Skocz do zawartości

Rozklad - co zrobić, aby była partnerka wykonała miłosny ruch w moją stronę?


fio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

postawiłem 3 karty na pytanie co mam robić, aby moja była partnerka wykonała miłosny ruch w moją stronę.

Karty wylosowane:

 

Król Buław, 5 Kielichów, 2 Kielichów

 

Wydaje mi się, że rozwiązaniem jest skupienie się na sobie, zapomnienie o związku, a jedynym rozwiązaniem jest przypadkowe spotkanie z którego może wyjść szansa na bycie jej bliskim przyjacielem i okazywanie, że mi zależy.

Czy się nie mylę?

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

w sumowaniu wychodzą kochankowie, a więc jest szansa że znowu będziecie razem. Wychodzi, że jest ci źle bez niej (5 pucharów), bądź sobą i staraj się być jej przyjacielem ale takim prawdziwym, nie udawaj. Powinno być dobrze. Życzę ci powodzenia :okok:

  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza

Król Buław sam wykonuje ruch i wychodzi sytuacji na przeciw, a nie czeka jak tchórzliwy zając pod stołem aż to ktoś podejdzie i zrobi to za niego (bo i nic takiego nie nastąpi). Karty pokazują, że jedyną opcją jest okazanie, że żałujesz, przyznanie się wprost do tego, że Ci przykro w tych 5 kielach, ogólnie skrucha + propozycja spotkania. Musisz wyjść z propozycją zaczęcia od nowa i na nowych, uczciwych zasadach. I nie przesadzałabym z pewnością siebie - ona Ci jest potrzebna na starcie, na tą inicjatywę, ale później to już jest szczera rozmowa o uczuciach, więc raczej pewnośc tego co czujesz i czego chcesz od tej relacji... osobiście wcale nie czuję tych karty przyjacielsko, jako jakieś dłuższe podchody... Raczej właśnie jedna, konkretna sytuacja.

 

Koniecznie zweryfikuj rozkład jak już będzie wiadomo czy i co pomogło;)

  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza

Dziękuję bardzo ;)

Dziewczyna mieszka w innym mieście, ale na Wielkanoc oboje będziemy w mieście rodzinnym, więc będzie okazja do spotkania.

 

Pomyślałem o napisaniu jej listu i opisaniu jak się czuję oraz zaproponowaniem spotkania. Wyszły takie karty:

 

7 - to jest - 3 monet

Stoję przed ważnym rozstrzygnięciem życiowym - z partnerką*oboje nadajemy na tych samych falach.

 

1, 3, 5 - to się stanie jak wyślę list - 5 mieczy, 4 mieczy, XVI wieża

No ewidentna porażka i rozpad związku, poniżenie i uczucie niesmaku z jej strony.

 

2, 4, 6 - to się*stanie jak nie wyślę listu - 2 mieczy, 8 kielichów, 2 kielichów

No tutaj wydaje mi się, że będą mną targać rozterki i obawy, ale koniec końców kiedy się spotkamy to jest szansa na ponowne rozkochanie jej w sobie.

 

Tak więc myślę, że te dwa tygodnie jeszcze będę milczał, ewentualnie delikatnie będę dawać znać, że o niej myślę, a w Wielkanoc będę naciskać na spotkanie i pogadamy o wszystkim.

 

A co Wy o tym myślicie? :)

Odnośnik do komentarza
Gość Euterpe

Król Buław, 5 Kielichów, 2 Kielichów

zgadzam się w pełni z dziewczynami - działaj :) zaproś ją gdzieś, gdzie możecie spędzić spokojnie czas i nikt wam nie będzie przeszkadzał :)

 

 

7 - to jest - 3 monet

jak dla mnie to konsultacje w tej sprawie, skupiasz się bardzo na kontakcie z innymi(też mam na myśli tą kobietę, która Ci się podoba)

 

