Skocz do zawartości

Pokrewieństwo dusz - podobne okoliczności prośba


Dirty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

miem sobie mniej wiecej zinterpretować związek, coś już wiem o interesujacych mnie osobach ale chciałabym prosic o pomoc osobe z wieksza wiedza niz moja i z obiektywnym spojrzeniem.

Jest dwóch mężczyz do ktorych ciagnie mnie w podobny sposob, z jednym znajomosc zakonczona z drugim dopiero sie rozoczyna mimo to okolicznosci poznania, przebieg i wiele rzeczy jest podobnych w znajomosci z nimi, tak jakby historia sie powtarzała ale z innym mężczyzną. Patrzyłam na daty i oboje mają coś z wibracją 11, ja również mam ją w dacie. Czy to ona sprawia ze czuje w nich podobienstwo tzn podobne uczucie ktore mnie do nich przyciąga?

Chciałabym równiez prosic o ogolna interpretacje

 

ja -11.04.1987

1 pan - 30.06.1982

2 pan - 04.11.1981

 

Bardzo prosze dobra dusze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość björn
Witam

 

miem sobie mniej wiecej zinterpretować związek, coś już wiem o interesujacych mnie osobach ale chciałabym prosic o pomoc osobe z wieksza wiedza niz moja i z obiektywnym spojrzeniem.

Jest dwóch mężczyz do ktorych ciagnie mnie w podobny sposob, z jednym znajomosc zakonczona z drugim dopiero sie rozoczyna mimo to okolicznosci poznania, przebieg i wiele rzeczy jest podobnych w znajomosci z nimi, tak jakby historia sie powtarzała ale z innym mężczyzną. Patrzyłam na daty i oboje mają coś z wibracją 11, ja również mam ją w dacie. Czy to ona sprawia ze czuje w nich podobienstwo tzn podobne uczucie ktore mnie do nich przyciąga?

Chciałabym równiez prosic o ogolna interpretacje

 

ja -11.04.1987

1 pan - 30.06.1982

2 pan - 04.11.1981

 

Bardzo prosze dobra dusze o pomoc

Poczekasz do jutra rana? Bo po pracy mam wizytę u dermatologa, a potem muszę podskoczyć z prezentem imieninowym do babci.

Tak, z obojgiem panów masz mnóstwo wspólnego. Resztę napiszę jak poczekasz. :)

Na szybko Ci powiem, że i z panem 1, i z panem 2 mogłabyś stworzyć fajny związek - pan 1 jest bardziej wyluzowany, rozrywkowy i ruchliwy, z kolei pan 2 - spokojniejszy, poukładany, rodzinny i uparty jak osioł ze zmiennymi humorkami, co? :0)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość björn

Wybacz mi kilkugodzinną zwłokę w odpowiedzi.

 

Tak, wszyscy macie istotny wpływ wibracji liczby 11, więc stąd może Cię do nich "ciągnąć". Warto na wstępie zaznaczyć, że z obydwoma panami stworzyłabyś związek karmiczny - w przypadku pana numer 1 Twój dzień urodzenia równa się jego drodze życia, w przypadku pana numer 2 - jego droga życia jest równa wibracji Twojego dnia urodzenia. Karma nie przekreśla związku, ale doskonale o tym wiesz, więc nie ma co się akurat tym sugerować, bo karma może również działać na plus.

 

Z panem 1 stworzyłabyś związek o wibracji liczby 6, z panem 2 - o wibracji liczby 11, a związki o wibracjach 6 i 2/11 to te odznaczające się największą czułością.

 

Pan 1 jest zdecydowanie bardziej rozrywkowy, silnie zaznacza się w jego portrecie 5-ka, która mówi o potrzebach zmian, ruchu (podróży) i sportu. Jako 3 z dnia na pewno jest (powinien być) optymistą. Mam nadzieję, że dobrze wibruje z tymi liczbami, bo ma datę całkiem inteligentnego człowieka. Powinien nauczyć się tolerancji, rozwijać w naukach związanych z psychologią, poznawać świat wszystkimi zmysłami. Ma też w dacie zdolności do nauki języków obcych. Jeśli ich nie wykorzystał to szkoda. Sprzyja mu wibracja 23, więc wszelka wolność w pełnym tego słowa znaczeniu. Jest numerologiczną 11-ką.

