Skocz do zawartości

Co jest najwazniejsze w magii??


Wadżet

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie,

 

jestem tu nowa a magią interesuję się od niedawna. Jeżeli moje pytanie jest niemądre to przepraszam, ale wszystko jest dla mnie takie nowe.

Otóż chciałam Was zapytać, co w magii jest ważniejsze: sam rytuał czy przekonanie maga. Zauważyłam bowiem, że moje "rytuały" nie działają, natomiast sprawy, które nie są dla mnie aż tak ważne, a o których jestem przekonana, ze pomyślnie się dla mnie rozwiążą są zawsze zakończone tak jak bym tego chciała, a nawet lepiej ;) to niemal tak, jakby faktycznie prawo przyciągania działało ;)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rytual jest tylko narzedziem - wszystko zalezy od operatora

na efekty sklada sie kilka rzeczy: naturalny talent + wiedza + umiejetnosci + doswiadczenie + zaangazowanie/wiara. musisz sama ocenic czego ci brakuje

 

Trinity jakis czas temu napisala ciekawy artykul pt 'cechy maga' i mimo ze traktuje o cechach osobowosci maga to sa one pokazane przez pryzmat skutecznosci i ich wplywu na efekty pracy, warto przeczytac bo widzac cechy charakteru ostatnich 4 swiezych userow moze byc to dosyc istotna kwestia

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż chciałam Was zapytać, co w magii jest ważniejsze: sam rytuał czy przekonanie maga.

 

Ciężko jednoznacznie powiedzieć, to zależy kogo zapytasz.

 

Zauważyłam bowiem, że moje "rytuały" nie działają

 

Jakie są to konkretnie rytuały?

 

W przypadku osób rozpoczynających swoja przygodę z magią za niepowodzenia często odpowiada kiepski rytuał. Początkujący nie ma go czym "podeprzeć" - wiedzy za dużej nie ma, doświadczenia tyle co kot napłakał, w dodatku nie jest jeszcze świadom w pełni swojego talentu. Wszystkie te rzeczy buduje się o wiele lepiej bazując na dobrych jakościowo rytuałach.

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za odpowiedzi, a znacie może jakieś fajne i łatwe rytuały dla poczatkujących. Rytuał Mniejszego Pentagramu mam już za sobą, ale był tylko odpędzający, wiec nie sprawił bym jakieś zmiany wokół siebie zauważyła. Ogólnie to się tych rytuałów trochę boję, bo nie chce nic złego ściągnąć pod dach, zwłaszcza, ze gnieżdżę się z rodzinką w jednym pokoju. Nie chciałabym im zaszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praktyka na powaznie czegokolwiek oderwanego od systemowego kontekstu to na dluzsza mete strata czasu. poczytaj o roznych systemach, wybiez taki ktory zwroci twoja uwage, popraktykuj kilka tygodni-miesiecy az ocenisz czy warto w niego glebiej wchodzic

 

natomiast co do lrp to on dziala stopniowo - poprzez praktyke przez cale zycie - ale i doraznie - jak prysznic. za pierwszym razem nic nie poczujesz ale za 30-50 juz pewne efekty zaczna sie klarowac. w ramach informacji - w systemie GD neofita przez pierwsze 6 miesiecy praktykowal codziennie tylko lrp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeciwieństwie do wielu lekarzy ;) nie mam zamiaru eksperymentować. Podchodzę do tej Sztuki z dużym respektem.Jak dotąd zajmuje się tym bardziej teoretycznie niż praktycznie.Nie licząc różnorodnych ćwiczeń :) Na "czarowanie" przyjdzie czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przeciwieństwie do wielu lekarzy ;) nie mam zamiaru eksperymentować.

 

Bez eksperymentów za bardzo nie da rady, bo na tym opiera się praktyka ;) Oczywiście są tzw. kanapowi magowie, którzy skupiają się na rozważaniach teoretycznych (i praktykują mało albo wcale), ale nie jest to główny nurt.

 

Wtopy zdarzają się każdemu, nawet najbardziej zaawansowanym - najważniejsze, żeby z tych błędów wyciągać odpowiednie wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem typem kanapowca ;) Ale wychodzę z założenia, że podstawa to teoria. Czas wolny poświęcam na ćwiczenia z "Hermetyzmu" czy Liberki, a jak w tym, co robię poczuję się pewniej to wtedy będę robić kolejne kroczki :) Myślę, ze mam jeszcze troszkę życia przed sobą, wiec nie chce nic robić pospiesznie i nierozważnie; a rytuały i Magia to już przecież poważna sprawa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

Moim zdaniem częścią Twojej ścieżki magicznej będzie odpowiedzenie sobie na to pytanie. Zwróć uwagę, że takich dylematów nie jesteś w stanie rozwiązać czytając książki. Opinie w tym temacie będą podzielone, ale każdy ocenia na podstawie własnych doświadczeń i przekonać. Różnice wynikają z różnych dróg obieranych przez magów. A co do teorii - sporo możesz dowiedzieć się praktykując. Prawdopodobnie będą to bardziej przydatne informacje, bo wiele książek, jakie znajdziesz w necie to chłam.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...