uciekaj Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Witam, jestem tutaj nowy i nie ukrywam ze załozyłem konto na Waszym forum bo szukam pomocy. Od pewnego czasu zmagam się z problemami zdrowotnymi, "tradycyjna" medycyna nie potrafiła pomóc, pozniej odpuściłem leczenie i.. no własnie, trafiłem na dobrego bioenergoterapeute. Terapeuta sprawdzony, sam spotkałem osoby którym pomógł, ulecza od kilkudzesięciu lat. Pierwsza wizyta, wszystko ok. Rzucił okiem na mnie i potrafił powiedziec co mi jest, trafił. Leczy ludzi przykładając ręce w okolice chorych miejsc oraz energetyzując całe ciało. Po przyłozeniu rąk czułem gorąc, ciarki przechodzące po ciele oraz coś co określam jako "metaliczny smak" w ciele. Nie potrafie tego inaczej nazwać. Po sesji zawroty głowy o których byłem uprzedzany, wszystko niby dobrze, ale jednak nie pomogło. Choroba nie ustąpiła, nic się nie zmieniło. I tutaj mam pytanie do osób znających temat. W czym jest mój problem? Czy działanie zalezy ode mnie, brak działania to moja wina? Co mam zrobić zeby sesje były udane? Dziękuje z góry za odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cadaveris Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Większość chorób wymaga co najmniej kilku sesji, niektóre leczy się nawet latami... nie wiem o jakich problemach piszesz ale myślę że ten bioenergoterapeuta powinien Cię uświadomić, że taka sesja to nie jak tabletka znieczulająca działająca od razu Wina może leżeć po stronie osoby leczącej, ale to bardziej w skrajnych przypadkach gdy taka osoba nie chce być uleczona/nie widzi szansy na uleczenie/ skrajnie nie zgadza się z tą drogą wyleczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boilerek Napisano 6 Września 2013 Udostępnij Napisano 6 Września 2013 dokładnie tak, jedna sesja to zazwyczaj za mało. z chodzeniem do bioenergoterapeuty jest w pewnym sensie podobnie jak z chodzeniem do lekarza. nawet jeśli idziesz do tego lekarza z jakąś nieskomplikowaną dolegliwością, to owy lekarz nie da ci stuprocentowej gwarancji, że wystarczą np. 2 wizyty żeby pozbyć się problemu. takie zabiegi to nie machnięcie czarodziejską różdżką pewne sprawy po prostu wymagają czasu. nie rezygnuj z zabiegów u tego terapeuty na razie, jeśli nie masz podstaw żeby mu nie ufać, to daj mu szansę i wybierz się na serię zabiegów, porozmawiaj z nim o wątpliwościach i oczekiwaniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uciekaj Napisano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Dziękuje Wam za odpowiedz ! Hmm no problem w tym ze terapeuta sugerował ze raz wystarczy i nie rozumiał mojego zdziwienia, co więcej znalazłem osoby którym on pomógł za pierwszym razem ! Za mało wiem o życiu zeby mówic co ja o tym mysle, dlatego zdaje się na waszą pomoc, będe musiał odbyć kilka sesji chodz pewnie będzie patrzył na mnie jak na wariata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boilerek Napisano 6 Września 2013 Udostępnij Napisano 6 Września 2013 to dziwny ten terapeuta mnie bardziej by dziwiło, że coś przeszło po pierwszej sesji hahaahah w każdym razie, jeśli mu ufasz, to kontynuuj. nie ma reguły na ilość zabiegów, u każdego to wygląda inaczej, nawet jeśli dwie osoby przyjdą z tym samym problemem, to jednej może przejść po np. 3 a tej drugiej po 7 na forum jest taka hm...inicjatywa gdzie osoby z reiki robią raz w tygodniu przekazy, możesz się tam zapisać, poczytaj ten wątek, masz go tutaj :http://www.ezoforum.pl/prosby-o-uzdrowienie-i-modlitwe/71644-energia-reiki-dla-kazdego-4.