Skocz do zawartości

Wizja


GdzieTaIrlandia

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć:),

rozkład z działu- Rozkłady kart.

Dotyczy przyszłych możliwych wydarzeń którę mogą nastąpić w moim życiu od 07(miesiac).12(dzien) do (miesiac)10.12(dzień):) tyczy się tematyki-uczuć,związku.

Obecnie nieciekawie to wszystko wygląda.

 

Ps.W rozkładzie powtarza sie karta DIABEŁ bo karty ciągnełam z TARAKI:)

 

--------2------------------------------

----1-------3---4----------------------

---------------------5---6-------------

------------------------------7----8---

 

 

1. To początek drogi. Miejsce , sytuacje i wydarzenia, które możemy nazwać pierwszym impulsem. To również charakterystyka tej drogi. Puchary będą mówiły o impulsie emocjonalnym, miecze intelektualnym, denary materialnym, buławy twórczym? Królowa Kielichów,SAD-Moje uczucia, to kim jestem..że muszę wrócić wstecz rozwiązać swoje zaległe sprawy które spedzają sen z powiek.. nie dają pójść dalej.. To chyba tez mój zwiazek małożeński i to,ze wrócilismy do siebie.

2. Dokąd zmierzasz? 6 denarów, 7 denarów Chciałabym zeby to wszystko miało równowage acz kolwiek co zasieje tego nie widać.. tutaj nie czuje sie doceniania,wypruta z energi..

3. Jak realizujesz ten cel? DIABEŁ, 10 mieczy dociągnelam 3 mieczy Zamykam się w sobie,przeżywam w głębi,odcinam się..wiec generalnie nie realizuje .. na razie chyba czekam co z tego będzie..

4. Czego wymaga od Ciebie ta droga (jakie wyzwanie, okazja, szansa się pojawia)? DIABEŁ, KAPŁANWyjść poza swoje ograniczenia,rzeczy które powodują,że czuję się dobita..powinnam porzucic swoje stereotypowe myślenie i moze poczucie samotności..

5. Co Cię motywuje (wydarzenia, sytuacje, samopoczucie)? 3 kielichów, 6 kielichów żyje jakimiś wspomnieniami z przeszłości.. chyba jakies nadzieje jeszcze nie umarły..nadzieja matką głupich.

6. Co stanowi trudność ( przeszkoda)? 9 kielichów, 2 denarów To,że mam ultimatum jeżeli chodzi o moje małożeństwo.. maz stawia warunki,ze albo praca albo dom.. zarzuca mi wszystko ,że nasze małożeństwo sie rozwali ..wszystko we mnie jest nie tak cokolwiek nie zrobie to ja jestem ta najgorsza..

7. Co w rezultacie osiągniesz? 10 buław, 3 kielichów, 10 mieczy .. dociągnełam do 10 mieczy:o -->2 denarów. Wydaje mi się,że odcinać od tego wszystkiego się bedę .. uciekać do pracy..zeby nie czuć sie tak niedoceniona..

 

Eh proszę o waszą pomoc jeśli zechcecie..

Edytowane przez GdzieTaIrlandia
Odnośnik do komentarza
  • Maestro

1. To początek drogi. Miejsce , sytuacje i wydarzenia, które możemy nazwać pierwszym impulsem. To również charakterystyka tej drogi. Puchary będą mówiły o impulsie emocjonalnym, miecze intelektualnym, denary materialnym, buławy twórczym? Królowa Kielichów,SAD- widać,że masz w sobie dużo emocji, uczuc, jesteś bardzo, bardzo wrażliwa, umiesz wybaczać i chcesz wybaczać, ale z drugiej strony sama pragniesz, żeby ktoś czuł tak samo jak TY...

