Skocz do zawartości

Demoniczna moc


Vuko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Przeczytałem kilka książek o magii, demonach etc. ale nadal nurtuje mnie zagadnienie mocy demonów. Da się nad nią zapanować? Jeśli tak to na ile jest to możliwe? I ciekawi mnie też jakie korzyści może przynieść nam moc demona. Jeżeli np. chcę praktykować magię ognia to taka moc pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie trolling?

Co rozumiesz przez magię ognia? Rzucanie fireballami? Generalnie nie istnieje coś takiego. Tzn. istnieje w opowieściach fantasy i rozmaitych rpgach. Nie w realnym świecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja właśnie wierzę dość w zjawiska nadprzyrodzone i słyszałem dużo o umiejętnościach typu rozpalanie świeczki od tak, bez użycia zapałek itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2

To o czym teraz piszesz jest niczym innym jak umiejętnością prawidłowego operowania energią. Nie jest to żadna demoniczna siła i umiejętność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi takiego, który to potrafi. Bez youtube'owych fake'ów. Bo póki co nikt nie wygrał licznych a wysokich nagród ustanowionych dla tych, którzy dowiodą, że coś takiego jest możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to po co? Dla pieniędzy ;]

 

I darujmy sobie gadkę o rozwoju duchowym i późniejszym braku konieczności udowadniania różnych rzeczy. Uduchowieni zresztą też muszą za coś żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie polecam wchodzenia w żadne układy z "siłami nadprzyrodzonymi" może mieć to nieoczekiwane skutki, a cena zawsze jest większa niż korzyści z tego płynące. Chyba, że Twój umysł odnajdzie Swoją prawdziwą naturę - ale wtedy nie będziesz potrzebował żadnego "demona" :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest ten rozwój duchowy i czemu ma służyć?

Poza tym "rozwój duchowy", czymkolwiek by nie był, niezbyt wiele ma wspólnego z magią praktyczną. Ja zresztą uważam, że o wiele istotniejszy jest rozwój psychofizyczno-emocjonalno-społeczny.

Świadome podnoszenie i obniżanie ciepłoty ciała, podobnie zresztą jak świadome panowanie nad wyrzutem hormonów (np. tarczycy) to nie żadne czary-mary czy rozwój duchowy, ale właśnie ten psychofizyczno-emocjonalny i umiejętność świadomego panowania nad zachodzącymi w organizmie procesami. Z żadnym duchem nie ma nic wspólnego. Trochęwysiłku i każdy potrafi to opanować. Mrożenie przedmiotów to raczej mrzonka, ale brak oparzeń przy trzymaniu przedmiotów gorących, lub nieodczuwanie bólu przy trzymaniu lodowatych, to żadna rzadkość, najprostsza do uzyskania rzecz, gdy człowiek uczy się świadomego panowania nad odruchami i reakcjami fizjologicznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...