modern40 Napisano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 (edytowane) W pierwsza noc na nowym mieszkaniu snilo mi sie ze moj partner odszedl: bylismy razem w jakims miescie i nagle on zniknal, a ja szlam do jego mamy zeby powiedziec jej ze jej syn nie zyje. Na domiar tego ta mama okazala sie matka mojego bylego partnera. Po przebudzeniu ryczalam jak glupia,bo odebralam to jako smierc mojego partnera ale tak dokladnie nie bylo w tym snie pokazane czy zmarl,czy sie rozstalismy. Ale sen o jego zniknieciu z mojego zycia pojawil sie ponownie. Tym razem byismy na jakiejs lodce, byl sztorm i prawie wypadlam za burte tylko moj partner mnie zlapal za reke i mocno trzymal zebym nie poszla pod wode. I nagle znowu nie ma go przy mnie, a ja opieram sie o jakis pomost i w konncu udaje mi sie wyjsc z wody- tylko ze jego nie ma. Nie wiem co mam o tym myslec. Moze mi ktos pomoc. Kocham mojego partnera bardzo mocno i wierze w jego mocne uczucie do mnie. Nie rozumiem skad te sny. Pozdrawiam Edytowane 6 Czerwca 2013 przez modern40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OazaSpokoju Napisano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Popraw proszę post, spacje ci się rozjechały. A w tytule musisz dać nazwy symboli ze snu, tak jak jest nie mówi za wiele potencjalnym interpretującym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.