motylek34 Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Witam Mam pytanie i nie wiem w jakim dziale je umieścić.... Moja teściowa chce mi przekazać nową kanapę.... ale na tej kanapie umierał teść... mam do jej propozycji mieszane odczucia ... Co myślicie na ten temat... ? Ja najchętniej wyrzuciłabym tą kanapę, a kanapa ma być dla mojego dziecka ... Co mam zrobić...? Czy to tylko moje mieszane odczucia? Poradźcie .... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Noa20 Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Co myślicie na ten temat... ? Ja najchętniej wyrzuciłabym tą kanapę, a kanapa ma być dla mojego dziecka ... Ja też myślę, że najlepiej nie przyjmować takich rzeczy, i to nawet bardziej ze względów estetycznych niż ezoterycznych, bo co jak co ale łóżko każdy powinien mieć swoje, nie używane. Nigdy nie wiadomo co się na nim działo i jakie przez to energie w sobie zawiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika1 Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Ja też myślę, że najlepiej nie przyjmować takich rzeczy, i to nawet bardziej ze względów estetycznych niż ezoterycznych, bo co jak co ale łóżko każdy powinien mieć swoje, nie używane. Nigdy nie wiadomo co się na nim działo i jakie przez to energie w sobie zawiera. no ak na stancjach lozka sa swiadkami roznych dziwnych rzeczy :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seid Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 no ak na stancjach lozka sa swiadkami roznych dziwnych rzeczy :> Nie tylko na stancjach. W szpitalach pacjenci też leżą na łóżkach, na których nie jeden człowiek już umarł. Dawniej nie było takiego burżujstwa - ludzie spali na jednym łóżku ile się dało nie przejmując się tym, że było ono miejscem śmierci połowy rodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasphul Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Ja bym wyrzucił ze względu na to, że właśnie jest dla dziecka. Dorośli nie są tak czuli na wszelkie ezoteryczne zjawiska i efekty, dzieci już o wiele bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Podpinam się pod Rasphula. I może nie tyle wyrzuciłabym a oddała. Pamiętaj, ze sami siebie też potrafimy nieźle nakręcić nie niektóre fazy. Ty na tym łóżku nie zaśniesz, bo znasz jego historię ale ktoś, kto jest nieświadomy - będzie spał jak dziecko. To jest na zasadzie - dlaczego osa (pszczoła / inne latające coś, którego nie pamiętam) lata, skoro jej skrzydełka nie powinny jej udźwignąć? Bo o tym nie wie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kobalt60 Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Nie dajcie się zwariować. Kanapa to nadal kanapa.Nie ważne że ktoś wyzionął na niej ducha, czy naszczał na nią pies ;D No chyba, że długo później na niej leżał, to pozostają kwestie higieniczne ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gala.tea Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Nie ma miejsca na ziemi, gdzie ktoś by nie umarł. Jesteśmy częścią tego świata i kiedy odejdziemy, też nią pozostaniemy. Kanapa, podłoga, ściany, każdy owoc i każde białko. Nic nie ginie. Zmienia tylko stan. A rzeczy po zmarłych, zwłaszcza tych, których kochaliśmy mogą być drogie sercu. Należy tylko tak je postrzegać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassteq Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Nie ma miejsca na ziemi, gdzie ktoś by nie umarł. Jesteśmy częścią tego świata i kiedy odejdziemy, też nią pozostaniemy. Kanapa, podłoga, ściany, każdy owoc i każde białko. Nic nie ginie. Zgadzam się całkowie, zważywszy wcześniejsze posty. Ode mnie tyle: Przyjąłbym tą kanapę i cieszył się nią. Teść żył i dał życie dalszym pokoleniom więc miałbym do kanapy o tyle sentyment, że jako przedmiot wspomina ona naszego przodka. Śmierć czeka każdego z nas bez wyjątku a tylko niewiedza budzi strach i lęk. Nie ma się czego obawiać. Conajwyżej oddałbym do tapicera by odświeżyć design i tyle. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasphul Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Tia. Do czasu aż dzieciak nie zacznie widzieć zmarłego teścia na przykład :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motylek34 Napisano 15 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 hey... no to tak... kanapa pierwotnie stała w pokoju dziecka.... ale teść długo chorował, a dziecko było małe i spało w łóżeczku, to oddaliśmy nową kanapę teściowi... i niestety przyszłata noc , w którą umierał ... umarł w szpitalu, ale dla mnie sam fakt , że konał ... brrry i minęło 5 lat.... kanapa nówka .... teściowa przenosi się do mniejszego mieszkania i chce oddać kanapę .... już kłótnie miałam z teściową, że takiej kanapy to nie chcę ..niech sama śpi na niej... hahhaah i tak kanapa została przedmiotem niezgody... Dzięki za rady... ale ja dalej mam opory.... może szałwia ja okadzę....? albo zbadam wahadełkiem...? wiem , że to wariactwo ... ale cóż.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasphul Napisano 15 Maja 2014 Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Moment... chcesz mi powiedzieć że od śmierci teścia do chwili podarowania minęło pięć lat? To całkowicie zmienia postać rzeczy. Bierz kanapę xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 16 Maja 2014 Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Motylku Twoje wyjaśnienie zmienia postać rzeczy jak dla mnie - podobnie jak napisał Rasphul. Nie tylko przez czas, jaki upłynął ale też przez to, że umarł w całkiem innym miejscu. To, ze tam konał... Większość starszych ludzi pierw źle się czuje we własnym łóżku. Moja historia - w domu u dziadków ja dłuuugi czas sypiałam w pokoju, gdzie zmarła babcia (babcia zmarła w domu, akurat jej łóżko spaliliśmy ale to ze względów hmmm... tradycji i babcia o to prosiła [podejrzewam, ze była 'znachorka' i 'wiedzącą' (nie znam się na nazewnictwie, wybaczcie) ale się tym nikomu nie chwaliła, bo mam dość zabobonną i katolicką rodzinę]). Dalej - Na wsiach był zwyczaj, że zmarłego wystawiało się gdzieś w domu na 2 dni przed pogrzebem i w ten pokój należy do moich rodziców. Moim rodzicom nic się nie śniło, rodzice nie czują różnicy ani nic. Wszystko siedzi w naszej psychice. Oczywiście pełne oczyszczanie było przeprowadzone ale nie dajmy się zwariować 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motylek34 Napisano 16 Maja 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Dzięki, dzięki ... może to było trochę śmieszne pytanie... ale ja miałam obiekcje.... Spoko .... kanapę i tak pewnie obadam .... hahhaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trida Napisano 16 Maja 2014 Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Motylku każdy by miał I pytanie nie było śmieszne skoro Tobie sprawiało problem. A kanapę możesz okadzić i w pojemnik na pościel (o ile takowy ma) wsypać szczyptę soli i po krzyku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 16 Maja 2014 Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Hmm. Dobrą kanapę z trupa można by jakoś magicznie wykorzystać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassteq Napisano 17 Maja 2014 Udostępnij Napisano 17 Maja 2014 Tia. Do czasu aż dzieciak nie zacznie widzieć zmarłego teścia na przykład :] Jak go zobaczy to niech podejmie rozmowę zamiast uciekać w strachu, może się czegoś ciekawego dowie ... na przykład... próżne gadanie. Zrób z tym meblem najlepiej tak jak sam czujesz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.