać, że to nie oni sami i próbują rozsiać swój mem dalej. Nawet jeśli jest on kompletną bzdurą i wszyscy takiej osobie to uświadamiają. Niestety jest to daremne.

 

Na tym forum mamy kilka takich osób. Ja też momentami się do nich zaliczam, ale niestety nie chce mi się rozpatrywać spojrzenia na świat, które wieje skrajnym niedouczeniem z podstaw nauk wszelakich.

Edytowane przez Kobalt60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam co chcę, piszę co chcę i staram się nikogo nie obrazić, z Biblii biorę co mi pasuje, wiedzę biorę tylko tą którą czuję sercem, że jest zgodna z moim wnętrzem

 

Kazz problem w tym, że to co tu publikujesz i propagujesz nie jest nawet wiedzą jako taką, bardziej to przypomina wierzenia religijne i dogmaty.

 

Oczywiście można negować fakty, ale licz się z tym, że wiele osób z takim podejściem nie będzie się zgadzać. Nic dziwnego, bo branie tego co się komu podoba najczęściej kończy się stworzeniem idiotycznej papki, której nikt ze zdrowym podejściem nie tknie.

 

Może szanowni Panowie klerycy macie pojęcie kto pisał Biblię, w którym wieku, podziwiam ten ogrom wiedzy, choć nie chcę obrazić. ale bezużytecznej dla mnie wiedzy.

 

Wiedza bezużyteczna to najczęściej wiedza, której jednostka nie jest w stanie zrozumieć albo wykorzystać w praktyce.

 

Skąd wiedza o ziołach? Taki znachor, łączy się z roślinami z ich duchem i otrzymuje informację na co pomaga dane zioło. Nie potrzeba 1000 pacjentów otrutych czy okaleczonych, stu lat badań.

 

Problem w tym, że potrzeba - od zawsze działanie roślin badano stosując je na sobie, innych osobach czy np. zwierzętach.

 

No fajnie. Też mogę opowiadać, że coś widziałem. Chciałbym faktów, naukowych... a nie filmików z yt

 

Niczego innego poza filmikami z YT możesz się nie doczekać. Jutjub dla niektórych ezoteryków to taka elektroniczna wersja Kronik Akaszy ;) Z racji tego, że filmik może wrzucić każdy można tam znaleźć naprawdę wszystko. Możesz nagrać co chcesz i wkręcać ludziom, że to prawda. Wystarczy, że we wstępie powiesz coś o złych mediach, ukrywaniu prawdy i koncernach farmaceutycznych, a uwielbienie ezomezo masz jak w banku. Kapłanów Jutjuba będzie przybywać, także na tym forum, bo ludzie są totalnie bezkrytyczni.

 

Takie prawo. Żeby coś zarejestrować jako lek należy udowodnić, że to działa.

 

Nie trzeba ;) Ot taki paradoks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego innego poza filmikami z YT możesz się nie doczekać. Jutjub dla niektórych ezoteryków to taka elektroniczna wersja Kronik Akaszy ;) Z racji tego, że filmik może wrzucić każdy można tam znaleźć naprawdę wszystko. Możesz nagrać co chcesz i wkręcać ludziom, że to prawda. Wystarczy, że we wstępie powiesz coś o złych mediach, ukrywaniu prawdy i koncernach farmaceutycznych, a uwielbienie ezomezo masz jak w banku. Kapłanów Jutjuba będzie przybywać, także na tym forum, bo ludzie są totalnie bezkrytyczni.

 

niestety zdaję sobie z tego sprawę

 

Nie trzeba ;) Ot taki paradoks.

 

No przecież trzeba przedstawić odpowiednią dokumentację naukową bla bla bla... Co prawda`nie orientuje się w procesie finalnym, ale znając życie, urzędy zawodzą :D (oczywiście też trzeba zapłacić grubą kasę 20-70tys zł :D)

No chyba, że jeszcze pojawiają się suplementy i żywność wzbogacona. Ale wtedy mam GIS, a nie URPL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie pamiętaj jeszcze o tzw. produkcie leczniczym homeopatycznym i tradycyjnym produkcie leczniczym roślinnym ;) One nie wymagają aż tylu dokumentów co normalny produkt leczniczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie pamiętaj jeszcze o tzw. produkcie leczniczym homeopatycznym i tradycyjnym produkcie leczniczym roślinnym ;) One nie wymagają aż tylu dokumentów co normalny produkt leczniczy.

 

Homeopatia to homeopatia ;p Choć jak przeglądam wymagane dokumenty, to i tak trzeba się troszkę nalatać ;D

 

A tradycyjne produkty roślinne muszą już być dostępne na rynku od dłuższego czasu na terenie UE i być dostępne bez recepty. To w sumie w jakiś sposób wyklucza ryzyko, że w dużej mierze szkodzenia (jeśli nawet nie pomagają ;) )

 

Zrobiło się biurokratycznie-medyczna. Przerzucam to gdzie indziej ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...