ania2009jg Napisano 28 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2013 Witam, ostatniej nocy mialam sen dosc specyficzny. bylam na swiezym powietrzu,bylo juz ciemno. nagle na mojej glowie powstala rana,kawalek glowy nawet mi odpadl. krwawilam i wiem ze ktos krzyczal ze jedzie karetka i zebym wytrzymala. nie czulam bolu ale obawialam sie ze sie wykrwawiie. byla ze mna znajoma mi osoba ktora dodawala mi otuchy. Pozniej zjawil sie obcy dla mnie mezczyzna w srednim wieku,ktory chcial mi zrobic krzywde. Wzielam do reki taki dyszel jak od odkurzacza i zielonym laserem usmiercilam go. Nastepnie znalazlam sie w bialej sali (mozliwe ze to byl szpital) bo pomoc juz na mnie czekala i dalej krwawilam z glowy. Krew byla czerwona i swieza,ale gesta. Prosze o interpretacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.