1, 3, 5 - to się stanie jak wyślę list - 5 mieczy, 4 mieczy, XVI wieża

pokłóciliście się kiedyś albo jest coś jeszcze nie rozstrzygniętego między wami, może jakieś komplikacje, coś utrudnia? W każdym razie, jak tylko napiszesz sprawa zostanie wyjaśniona i nastanie spokój(4 miecze). Wieża wskazuje, że wszystko się odmieni, ta cisza po burzy nie będzie trwać wiecznie. Z podsumy VII Rydwan(5+4+16=25, 2+5=7), więc znajomość nabierze rozpędu, ale jeszcze nie wiadomo, w jakim kierunku

 

2, 4, 6 - to się*stanie jak nie wyślę listu - 2 mieczy, 8 kielichów, 2 kielichów

zamkniesz tą sprawę kierując się rozsądkiem, ale za jakiś czas wrócisz do tego(przynajmniej myślami) i tak czy siak do niej napiszesz albo spotkacie się jakiś cudem :)

 

Lepiej napisać, przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz :)

Odnośnik do komentarza
Król Buław, 5 Kielichów, 2 Kielichów

zgadzam się w pełni z dziewczynami - działaj :) zaproś ją gdzieś, gdzie możecie spędzić spokojnie czas i nikt wam nie będzie przeszkadzał :)

 

 

7 - to jest - 3 monet

jak dla mnie to konsultacje w tej sprawie, skupiasz się bardzo na kontakcie z innymi(też mam na myśli tą kobietę, która Ci się podoba)

 

1, 3, 5 - to się stanie jak wyślę list - 5 mieczy, 4 mieczy, XVI wieża

pokłóciliście się kiedyś albo jest coś jeszcze nie rozstrzygniętego między wami, może jakieś komplikacje, coś utrudnia? W każdym razie, jak tylko napiszesz sprawa zostanie wyjaśniona i nastanie spokój(4 miecze). Wieża wskazuje, że wszystko się odmieni, ta cisza po burzy nie będzie trwać wiecznie. Z podsumy VII Rydwan(5+4+16=25, 2+5=7), więc znajomość nabierze rozpędu, ale jeszcze nie wiadomo, w jakim kierunku

 

2, 4, 6 - to się*stanie jak nie wyślę listu - 2 mieczy, 8 kielichów, 2 kielichów

zamkniesz tą sprawę kierując się rozsądkiem, ale za jakiś czas wrócisz do tego(przynajmniej myślami) i tak czy siak do niej napiszesz albo spotkacie się jakiś cudem :)

 

Lepiej napisać, przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz :)

 

Dziękuję :) Ale w pierwszym przypadku uczuciowo te karty są tragiczne, prawda? Więc nie jest przypadkiem tak, że ja napiszę, a ona się przestraszy i "ucieknie rydwanem"? Co do konsultacji to masz rację - gadam z wszystkimi o tym naokrągło ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Euterpe

gdy zadawałeś to pytanie, miałeś na myśli uczucia czy opis sytuacji? Jak to drugie, to myślę, że moja interpretacja jest dobra - na mojej karcie 5 mieczy jest pokazany zwycięzca, który pokonał dwóch rywali, a więc sytuację 'kawa na ławę', już koniec zmartwień i niepewności, wszystko jest jasne. W tej 4 mieczy ona może faktycznie się na jakiś czas zamknąć, może nastać milczenie, ale nie będzie ono trwało wiecznie - czasami taki czas jest potrzebny.

 

Jakie masz obrazki na kartach? Podaj też jej nazwę :)

 

 

Znacznie lepiej też będzie, jaki inni forumowicze coś dopiszą - wtedy się zastanów :)

Odnośnik do komentarza

Użyłem klasycznej talii Ridera Waita :)

Pytałem o to jaka będzie sytuacja, ale myślałem, że interpretować też należy co karty znaczą pod kątem uczuć. Jezeli jednak nie, to dobra nasza :) Dziewczyna ostatnio zabroniła mi się*z nią kontaktować, ale czasami mam wrażenie, że daje małe znaki, że potrzebuje kontaktu. Chcoiaż w zeszły weekend nie chciała się ze mną spotkać. Istotnie sporo jest niejasności między nami - mam wrażenie, że prowadzi ze mną jakąś grę - jestem tym już zmęczony. Dziękuję*Ci bardzo za dobre rady :)

Odnośnik do komentarza

List napisany, ale teraz się waham przed wysłaniem. Istotnie jak dzieli nas tyle kilometrów, to może powinienem poczekać do Wielkanocy i wtedy spotkać się z nią twarzą w twarz. Tylko czy to nie będzie za późno?