2. Dokąd zmierzasz? 6 denarów, 7 denarów do złapania równowagi, do osiągnięcia harmonii emocjonalnej, potrzebujesz dużo spokoju i nadziei

3. Jak realizujesz ten cel? DIABEŁ, 10 mieczy dociągnelam 3 mieczy wg tych kart, to nie idziesz dobra drogą, łatwo wyprowadzić Ciebie z równowagi, duzo się przejmujesz, denerwujesz, sama w ten sposób wbijasz sobie nóz w serce

4. Czego wymaga od Ciebie ta droga (jakie wyzwanie, okazja, szansa się pojawia)? DIABEŁ, KAPŁAN powinnas dązyć do tego, żeby wyszło na Twoje, spraw, żebyś to Ty była najważniejsza, pamiętaj do Kapłana sie przychodzi, nigdy odwrotnie

5. Co Cię motywuje (wydarzenia, sytuacje, samopoczucie)? 3 kielichów, 6 kielichów Spokój i bezpieczeństwo rodzinne

6. Co stanowi trudność ( przeszkoda)? 9 kielichów, 2 denarów zakorzsenienie w tym co jest i niemozność podjecia konkretnej decyzji

7. Co w rezultacie osiągniesz? 10 buław, 3 kielichów, 10 mieczy .. dociągnełam do 10 mieczy:o -->2 denarów coś się oczyści, uwolnisz się od jakichś problemów, od trudów, ale staniesz na drodze i konkretu tu póki co jeszcze nie widać

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

nie chodziło o 13?? moze przy spisywaniu sie pommyliłam juz poprawiam:)

 

Miesiac z dniem odwrotnie napisałam.

Chodziło od 12 lipca do 12 pazdziernika

Edytowane przez GdzieTaIrlandia
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Gość Daffne

1. To początek drogi. Miejsce , sytuacje i wydarzenia, które możemy nazwać pierwszym impulsem. To również charakterystyka tej drogi. Puchary będą mówiły o impulsie emocjonalnym, miecze intelektualnym, denary materialnym, buławy twórczym?

Królowa Kielichów,SAD-> Koło Fortuny/Mag

masz w sobie pragnienie serca by wszystko się dobrze poukładalo, gdzieś tam wewnętrznie marzysz zacząć na nowo, oczyszczając się z przeszłych wydarzeń, a przynajmniej takie...plany miałaś.

 

2. Dokąd zmierzasz?

6 denarów, 7 denarów->Siła/Kapłanka; HB - Śmierć/Cesarz

zmierzasz do zmian, wyciągasz dłoń wytrwale by uzyskać to czego Twe serce pragnie (pkt 1)

 

3. Jak realizujesz ten cel?

DIABEŁ, 10 mieczy, 3 mieczy->Kochankowie; HB - Kochankowie

będziesz starała się odciąć od złych wpływów,które Cię wyniszczają, jednak przyniesie to cierpenie sercu,które w głębi Ciebie pragnie zmiany postawy Pana, kochasz bezwarunkowo, uczucie to się...wciąż odnawia, odświeża...? :mysli:

 

4. Czego wymaga od Ciebie ta droga (jakie wyzwanie, okazja, szansa się pojawia)?

DIABEŁ, KAPŁAN

wymaga od Ciebie neutralizacji złych wpływów na Ciebie, ale też potrzeba dużej zdolności wybaczania błędów.

 

5. Co Cię motywuje (wydarzenia, sytuacje, samopoczucie)?

3 kielichów, 6 kielichów

motywują Cię miło spędzone wspólnie chwile, jesli jest dziecko to jego dobro też może motywować, jak również uczucia pobudzone w Tobie.

 

6. Co stanowi trudność ( przeszkoda)?

9 kielichów, 2 denarów->Pustelnik; HB - Siła

trudość stanowi samostanowienie i niezależność, masz trudność z emocjonalnym odcięciem się od tego co Ci szkodzi. Fizycznie może i się odcinasz, ale emocjonalnie przeżywasz wszystko. Potrzeba tu zniszczenia emocji tych,które sprowadzaja Ci na manowce.. po to by samostanowić całkowicie o sobie...i nie ulegać wpływom jeśli...coś nie jest dobre dla Ciebie i z góry to wiesz.

 

7. Co w rezultacie osiągniesz?

10 buław, 3 kielichów, 10 mieczy, 2 denary

będzie Ci ciężko emocjonalnie, będziesz jednak starała się być miła...jednak widać, że postawa się zmieni...Możliwe, że podejmiesz decyzje albo nie będzie wyjścia i oddalisz sie dla własnego dobra.

Odnośnik do komentarza

Do daff:

 

6. Co stanowi trudność ( przeszkoda)?

9 kielichów, 2 denarów->Pustelnik; HB - Siła

trudość stanowi samostanowienie i niezależność, masz trudność z emocjonalnym odcięciem się od tego co Ci szkodzi. Fizycznie może i się odcinasz, ale emocjonalnie przeżywasz wszystko. Potrzeba tu zniszczenia emocji tych,które sprowadzaja Ci na manowce.. po to by samostanowić całkowicie o sobie...i nie ulegać wpływom jeśli...coś nie jest dobre dla Ciebie i z góry to wiesz.

