bash Napisano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 (edytowane) Jak radzicie sobie z zasypianiem podczas próby wchodzenia w OOBE? Stosuję technikę odliczania 30-1, chcę przejść w stan LD i z LD w OOBE, ale przy każdej próbie zasypiam. Jest dobrze, aż w pewnym momencie mam 'przebłyski' myśli i tekstów, po czym zapominam w ogóle dlaczego coś liczę i zasypiam... Zawsze wchodziłam w OOBE lub OOBE-podobny stan naturalnie, we śnie. A tak, jak próbuję to kontrolować to nic z tego nie wychodzi ) Ktoś ma jakiś pomysł? edit: jeszcze takie pytanie, jeżeli faza rem trwa do 30min, to znaczy że 'wyjść' możemy też tylko do 30min? Edytowane 13 Czerwca 2013 przez bash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bash Napisano 14 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 chodzi o to, że kompletnie się wyłączam i zasypiam nie jak pod LD, tylko normalnie, nieświadoma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TrutH's Napisano 14 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 Ja to mam gdzieś jakieś liczenia procedury itd.Przed zaśnięciem odpowiednie skupienie oczyszczenie myśli. Zasypiasz jesteś w śnie po czym musisz obudzić się ze snu w śnie i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bash Napisano 14 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2013 TrutH's dla zaawansowanych to może i łatwe, ale ja nigdy świadomie tego nie robiłam. Nawet wychodząc, trwało to chwilę i stan nie był stabilny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TrutH's Napisano 15 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 Próbuj też tak miałem denerwowałem się rzucałem na jakiś czas później znowu siadałem już ze spokojniejszą głową i próbowałem i tak coraz dłużej coraz stabilniej. Chciałem tylko zaznaczyć że sama formułka nic nie daje to w sobie musisz wszystkiego szukać... Życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bash Napisano 15 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SacralNirvana Napisano 27 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 Nigdy nie bawilam sie w zadne odliczania... Nie wiem. U mnie to jakos szlo dosc prost. Pierwsze swiadome wyjscie wygladalo tak, ze polozylam sie z intencja wyjscia z ciala. Lezalam dosc dlugo... koncentrowalam sie na swoim oddechu.., i w pewnym momencie poczulam przeplyw energii od dolnych czakr w gore, potem nastapil dosc silny ucisk w czakrze 3. oka... hmm... i nagle plask, bylam pod sufitem i widzialam siebie z gory. Wyjscie bylo absolutnie gladki, no po prostu plumsk. Jedyne co to przy pierwszym swiadomym wyjsciu czulam sie jakos tak niezrecznie, nie wiem, jak to nazwac. Nie potrafilam sie tak dobrze poruszac jak przy spontanicznych wyjsciach. Nie wiem czemu. Dosc szybko spadlam z powrotem do ciala. Po wszystkim mialam ostry bol glowy. To taki pierwszy raz byl. Pozniej wyjscia byly juz duzo sprawniejsze. Zadnego liczenia w sumie nie uprawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bash Napisano 4 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2013 SacralNirvana, żeby to tak łatwo u mnie szło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.