Topić się

[Guest Botis]

Witam,

 

Śniło mi się, że pływam na basenie, w miejscu gdzie jest mało miejsca, i popłynąłem w inne i tak nurkując nie mogłem się wynurzyć coś mnie blokowało. Nie był to objaw jakiejś paniki, ale próba wydostania się i walka z czymś co było nad wodą...

 

Okazało się, że były to nogi kobiety, która się topiła, ale ratownicy ją uratowali. Wyszło tak, że nieświadomie utrzymywałem ją by nie poszła na dno...

 

Kobieta ta podeszłą do mnie i pocałowała mnie w usta i podziękowała... Widziałem jej twarz i wiem jak wygląda mimo, że nigdy jej nie widziałem w realu.

 

Dzięki za odpowiedź Pozdrawiam

[OazaSpokoju]

Nie jest niczym nowym, że topiące się osoby ciągną nas na dno razem ze sobą.

 

W swoim śnie nurkujesz, a więc zagłębiasz się w swoją podświadomość. Trafiasz w niej na coś, co usiłuje wypłynąć na wierzch, coś reprezentowanego przez tę topiącą się kobietę. W podświadomości unosi się masa konstruktów umysłowych, które unoszą się do światła, albo opadają, zależnie od sytuacji.

 

W tym wypadku tym co cię usiłowało podtopić jest jakiś konstrukt związany ewidentnie z seksem, już pomijając to całowanie, ale żeby cię przytopić ta pani musiała objąć cię nogami. Możliwe, że chodzi o jakąś namiętność, która wypływa/zamierza wypłynąć w twoim życiu, a która nieopanowana może narobić ci kłopotu, a zasymilowana i uświadomiona może się odwdzięczyć, jakąś zmianą na lepsze?

[Guest Botis]

Hmm na razie nic takiego nie miało miejsca więc może jakaś namiętność przede mną i stąd taki sen...

 

Dziękuję za interpretację będę obserwował