Fizycznie wyglądam na zimną,odcinająca się a emocjonalnie przezywam to tak dogłebnie ,ze nie potrafie dać sobie z tym rady..Czuje jak moje serce krzyczy i wyje wrecz:/ dlaczego emocjonalnie jest we mnie tyle strachu i bólu.. Ostatnio podczas seansu reiki miałam o swojej osobie wizje.. Widziałam siebie ,swoje ciało jako ludzie,ale miała motyle skrzydła.. które były w pieknych barwach a potem poczułam istote rzeczy jak motyle są delikatne,jeden złych ruuch i moze doprowadzic do tragedii..wystapiła w tym samoakceptacja swojej wrazliwości,zyłam w zgodzie z czterema zywiołami. podczas wizji widziałam najpierw łąki którymi przechadzałam sie całkiem naga,stopami dotykałam ziemi..potem piekny lat..wzniosłam sie i poszybowałam nad morze,,przez palce przesypywałam piasek słuchając szumu fal..na sam koniec siedziałam przy ognisku w nocy grzejac siebie

 

7. Co w rezultacie osiągniesz?

10 buław, 3 kielichów, 10 mieczy, 2 denary

będzie Ci ciężko emocjonalnie, będziesz jednak starała się być miła...jednak widać, że postawa się zmieni...Możliwe, że podejmiesz decyzje albo nie będzie wyjścia i oddalisz sie dla własnego dobra.

I tutaj sie tego obawiam,ze nie wytrzymam psychicznie tego co ostatnimi czasy psychicznie stara sie wywrzeć na mnie mąż..bede cierpiała kolejny raz za swoja naiwnosc
Odnośnik do komentarza
Gość Daffne
Fizycznie wyglądam na zimną,odcinająca się a emocjonalnie przezywam to tak dogłebnie ,ze nie potrafie dać sobie z tym rady..Czuje jak moje serce krzyczy i wyje wrecz:/ dlaczego emocjonalnie jest we mnie tyle strachu i bólu.. Ostatnio podczas seansu reiki miałam o swojej osobie wizje.. Widziałam siebie ,swoje ciało jako ludzie,ale miała motyle skrzydła.. które były w pieknych barwach a potem poczułam istote rzeczy jak motyle są delikatne,jeden złych ruuch i moze doprowadzic do tragedii..wystapiła w tym samoakceptacja swojej wrazliwości,zyłam w zgodzie z czterema zywiołami. podczas wizji widziałam najpierw łąki którymi przechadzałam sie całkiem naga,stopami dotykałam ziemi..potem piekny lat..wzniosłam sie i poszybowałam nad morze,,przez palce przesypywałam piasek słuchając szumu fal..na sam koniec siedziałam przy ognisku w nocy grzejac siebie

 

Ty jesteś takim motylkiem o dużej wrażliwości...to forma empatii w Tobie...która jest niezwykle cenna, ale też tłamszona przez wydarzenia jakie dzieją się w Twoim życiu. Mąż ma na Ciebie tokstyczny wpływ, sprawia, że czujesz się nic nie warta...a przecież prawda jest taka, że jesteś warta ogromnie dużo...tylko uwierz w to! Ja to widze...czy widzisz i TY? :uscisk::slonko:

 

I tutaj sie tego obawiam,ze nie wytrzymam psychicznie tego co ostatnimi czasy psychicznie stara sie wywrzeć na mnie mąż..bede cierpiała kolejny raz za swoja naiwnosc

 

odważ się być sobą! Niech jego działania nie szkodzą Ci...staraj się to neutralizować jakoś...a na jego teksty reaguj jako celowe próby...obniżenia Twej wartości by On mógł mieć nad Tobą władzę,którą usilnie takim torepdowaniem chce nad Tobą utrzymać...to dominacja psychiczna,emocjonalna...gdzies pod skórą On wie, że jestes silniejsza...dlatego musi...tak brzydko postępować by mieć władze...Nie dawaj sie...motylku :serduszka::okok:

Odnośnik do komentarza

Do Daff:

