Dominikam93 Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 Śniło mi się, że byłam na pogrzebie chłopaka który w zeszłe wakacje popełnił samobójstwo. Było chłodno, padał deszcz ja stałam na cmentarzu z rodzicami, wszyscy bardzo płakali, a chłopak na którego byliśmy pogrzebie stał koło mnie i coś mówił, krzyczał, płakał...Ja go nie widziałam, nikt go nie widział...(Naprawdę tego chłopaka bardzo słabo znałam, na jego pogrzebie nie byłam, widziałam go raz w zyciu, ale jakoś bardzo przejęłam sie jego odejściem, wszystko obserowoałam z "trzeciej osoby") Link to comment Share on other sites More sharing options...
patsy Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 Śniło mi się, że byłam na pogrzebie chłopaka który w zeszłe wakacje popełnił samobójstwo. Było chłodno, padał deszcz ja stałam na cmentarzu z rodzicami, wszyscy bardzo płakali, a chłopak na którego byliśmy pogrzebie stał koło mnie i coś mówił, krzyczał, płakał...Ja go nie widziałam, nikt go nie widział...(Naprawdę tego chłopaka bardzo słabo znałam, na jego pogrzebie nie byłam, widziałam go raz w zyciu, ale jakoś bardzo przejęłam sie jego odejściem, wszystko obserowoałam z "trzeciej osoby") Jezeli ktos popelnia samobojstwo,to nie moze wejsc ani do nieba ani do piekla,jest w czyscu i jego dusza cierpi.Ten sen to odzwierciedla,jego pogrzeb to jego pozegnanie,ale on nie moze sie z tym swiatem rozstac,dlatego krzyczal...ale dlaczego akurat Tobie sie snil skoro go raz widzialas?Moze on chce,zebys mu pomogla?Dobrze jest sie pomodlic za niego albo zlozyc intencje za msze,moze znasz kogos z jego otoczenia?Powiedz tak zrobili. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominikam93 Posted April 5, 2009 Author Share Posted April 5, 2009 Szczerze dodam, iż chłopak odrazu mi się spodobał, mieliśmy podobne zainteresowania...nie wiem czy ta informacja pomogła) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sephira Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 Jezeli ktos popelnia samobojstwo,to nie moze wejsc ani do nieba ani do piekla,jest w czyscu i jego dusza cierpi Przepraszam Cię, ale nie mogę się z tym zgodzić. Odebranie sobie życia jest grzechem ciężkim, karanym piekłem. Skąd pomysł, że w czyśćcu dusza cierpi? Z tego co wiem, kościół naucza, że w czyśćcu dusza ludzka ma czas na poprawę, na zrozumienie swoich błędów popełnionych za życia, i właściwie to jest najgorsza karą, uświadomienie sobie tego, jak wielką krzywdę wyrządziło się sobie, innym ludziom i Bogu. Czyściec jest po to, aby się oczyścić i móc przejść "na wyższy poziom". Samobójstwo skreśla wszystko. Przepraszam za małe odstępstwo od tematyki sennej i pozdrawiam serdecznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
patsy Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 Przepraszam Cię, ale nie mogę się z tym zgodzić. Odebranie sobie życia jest grzechem ciężkim, karanym piekłem.Skąd pomysł, że w czyśćcu dusza cierpi? Z tego co wiem, kościół naucza, że w czyśćcu dusza ludzka ma czas na poprawę, na zrozumienie swoich błędów popełnionych za życia, i właściwie to jest najgorsza karą, uświadomienie sobie tego, jak wielką krzywdę wyrządziło się sobie, innym ludziom i Bogu. Czyściec jest po to, aby się oczyścić i móc przejść "na wyższy poziom". Samobójstwo skreśla wszystko. Przepraszam za małe odstępstwo od tematyki sennej i pozdrawiam serdecznie. Mialam na mysli,ze skoro dusza nie idzie ani do piekla ani do nieba,to cierpi...bowiem musi odpokutowac swoje grzechy,zanim bedzie mogla udac sie dalej gdziekolwiek;) pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominikam93 Posted April 5, 2009 Author Share Posted April 5, 2009 Takie małe PS Od tamtego czasu u mnie w domu dzieją się dziwne rzeczy np. rzeczy same spadają z półek, coś stuka w okna, pies szczeka i wyje bez powodu, słychać jakieś dziene odgłosy, stuki, światło samo zapala się i gaśnie...Nie wiem czy to może mieć związek ze sprawą... Link to comment Share on other sites More sharing options...
patsy Posted April 5, 2009 Share Posted April 5, 2009 Takie małe PS Od tamtego czasu u mnie w domu dzieją się dziwne rzeczy np. rzeczy same spadają z półek, coś stuka w okna, pies szczeka i wyje bez powodu, słychać jakieś dziene odgłosy, stuki, światło samo zapala się i gaśnie...Nie wiem czy to może mieć związek ze sprawą... bardzo mozliwe,ze ma,ale w zwiazku z tym,musisz juz napisac w innym dziale:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts