Sen -Nadzieja

[_Domi_]

Wiersz napisałam w przeciągu ostatnich 15minut -może nie mieć sensu, może się nie podobać .Ale zaryzykuje.

 

Wsłuchując się w dzisiejszą nocną Ciszę

Unoszę się z wiatrem i tak się kołyszę.

 

Zaglądam we wszystkie zakątki świata

Szukając nadziei która zgubiłam przez lata

 

Być może ta podróż miała by sens

Gdybym przez chwile to nie był mój sen

 

Sen który staje się wielką mą udręką !

Bo ukazuje mi natury piękno.

 

Ja tu przykuta w czterech kontach siedzę

W niemocy swojej całe życie w nich spędzę

Edytowane 5 Marca 2009 przez _Domi_

[patsy]

dobry,najwazniejsze sa emocje;)

[_Domi_]

Zrobiłam poprawkę w ostatniej linijce i chyba lepiej

Dziękuje

[_Domi_]

Człowieku co idziesz przez życie ,

zadajesz sobie pytanie -dokąd?

Góry przed Tobą i doliny

Pokonać je wszystkie jest ciężko

Szybko upadasz,

pomału wstajesz

Czasem dłoń zobaczysz skierowana do Ciebie

Nieśmiało uśmiechasz się ,potem dziękujesz

Czasem jest pustka i nie ma nikogo.

A mimo to wstajesz, wolniej i niepewnie.

Czasem tłum ludzi masz w koło siebie,

lecz samotność nadal istnieje, a życie płynie dalej.

Gdzie koniec drogi ,gdzie dolina szczęścia.

Nie tu ,nie tu, nie tu-nie teraz

Ale czy to nie są złudzenia ? czy warto ?

Co dalej......?

Za dużo pytań mamy ,a za mało odpowiedzi znamy.