Ty jesteś takim motylkiem o dużej wrażliwości...to forma empatii w Tobie...która jest niezwykle cenna, ale też tłamszona przez wydarzenia jakie dzieją się w Twoim życiu. Mąż ma na Ciebie tokstyczny wpływ, sprawia, że czujesz się nic nie warta...a przecież prawda jest taka, że jesteś warta ogromnie dużo...tylko uwierz w to! Ja to widze...czy widzisz i TY? :uscisk::slonko:

Osoba która wykonywała reiki powiedziała,ze w wolnym czasie mi wszystko opisze,głownie mnie oczyszczała i doładowywała energia,nie mieszała nic we mnie.. Jak jej opowiedziałam o wizji powiedziała własnie,że to moze mój opiekun duchowy.. Wiesz Daff jak moje małożeństwo sie posypało duzo mnie kosztowało docenienie siebie. Całe życie miałam powtarzane,ze wszystko co zrobie to moja wina a ja byłam wpatrzona w niego jak obrazek. Wiele obelg się wysłuchałam dlatego nie mogłam zrozumieć skąd brały sie pokłady mojej miłości i idealizowania. Wydaje mi się,że to są fakty tzn sytuacja w których on coś dla mnie zrobi a potem ciagle wypomina,ze to on się stara a ja tego nie doceniam np to ze przywiezie mi obiad do pracy na godzine 20. Wczesniej oczywiscie ma inne zajęcia,ale powinnam docenić,że przywiezie..Teraz wkroczył na ścieżke moje macierzyństwa bo co ze mnie za matka jak dziecko mnie nie widzi( bo pracuje). On chce zebym nie pracowała bo mam sie zając domem . Nie chce byc uzalezniona.Nie doceniam siebie w ogóle ,nie widzę w sobie nic co dałoby mi siłe bym poczuła się wazna..Mimo tylu przejsc,ze sobie radziłam nie raz gdy zostawałam sama i nie miałam do kogo buzi otworzyc,w skrajnych sytuacjach gdy walczylam o córkę, prace,mieszkanie.

 

 

 

odważ się być sobą! Niech jego działania nie szkodzą Ci...staraj się to neutralizować jakoś...a na jego teksty reaguj jako celowe próby...obniżenia Twej wartości by On mógł mieć nad Tobą władzę,którą usilnie takim torepdowaniem chce nad Tobą utrzymać...to dominacja psychiczna,emocjonalna...gdzies pod skórą On wie, że jestes silniejsza...dlatego musi...tak brzydko postępować by mieć władze...Nie dawaj sie...motylku :serduszka::okok:

Staram się nie reagowac acz kolwiek ciagle próbuje wywoływać moje poczucie winy. Mam wrazenie jakby chciał bym całkowicie straciła równowagę w swoim zyciu. Ciagle mówi-ze powinnam sie go słuchać.
Odnośnik do komentarza
Gość Daffne
Osoba która wykonywała reiki powiedziała,ze w wolnym czasie mi wszystko opisze,głownie mnie oczyszczała i doładowywała energia,nie mieszała nic we mnie.. Jak jej opowiedziałam o wizji powiedziała własnie,że to moze mój opiekun duchowy.. Wiesz Daff jak moje małożeństwo sie posypało duzo mnie kosztowało docenienie siebie. Całe życie miałam powtarzane,ze wszystko co zrobie to moja wina a ja byłam wpatrzona w niego jak obrazek. Wiele obelg się wysłuchałam dlatego nie mogłam zrozumieć skąd brały sie pokłady mojej miłości i idealizowania. Wydaje mi się,że to są fakty tzn sytuacja w których on coś dla mnie zrobi a potem ciagle wypomina,ze to on się stara a ja tego nie doceniam np to ze przywiezie mi obiad do pracy na godzine 20. Wczesniej oczywiscie ma inne zajęcia,ale powinnam docenić,że przywiezie..Teraz wkroczył na ścieżke moje macierzyństwa bo co ze mnie za matka jak dziecko mnie nie widzi( bo pracuje). On chce zebym nie pracowała bo mam sie zając domem . Nie chce byc uzalezniona.Nie doceniam siebie w ogóle ,nie widzę w sobie nic co dałoby mi siłe bym poczuła się wazna..Mimo tylu przejsc,ze sobie radziłam nie raz gdy zostawałam sama i nie miałam do kogo buzi otworzyc,w skrajnych sytuacjach gdy walczylam o córkę, prace,mieszkanie.