 

O ile pan 1 kieruje się emocjami, tak pan 2 wydaje się być konserwatywnym, chłodnym typkiem. Wybacz mi to stwierdzenie, ale 7-ki numerologiczne urodzone w dniu o wibracji 4 lub 4-ki numerologiczne urodzone w dniu o wibracji 7 mają jakiś problem z samym sobą. Zbyt skrupulatnie podchodzą do życia, są nader poukładani. To też nie jest dobre. Oprócz 11-ki w cyklu formującym silnie zaznacza się u niego kolejna 11-ka w podświadomości (wibracja dnia ur. + droga życia), która powoduje u niego wewnętrzne konflikty, rozterki życiowe, potężne wymagania od samego siebie, zmiany nastrojów. To taki "wewnętrzny krytyk". Bardzo pracowity człowiek, inteligentny, ale oziębły. Owszem, moglibyście stworzyć związek, byłaby to wibracja 11, która wniosłaby pewne ciepło, ale uważam że nieźle byście się awanturowali. On jak się uprze to ch*j - tak ma być, nie przegadasz mu i koniec! :zeby: Nie wynika to bynajmniej z jego wewnętrznego uporu, upierdliwości, a tak działa jego podświadomość. On nawet jeśli pójdzie na kompromis to będzie bardzo "wewnętrznie" nieszczęśliwy. Zależy mu raczej na spokojnym życiu, założeniu rodziny (macie ten sam klucz wcielenia - w 6-ce), ognisku domowym, ale i na kasie.

 

Pan 1 jest bardziej optymistyczny, cieplejszy w uczuciach, ceni sobie wolność, rozrywkę i lubi zmiany.

Pan 2 jest bardziej realistą (pesymistą), nie kieruje się emocjami, a logiką, chłodniejszy w uczuciach, uparty, bardziej pracowity, ceni sobie spokojne i dogodne życie bez większych zmian. Bardziej zależy mu na rodzinie. Może mieć problem w postaci nietrwałych związków.

 

Podsumowując, tak, to właśnie ta 11-ka działa w ten sposób, że czujesz jakieś powiązanie z tymi panami.

Ja jestem numerologiczną 3-ką, która ma w swoim portrecie mnóstwo 9-ek, i właśnie dzięki temu świetnie dogaduję się z 9-tkami.

Nawet związki o wibracji 7 nie muszą być wcale takie tragiczne jak się mówi, gdy np. 1-ka, która jest w związku z 6-ką, ma w swoim portrecie dużo 6-ek. Tak naprawdę nie ma większego znaczenia w jakim miejscu... No może oprócz wyzwań, ale i tu bym polemizował. Nie wolno generalizować. :)

Ty dogadałabyś się świetnie również z 7-ką, która nie ma w portrecie żadnej czwórki, bo 7-ka - mimo wszystko - jest chyba najbliższą 4-ce wibracją.

Tak samo podobne porozumienie odczuje 5-ka z 3-ką, która ma ma w swojej dacie żadnej 5-ki czy 3-ka z 5-ką, która nie ma żadnej 3-ki w portrecie. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci slicznie, czytałam z zapartym tchem :) choć dopiero teraz mogę zweryfikować

 

Łatwiej pójdzie mi z panem 1, bo drugiego praktycznie nie znam a jednak czuje magnetyzm.

 