Odnośnik do komentarza

a jeżeli jest napisane, że żałuję i brakuje mi jej i proszę o spotkanie, żebyśmy porozmawiali szczerze? :)

Dociągnąłem jeszcze karty czy ona w ogóle do mnie wróci, oto wynik:

 

XI Sprawiedliwość, 6 Kielichów, Giermek Mieczy

Myślę, że wróci, ale nie będzie to łatwy związek, jednak dojdziemy do porozumienia i będziemy darzyć się miłością bez zaborczości w żadną stronę.

 

A także: Czy powinienem poczekać do Wielkanocy na spotkanie z tą dziewczyną:

I Mag, II Arcykapłanka, V Papież

Wydaje mi się, że tak - powinienem działać wg planu, który ustalę. Wywrzeć na niej dobre wrażenie, pogadać szczerze o uczuciach i nie dawać ponieść się*emocjom.

Edytowane przez fio
Odnośnik do komentarza

a nic nie widać :)

Dzięki Wam bardzo za rady, a czy któreś z Was może jeszcze odnieść się do moich wylosowanych kart "czy wróci" i "czy powinienem poczekać do Wielkanocy na spotkanie z nią?". Będę bardzo wdzięczny ;)

 

tak, wybierałem z całej talii. Czyli mówisz, że ze spotkaniem się twarzą w twarz lepiej poczekać, ale z rozmową od tak, typu telefoniczną powinienem jednak nie zwlekać. Dobrze rozumiem?

Edytowane przez Czarownica
Odnośnik do komentarza

Wiesz co czy wróci to jest kwestia sporna, bo najpierw jest sprawka, która racjonalnie podchodzi do życia. Ona już się z Tobą rozliczyła i pamięta doskonale to, co Was podzieliło (6 pucharów i paź mieczy). W podsumie też jest sprawiedliwość. Pożyjemy, zobaczymy, życzę powodzenia żeby jednak uległa ;)

Odnośnik do komentarza
Gość SooYoung
Dziewczyna ostatnio zabroniła mi się*z nią kontaktować, ale czasami mam wrażenie, że daje małe znaki, że potrzebuje kontaktu. Chcoiaż w zeszły weekend nie chciała się ze mną spotkać. Istotnie sporo jest niejasności między nami - mam wrażenie, że prowadzi ze mną jakąś grę - jestem tym już zmęczony.

To że zabroniła Ci się kontaktować widać w karcie Sprawiedliwości .

 

A Twoje karty :

 

Dociągnąłem jeszcze karty czy ona w ogóle do mnie wróci, oto wynik:

 

XI Sprawiedliwość, 6 Kielichów, Giermek Mieczy

Przykro mi ale sprawiedliwość to tez rozliczenie się z przeszłością, a 6 kielichów to wspomnienia, Giermek mieczy nie jest dobra kartą na uczucia to też ranienie słowem. Może Ci nagadać.

 

A także: Czy powinienem poczekać do Wielkanocy na spotkanie z tą dziewczyną:

I Mag, II Arcykapłanka, V Papież

 

Poczekaj. do Wielkanocy. Rada kart - Mag - operuje słowem i lepiej będzie Ci wyrazić to co czujesz. Tylko że tutaj nie ma uczuć w znaczeniu ognia emocji i miłości bo kapłanka to chłodna osoba, Papież tez nie jest uczuciowy, więc będzie rozmowa ale bez rzucania sie sobie w ramiona. Dlatego lepiej podejdź do waszej sytuacji realnie.

