serafis Posted July 17, 2013 Share Posted July 17, 2013 Witam. Na początku widziałem ojca grającego w koszykówkę z innymi facetami. Grali na jeden kosz, którym było drzewo. W fizycznej rzeczywistości stoi na tamtym miejscu kasztanowiec. W śnie było ono troszkę inne, jednak dalej z liściami, zielone, ładne drzewo. Po chwili ojciec pokazał trzy palce lewej dłoni (od małego palca), były one brudne (czarne, purpurowe..) i powiedział, że ma nawet wybite. Jak się przyglądałem, to nie widać było prawie żadnych zniekształceń. Potem, chyba 4 facetów skoczyło i wylądowało na tym drzewie. Zaczęło się łamać. Po chwili konar bądź część pnia złamało się i wylądowało na dachu garażu sąsiadów. Pomyślałem, że dobrze, że nie spadło na dom. Nic się z garażem nie stało. Matka powiedziała smutnym głosem, że trzeba będzie kupić nowy dach (albo dom). Spytałem się kogoś co chcą z tym drzewem zrobić. Odpowiedział, że trzeba usunąć gałęzie (w domyśle, żeby nie przeszkadzały). Postanowiłem to zrobić, jednak zmienił się sen. W tym drugim chodzi o mnie i wiem o co, więc pisać nie będę. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.