Faktycznie ten pierwszy jest imprezowy, widze w nim mnostwo sprzecznosci niby wesoły a jednak jest w nim jakis gleboki smutek, rozczarowania, ciezko go zrozumiec. Jedno robi co innego mówi to mnie najbardziej draznilo, ale nie było to chyba rozmyslne z jego strony. To taki facet sam nie wie czego chce. Bardzo mnie zaskoczyło że choć liczba 2/11 jest raczej żeńska, to on może byc mimo tego tak męski, a jednocześnie zauważał w moim wyglądzie szczegóły, na które wiekszosc nie zwraca uwagi, miał ulubione kolczyki, zapamietywal jak bylam ubrana gdy widział mnie gdzies przelotnie, czyli to czego pragnie od faceta kazda dziewczyna :) myślę,że to dała chyba ta 2 w jego drodze życia. Ale z kolei był bardzo bierny, uległy to mnie też doprowadzało do szału mimo że mam spokojne liczby w dacie, to raczej za sprawą mojego zodiakalnego barana. Czasem był tak denerwująco bierny że prowokowałam go żeby nim potrząsnąć. Uczucie do niego było naprawde niezwykłe, do tego sny prorocze z jego udziałem, wyczuwanie przypadkowych spotkań, myśle ze w ktoryms wcieleniu musiało nas łączyć cos niezwyklego. Mielismy zakonczyc swoje zwiazki i byc razem a jednak nie zdolalam zaryzykowac, czulam ze by nam nie wyszlo. Z wibracji zwiazku mamy 6 ale z 15 a podobno te zwiazki czesto zostaja rozerwane, co ciekawe kiedy pokłocilam sie ze swoim stałym partnerem i mielismy przerwe w zwiazku, moj partne byl kroyko z dziewczyna z ktora rowniez tworzyl wibracje 15, mial z nia duzo wspolnych miejsc w piramidzie a jednak wrocil do mnie.

Wiesz, przeanalizowalam sobie kiedys daty wszystkich mezczyzn do ktorych mnie mocno ciagnelo i z wszystkimi tworzylam albo zwiazek o wibr 6, karmicznej 7, 11 albo mieli w datach 11. Nie wiem czemu los zetknal mnie z tym z ktorym mam tak nieromantyczna i meczaca 4 ;) i niestety ale do niego mialam najmniejszy magnetyzm a jednak wolę go od wszystkich innych.. Ponoc z moim partnerem nigdy nie tworzylam zwiazku w zadnym poprzednim wcieleniu, a z panem nr 1 wielokrotnie ale zawsze zostawalismy rozdzieleni.

Co do pana nr 2 nie znam go, rozmawialam z nim kilkukrotnie przez tel i poczlam duzy magnetyzm, on tak samo, widzielismy sie na zdjeciach, podobamy sie sobie ale juz nie bede tak naiwna i nie wplatam sie w nic na boku. Tak go własnie odczuwam, jak piszesz jako spokojniejszego,rodzinnego choc tez z tego co wiem imprezuje. Troche boje sie chwili kiedy poznam go osobiscie bo moge nie zapanowac nad swoimi odczuciami jak wobec tego pierwszego. Ciekawe,że okolicznosci spotkania, poczatki znajomosci i wiele innych rzeczy jest tak podobnych w przypadku ich obu, a jednak o tego pierwszego od początku bardziej, nieprzerwanie do tehj pory uczucie i nienawisc jednoczesnie...

 

Dziekuje serdecznie i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość björn

Fajnie, że napisałaś weryfikejszyn. :-)

 

Tak, liczby żeńskie to 2 (11), 3 i 6...

One w jakiś sposób związane są z byciem uczuciowym, sztuką, zwracaniem uwagi na detale, piękno, etc.

 

Jeśli natomiast chodzi o samą 11-kę to jest to liczba Księżyca i matki.

Zauważ, że zdecydowana większość panów mających tę liczbę w cyklu czy to produktywnym, czy formującym, a szczególnie formującym (czyli urodzeni w lutym lub listopadzie) to albo maminsynki, albo tacy, którzy przez całe życie będą odczuwać silną więź duchową z matką.

Mówię to z autopsji (znam takie przypadki, choć sam nie mam żadnej dwójki/jedenastki w dacie). A teraz pomyśl, jak ta wibracja więzi z matką jest spotęgowana, gdy ktoś urodzony jest 2. lutego, 11. lutego, 20. lutego, 2. listopada, 11. listopada, 20. listopada...

 

11-ka to też liczba dnia poniedziałek, ducha, żywiołu wody i niestety ciemności...

Gdy się rozwija, można zajść bardzo wysoko, ale gdy upada - na samo dno.