Edytowane przez SooYoung
Odnośnik do komentarza

Mam zamiar podejść do rozmowy poważnie. Poki co mam wrażenie ze prowadzimy ze soba jakieś gierki a jestem tym juz zbyt zmęczony. Zamierzam jej powiedzieć szczerze co czuje i zaproponować budowanie wszystkiego od poczatku. Zobaczymy co z tego bedzie :)

Dzis zaproponowałem jej rozmowę telefoniczna - na luzie, po prostu ploteczki co tam i jak tam. Zobaczymy czy bedzie chciała pogadac

Odnośnik do komentarza

Jeszcze postawiłem co powinienem robić, żeby wróciła:

7 kielichów, rycerz buław, 8 buław

 

wydaje mi się, że kielichy symbolizują moją niemożność pogodzenia się z sytuacją, a giermek zachęca do zdecydowanych ruchów w jej stronę, nie dania o sobie zapomnieć. 8 Buław zdaje się mówić, żebym zaufał swojej intuicji.

Odnośnik do komentarza

Zamowiłem więc kwiaty pocztą kwiatową i wysłałem jej list z prośbą o spotkanie :)

 

Jak zareaguje na kwiaty:

narusza regulamin

Edytowane przez Czarownica
regulamin
Odnośnik do komentarza

Jak zareaguje to już pytanie niezgodne z założeniami regulaminu tego działu, w związku z tym odpowiedzi na nie nie będzie.

 

A co do wcześniejszych to no cóż, musisz w to włożyc trochę wysiłku, ale tak jak arachnea obawiam się, że Panią będzie ciężko przebłagać, bo na dzień dzisiejszy sprawa jest dla niej jasna w tej Sprawiedliwości... Będszie się łamać w giermku mieczowym ale raczej potrzeba tu (dużo) czasu. I nie stawiaj tak często kart na jedno i to samo bo zamiast działać to będziesz rozmyślać to karty chciały przekazać... Odpocznij od tego (karcianie) i rób co już powiedziały, znaczy walcz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli mogłabym coś dodać od siebie....

 

Nie staraj się tak kontrolować wszystkiego i każdą jej reakcję na ewentualny Twój ruch. Zaborczość nawet z miłości, nie prowadzi nigdy do niczego dobrego... ; ) A wiedzieć wszystkiego, zapewniam Cię, nie musisz. :)

Odnośnik do komentarza

Dzieki A słowa wsparcia. Moja psychika działa tak ze chce wykonać jakis ruch, uważam ze to świetny pomysł, a jak go wykonam to nagle myśle "o nie! Teraz na pewno wszystko spieprzylem. Tym razem to juz na pewno przeszła jej milosc do mnie." I tak sie zagłębiam w tej pętli :(

Odnośnik do komentarza

Cogito_

Masz rację co do mojego stawiania kart. Tak się sugerowałem tym, żeby działać szybko, że zapomniałem o zdrowym rozsądku. Zadzwoniła dziś do mnie, opieprzyła, powiedziała co prawda, że kwiaty są ładne ale mi za nie nie podziękuje. Powiedziałem, że chciałem, żeby wiedziała, że o niej myślę. Powiedziała, że wie o tym i ona o mnie też myśli, ale mam się już nigdy nie kontaktować z nią, nigdy się nie spotkamy i nigdy w życiu do mnie nie wróci.

 

Tak więc oto historia jak karty spieprzyły moje powolne działanie i rozsądne do tego by ją odzyskać, a zaprzepaściły sprawę. :(

Odnośnik do komentarza

no i na pytanie czy się z kimś spotyka:

narusza regulamin! Ja wiem, że temat jest gorzki ale to nie zwalnia z przestrzegania regulaminu działu i z zapoznania się z nim. Zamykam wątek bo zaczynają się tu tworzyć same nieweryfikowalne gdybania... I Tobie się przyda ochłonięcie, a nie ciągłe stawianie kart na tę sytuację - Cornelia

Edytowane przez Czarownica
regulamin
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...