Skocz do zawartości

Hipnagogi lub coś innego... i strach przed pójściem spać


pink_bliss

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

od zawsze miałam problemy z zasypianiem, zazwyczaj chodzę spać późno, bo po prostu nie chce mi się spać. Gdy chodziłam do szkoły (teraz studia), to też zawsze wolałam nocne uczenie się.

 

Niestety od pewnego czasu (już dość długo) boję się zasypiać, dlatego kładę się spać koło 5-6 nad ranem, kiedy robi się już jasno lub wtedy, kiedy jestem tak zmęczona, że oczy same mi się zamykają.

 

Chodzi o to, że bardzo często zasypiając słyszę różne odgłosy, rozmowy innych ludzi itp. bardzo głośno- tzn. tak jakby ktoś stał nade mną i prawie krzyczał. Ostatnio słyszałam odgłos hamującego starego autobusu, tak jakby zatrzymywał się tuż przy mojej głowie. Do tego dochodzą kroki, skrzypienie otwieranych drzwi i rozmowy, np. moich rodziców i brata, wszystko jest takie głośne... Niestety do odgłosów kroków i otwieranych drzwi często dodatkowo widzę jakąś czarną postać przy drzwiach, która po chwili rzuca się w moją stronę... Wtedy zazwyczaj zasłaniam się rękami, szybko się podnoszę i zapalam światło. Serce przy tym wali, tak szybko... Jestem przerażona.

 

Nie mogę próbować zasnąć wcześniej, bo po prostu za każdym razem słyszę te odgłosy i niestety widzę różne czarne postaci... Nie wiem, czy jest możliwe, żeby był to paraliż senny, skoro już kilka razy zasłaniałam się od razu rękami przed tą postacią i wstawałam... Mój chłopak powiedział, że mogą być to hipnagogi... ale je się w jakiś sposób "wywołuje", a to coś pojawia mi się bardzo często i bez żadnego starania się, aby coś takiego powstało... Naprawdę nie wiem, co to, ale nie chcę tego, bo od bardzo dawna nie śpię normalnie i nie mogę się wyspać.

Ze względu na niedoczynność tarczycy, ciągle czuję się zmęczona i osłabiona, a i tak nie mogę spać...

 

Nie wiem, czy ma to jakiś związek, ale parę lat temu próbowałam OOBE i udało mi się to zrobić może z 3 razy, potem jakoś to zaniedbałam i przestałam próbować.

 

Dodam, że codziennie coś mi się śni i pamiętam te sny... Są różne, często bardzo dziwne, ale też często powtarzają mi się takie same sny, ale o tym zaraz napiszę w innym dziale.

 

Proszę o pomoc, co to może być i czemu tak się dzieje? Czy można mieć nad tym jakąś kontrolę?

Edytowane przez pink_bliss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam :)

Muszę ci powiedzieć, że miewam podobnie tylko z tą różnicą że nikt się na mnie nie rzuca i nic nie widzę. Ale czuję obecność kogoś przy moim łóżku i wiesz co robię pytam go "czego chcesz" i to znika potem modle się. Jakoś mi pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja o nic nie pytam, bo się boję, masz to szczęście, że przynajmniej tego nie widzisz. Ja za to zaczynam myśleć, że coś ze mną nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Postaraj się pokonać strach jak mówią "strach ma wielkie oczy" i na tym kończy się jego rola. Ja również chodzę często na cmentarz i świece znicze zmarłym przodkom, idę do kościoła (nie koniecznie na msze) tak żeby się pomodlić. Może wyda ci się to dziwne i uznasz mnie za wariatkę ale często w myślach (to samo przychodzi) mówię " Bóg z Boga, światłość ze światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego zrodzony a nie stworzony swój istotny ojcu a za niego wszystko się stało. To On gdy dobrowolnie wydał się na mękę wziął chleb i podając swoim uczniom mówił bierzcie i jedzcie z niego wszyscy to jest bowiem ciało moje które za was i za wielu będzie wydane na odpuszczenie grzechów.To czyńcie na moja pamiątkę. Ponownie po wieczerzy wziął kielich i podając swoim uczniom mówił bierzcie i pijcie z niego wszyscy to jest bowiem krew moja nowego i wiecznego przymierza która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów, to czyńcie na moją pamiątkę." I teraz też samo przyszło mi na myśl jak pisałam do ciebie, dlatego ci to napisałam nie wiem dlaczego tak się dzieje ale w kościele od dziecka nie mówię tego co wierni tylko to co ksiądz. Myślę że takie myśli chronią mnie przed złem tego świata. Kiedyś koleżanki w pracy opowiadały o opętaniu a ja się śmiałam i mówiłam że w to nie wierze, stwierdziły że tylko moja nie wiara chroni mnie przed opętaniem. Być może tak jest bo ja na wszystko mam wyjaśnienie a zmarłych się nie boję, od dziecka moja matka mówiła "prędzej żywy coś ci zrobi niż umarły" i tego się trzymam. Wiem że jak zmarły przychodzi to oczekuje od nas modlitwy, zapalenia znicza, albo ostrzega nas przed tym co ma nadejść ale nie koniecznie coś złego, chodzi o to żeby naszykować się na nadejście nowego np. ciąży, fajnej pracy, męża, poznania nowych ciekawych ludzi. I na tym się z koncentruj a nie na złym bo im bardziej będziesz się koncentrować na złu tym bardziej będziesz je przyciągać. Trzymaj się i myśl pozytywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość takiesobiecos

Brzmi poważnie.

A czy tego rodzaju halucynacje zdarzają ci się jeszcze w jakiś sytuacjach poza zasypianiem?

Wydaje mi się, że przyczyna może leżeć w trzecim oku, jest zbyt aktywne. Otworzenie trzeciego oka u osób, które nie są na to gotowe wywołuje psychozę. Hipnagogi co prawda psychozą nie są, ale niewysypianie się i ciągłe zmęczenie również może ją wywoływać.

To, że udało ci się doświadczyć OBEE świadczy o rozwiniętym trzecim oku, jeżeli dolne czakry są słabo rozwinięte, a te wyższe przeciwnie, to można z tego tytułu doświadczyć różnych nieprzyjemności.

 

Poza tym wspomniałaś o niedoczynności tarczycy, co często jest równoznaczne z osłabioną czakrą gardła.

Nie wiem, co ci polecić. Jeżeli moja diagnoza jest słuszna to akupunktura powinna coś zdziałać, no i duuużo pracy nad czakrą serca, żeby resztę sharmonizować.

Ktoś kompetentniejszy powinien się wypowiedzieć.

 

Jeżeli problem wydaje ci się uciążliwy, to może po prostu idź z tym do lekarza jakiegoś, psychologa na przykład. Taka wizyta nie zaszkodzi, a pomóc powinna, w psychiatryku cię nie zamkną. (chyba)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...