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uciekaj Napisano 8 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2013 dziękuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Napisano 11 Września 2013 Udostępnij Napisano 11 Września 2013 Jeden zabieg to mało.Ja czasem pracuje ok. 2 mieś. nad osobą.I to jest niestety tak,że nie zawsze następuje uzdrowienie.Przyczyny moga być rózne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin496 Napisano 14 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2014 w uzdrawianiu energią nie ma za mało za dużo. Zawsze ma być tyle ile trzeba, by uporać się z problemem, a zwłaszcza z pacjentem, który jest najważniejszym czynnikiem w zdrowieniu. Liczba sesji nierówna liczbie sesji bo każda sesja jest przecież inna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kewar Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Dziękuje Wam za odpowiedz ! Hmm no problem w tym ze terapeuta sugerował ze raz wystarczy i nie rozumiał mojego zdziwienia, co więcej znalazłem osoby którym on pomógł za pierwszym razem ! Za mało wiem o życiu zeby mówic co ja o tym mysle, dlatego zdaje się na waszą pomoc, będe musiał odbyć kilka sesji chodz pewnie będzie patrzył na mnie jak na wariata Ciekawa jestem jak dalej potoczyły się sprawy. Też myślę, że jeden zabieg to za mało. Można dodatkowo skorzystać z darmowych przekazów na tym forum co tez jest formą leczenia. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kerazan Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Witam, jestem tutaj nowy i nie ukrywam ze załozyłem konto na Waszym forum bo szukam pomocy. Od pewnego czasu zmagam się z problemami zdrowotnymi, "tradycyjna" medycyna nie potrafiła pomóc, pozniej odpuściłem leczenie i.. no własnie, trafiłem na dobrego bioenergoterapeute. Terapeuta sprawdzony, sam spotkałem osoby którym pomógł, ulecza od kilkudzesięciu lat. Pierwsza wizyta, wszystko ok. Rzucił okiem na mnie i potrafił powiedziec co mi jest, trafił. Leczy ludzi przykładając ręce w okolice chorych miejsc oraz energetyzując całe ciało. Po przyłozeniu rąk czułem gorąc, ciarki przechodzące po ciele oraz coś co określam jako "metaliczny smak" w ciele. Nie potrafie tego inaczej nazwać. Po sesji zawroty głowy o których byłem uprzedzany, wszystko niby dobrze, ale jednak nie pomogło. Choroba nie ustąpiła, nic się nie zmieniło. I tutaj mam pytanie do osób znających temat. W czym jest mój problem? Czy działanie zalezy ode mnie, brak działania to moja wina? Co mam zrobić zeby sesje były udane? Dziękuje z góry za odpowiedz Często jest tak, że jedna sesja pomaga zredukować dolegliwości i dana osoba czuje się całkiem dobrze, ale nie jest całkowicie uzdrowiona. Jeśli to coś poważnego to potrzeba więcej czasu, zresztą np. alergie(niby to nic poważnego) nie jest tak łatwo od razu uzdrowić. Uzdrowienie zależy od wielu czynników i w niektórych przypadkach rzeczywiście osoba podświadomie nie chce wyzdrowieć bo choroba jest do czegoś potrzebna (często do tego, żeby zwrócić na siebie czyjąś uwagę), ale zazwyczaj każdy chce być zdrowy. Kiedyś działał na mnie bardzo silny hinduski uzdrowiciel, który uzdrawia setki ludzi z różnych chorób i pomógł mi w pewnym stopniu wyeliminować dolegliwości, ale zanim temat został przerobiony to jeszcze musiałem sporo sam nad tym pracować i często jakaś choroba skłania ludzi do pracy nad sobą. Dolegliwość, czy choroba często ma podłoże psychiczne, ale może mieć swoje źródło np. w ciałach subtelnych. Bioenergoterapia to działanie głównie na ciele fizycznym, tak jak masaż, oczywiście działamy energią głównie na ciało eteryczne i zmiany mogą zachodzić w na różnych poziomach, ale bioenergoterapeuta działa głównie po to aby wywołać zmiany w ciele. Jeśli jednak przyczyna jest w psychice, lub w czymś co można nazwać duszą to już trzeba uzdrawiać na innych poziomach. Bioenergoterapią najciężej wpłynąć na psychikę, najłatwiej na ciało ale np uzdrawianie duchowe - jak sama nazwa wskazuje wpływa głównie na duszę, jednak wtedy dociera się do głębokich przyczyn dolegliwości i wiadomo, dusza i ciało to jedno, więc poprzez takie oddziaływanie rozpoczyna się proces samouzdrawiania ciała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.