 

Faceci, którzy mają dużo dwójek (jedenastek), trójek czy szóstek w swojej dacie, bardzo dbają o swój wygląd, jak również doceniają piękno drugiego człowieka, więc wcale się nie dziwię, że pan 1 zwraca uwagę na kolczyki, jakie nosisz. :)

 

To jego wycofanie może powodować 9-ka z klucza wcielenia, bo 9 to głębia (nie wierzch, bezpośredniość).

 

Nie wspominaj o samej 15-ce jako wibracji związku... bo tam w sumowaniu jest kilka podliczb, jak w każdej drodze życie!

 

Ponoc z moim partnerem nigdy nie tworzylam zwiazku w zadnym poprzednim wcieleniu, a z panem nr 1 wielokrotnie ale zawsze zostawalismy rozdzieleni.
Mogę z ciekawości zapytać, jaką metodą to sprawdzałaś? Możesz napisać na PW, jeśli zechcesz.

A tak odnośnie pana nr 1... skoro wielokrotnie Wasze dusze zostały rozdzielane w poprzednich wcieleniach, może jednak warto byłoby zawalczyć, by w tym się tak nie stało?

 

Również pozdrawiam! =)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, niby ma żeńską 2(11) a mimo to czułam od niego maksimum męskiej energii, natomiast wyraznie byla widoczna biernosc i uleglosc dwojki, to mnie bardzo denerwowało, bo ja przez swojego barana, jak juz pisalam, mimo stabilnej czwórki, jestem nieco narwana i temperamentna choc to wychodzi przy dluzzej znajomosci, i wciaz czekam na kogoś kto będzie w stanie mnie okiełznać :D i kogos kto potrafi stanac w obronie swej wybranki. Ktore liczby wskazują na męskośc? Mnie kojarzy się jako męska 1 i 8, dobrze trafilam?

Z 11 masz rację, choc podobnie jest z kazda mistrzowska wibracja, jesli wibruje negatywnie, widzę ze wokol mnie wielu nieudaczników ma duzo mistrzow w portrecie ;)

Faceci, którzy mają dużo dwójek (jedenastek), trójek czy szóstek w swojej dacie, bardzo dbają o swój wygląd, jak również doceniają piękno drugiego człowieka, więc wcale się nie dziwię, że pan 1 zwraca uwagę na kolczyki, jakie nosisz. :)

O tak, mój szwagier uwielbia kiedy siostra nosi krótkie mini i wygląda kobieco (ma sporo 3), niestety mój mężczyzna akurat nie zwraca za bardzo uwagi na ubiór, a mój frywolny styl mocno przytemperował, czasem to demotywuje kiedy pytam jak wyglądam a on mówi ze normalnie :P w jego dacie z kolei są 9 z drogi życia, 6 z warunków wcielenia, przeklęte 5 (23) z dnia ur, ma też parę 1 co sprawia że jest typem "do mojego żcyia się nie wtracaj" za sprawą piątki, "ale ty masz mi sie podporzadkowac" za sprawa 1 jak mniemam.

 

Mogę z ciekawości zapytać, jaką metodą to sprawdzałaś? Możesz napisać na PW, jeśli zechcesz.

 

Poszukam nazwy tej metody i napiszę bo nie chce z pamieci walnac głupoty, powiem ze jest chyba wiarygodna bo wg niej ciązy na nas cos w rodzaju klątwy, bo ponoc im blizej siebie bylism w danym zyciu tym wcześniej jego zycie się kończyło. Jakis czas po tym gdy sie o tym dowiedziałam, mielismy powazna stluczke, na szczescie wyszlismy cało, poprosilam pewna pania o postawienie kart i wyszlo ze faktycznie cos jest na rzeczy i moze sie nam przydarzyc cos złego, nie wiem na ile w tym prawdy ale dla mnie to intrygujące.

Miałam okazje z nim byc, zerwał dla mnie nawet zareczyny, ale nie zdecydowałam sie cos mi mówilo ze nie bylabym z nim szczesliwa, bo on sam z soba nie umie, czulam ze moglby potem szukac znow ukojenia u innej, tak jak kiedys u mnie, zreszta ten typ bylby dosc ciezki w codziennym zyciu i wiem napewno ze zwiazek zepsulby to co bylo miedzy nami.

 

fajnie miec z kim pogadac o numerologii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...