Eden12 Napisano 22 Września 2013 Udostępnij Napisano 22 Września 2013 Dwie gigantyczne ciężarówki, wielkości drapaczy chmur, bardzo piękne, sunęły w powietrzu- jedna wyżej, z równie olbrzymią przyczepą- na północ,a druga, tuż nad budynkami miasta-na zachód. Miały lakier najwyższej jakości, pełne niklowanych części. Wyglądało na to, że tylko ja je widzę, bo na nikim nie zrobiły najmniejszego wrażenia. Trzecia ciężarówka, normalnych rozmiarów, ale też bardzo duża i piękna, jechała po drodze (raczej wiejskiej, nie ulicy), a potem po tej drodze szła pijana kobieta, ponagla i prowadzona przez mężczyznę. On groził jej kijem. Potem miałam umówić się z drugą kobietą do pracy, ale nie znałam adresu, skręciłam z tej drogi w lewo, na wielkie podwórze (w stylu PGR) o wiejskiej nawierzchni,suche, bez błota czy rupieci, minęłam po lewej stronie restaurację, gdzie były stoły nakryte jak do dużego bankietu, elegancko i uroczyście. Wyszłam z tego podwórza prosto, wiejską drogą, bo zobaczyłam tę kobietę, którą miałam spytać o adres. Szła z tą pijaną kobietą. Ja je dogoniłam, miałam w ręce kij, ale go nie użyłam, nie otrzymałam też odpowiedzi odnośnie adresu. Kobieta była zajęte kłopotliwą, pijaną kobietą. Obie były w średnim wieku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.