hm typowe manipulacje... jeśli byłabyś uzaleśniona od niego finansowo miałby Cię w garści....także jesli mogę poradzić to radzę nie odchodzić z pracy,dzięki której masz niezależność...zastanawiam się co Ci daje taki związek? Bo szczęścia na pewno nie... ja bym pewnie nie wytrzymała takiego traktowania i zaraz bym wypaliła, że jak Ci się nie podoboba to WON..i święty spokój... Naucz siebie szanować...nie pozwól sobie wmawiać te dziwactwa....walcz o własne miejsce w rodzinie albo...odrzuć toksycznego Pana jak już zdołasz się odważyć.. Przepraszam, że tak piszę nieprzyjemnie...ale szczęścia tu nie znajdziesz...u boku tego Pana...

 

Staram się nie reagowac acz kolwiek ciagle próbuje wywoływać moje poczucie winy. Mam wrazenie jakby chciał bym całkowicie straciła równowagę w swoim zyciu. Ciagle mówi-ze powinnam sie go słuchać.

zgadza sie, chce Ciebie zdominować, stłamsić...i na il mu pozwolisz na tyle Cię zdominuje...chce stworzyć Ci złotą klatkę, w której jak małpka będziesz skakać jak on sobie uwidzi....przepraszam, ale tak czuje tego faceta... :zalamka:

Odnośnik do komentarza

Daff:

hm typowe manipulacje... jeśli byłabyś uzaleśniona od niego finansowo miałby Cię w garści....także jesli mogę poradzić to radzę nie odchodzić z pracy,dzięki której masz niezależność...zastanawiam się co Ci daje taki związek? Bo szczęścia na pewno nie... ja bym pewnie nie wytrzymała takiego traktowania i zaraz bym wypaliła, że jak Ci się nie podoboba to WON..i święty spokój... Naucz siebie szanować...nie pozwól sobie wmawiać te dziwactwa....walcz o własne miejsce w rodzinie albo...odrzuć toksycznego Pana jak już zdołasz się odważyć.. Przepraszam, że tak piszę nieprzyjemnie...ale szczęścia tu nie znajdziesz...u boku tego Pana...

Jeżeli mu powiem won to bedzie chodzil i robił z siebie biednego a ze mnie najgorszą,że go wygoniłam a on chciał zeby rodzina byla cała. Wiem jakim jest człowiekiem. Myślalam,ze się zmienił,ale myliłam sie widocznie

 

 

zgadza sie, chce Ciebie zdominować, stłamsić...i na il mu pozwolisz na tyle Cię zdominuje...chce stworzyć Ci złotą klatkę, w której jak małpka będziesz skakać jak on sobie uwidzi....przepraszam, ale tak czuje tego faceta... :zalamka:

wiem,dlatego wiele bólu bedzie mnie kosztowało emocjonalne odciecie. Wczoraj powiedział,ze ja w ciagłej bojażni zyje- czyli sam sie przyznał ze stosuje na mnie mentalna manipulacje. W momencie gdy się odcinam to stosuje różne techniki byle wywowałać reakcje
Odnośnik do komentarza
Gość Daffne
Jeżeli mu powiem won to bedzie chodzil i robił z siebie biednego a ze mnie najgorszą,że go wygoniłam a on chciał zeby rodzina byla cała. Wiem jakim jest człowiekiem. Myślalam,ze się zmienił,ale myliłam sie widocznie

To jaką on rolę przybierze nie powinno Cię interesować bo to on odpowiada za swe czyny, nie Ty. To dorosły człowiek, który wie co robi... nie zwracaj uwagi na to czy będzie z siebie robił biednego...a z Ciebie najgorszą...z czasem ludzie i tak się poznają na nim o ile już nie widzą, że jest jaki jest.

 

wiem,dlatego wiele bólu bedzie mnie kosztowało emocjonalne odciecie. Wczoraj powiedział,ze ja w ciagłej bojażni zyje- czyli sam sie przyznał ze stosuje na mnie mentalna manipulacje. W momencie gdy się odcinam to stosuje różne techniki byle wywowałać reakcje

tak,wiele bólu, ale warto go przetrwać by czuć się wolną od tyranii i mobbingu. Potrzebujesz wiele siły psychicznej. Trzymam za Ciebie kciuki :buziak:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...